Autor Wątek: Promocja, kontrakt, trasa, czyli jak się wybić?  (Przeczytany 8117 razy)

Orange

  • Gość
Ej, straszne jest to co piszecie. Ja osobiście nie nastawiam się z żadną kapelą na "wybicie". Bez sensu jest to moim zdaniem - potem jakieś nadzieje zawiedzione i tego typu bzdety. Ja chcę grać po prostu. Zespół, koncerty, nagrania - to jest studnia bez dna właściwie. Nagrasz demo, czy EP- robisz to za własną kasę i dla siebie. Zapomnij o kontaktach z zewnątrz, bo ktoś słyszał cię gdzieś na koncercie- to tak nie działa. Nawet jak wasza muzyka jest zajebista. Zapytaj Dale Coopera, co tam u HOA słychać :D Albo inaczej. Znasz włatcuf much? I zespół który tam muzykę robił - Behavior? Goście podeszli do sprawy promocji realnie - nagrali jakieś tam płytki i sprzedawali je tak,  żeby koszt wydania im się zwrócił. Wydania, nie nagrania. W to idą zawsze pieniądze muzyków. Z mojego podwórka - Illuminandi - kapela jeździ po całej europie, festiwale co większe "branżowe - chrześcijańskie" zalicza i nie zarabia kokosów. Po 10 latach grania stać ich na to, żeby za koncert zażyczyć sobie 1000 pln. Ale często jest też tak, że grają za zwrot kosztów. Nagrali 2 płytki, mają koszulki itp. Znaleźli wydawce, który "pokrył" połowę wydania. na resztę szukali sponsorów i dokładali z własnej kieszeni. Koszulki robili za własną kasę - jeszcze na zero nie wyszli.

Podsumowując nie wybijesz się i tyle. Jasne, że nie chodzi o to, żeby jebnąc wszystkim i stwierdzić że nie warto grać. Warto, ale  nie dla kasy, bo na takim podejściu się można przejechać po prostu

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 422
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Facebook
Albo - graj dla gimnazjalistek, to zawsze działa! :D
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Już gdzieś widziałem tą dyskusję!
Łe tej.

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Już gdzieś widziałem tą dyskusję!

TĘ* :)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 422
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Facebook
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 366
    • CTG TV
Cytuj
Zapytaj Dale Coopera, co tam u HOA słychać

Dale Cooper nie gra w HOA od 6 stycznia ;)
mniut i piah

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Cytuj
Zapytaj Dale Coopera, co tam u HOA słychać

Dale Cooper nie gra w HOA od 6 stycznia ;)
OMG MORE INFO PLOX
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Orange

  • Gość
Cytuj
Zapytaj Dale Coopera, co tam u HOA słychać

Dale Cooper nie gra w HOA od 6 stycznia ;)

Między innymi o to mi chodziło. Od początku roku jest cisza.

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Już gdzieś widziałem tą dyskusję!

TĘ* :)

eat fuck ale racja :*
Łe tej.

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 366
    • CTG TV
HOA miało kilka wzlotów, niestety rok po wydaniu płyty, gdy wszelakie wysiłki spełzały na niczym, a 80 procent gigów to obsrane przeglądy, na które zgłaszał nas nie kto inny tylko garkowy, miałem dość. Do tego doszły pewne problemy personalne wynikające z pomysłów na robienie muzy (domowe nagrywanie, mało prób vs. granie prób na których nic się nie robi oprócz grania tych samych numerów od 6 lat) i tak jakoś doszło w końcu do tego że zrezygnowałem. Teraz z Gavoją i d' kręcimy Nabu przez internet, jeśli jeszcze ktoś nie zauważył :P Szukamy też basisty i perkusisty :D
mniut i piah

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
Powinienem sobie pierdolnąć łopatę na profil na tym forum no ale...

Czy ktoś kojarzy jakieś sensowne gazety, radia bądź (tutaj już lecę po grubo) company repów którzy mogliby wspomóc promocję singla?

Mamy obczajony schemat na kolejne 6-9 miesięcy jeśli chodzi o to co kiedy jak i gdzie, no ale pozostaje kwestia tego którymi kanałami to pchać ;) Wstępnie zapewne wrzucimy mniejsze/lokalne firmy z którymi jakoś współpracujemy i mamy dobre kontakty, ale warto by się było odezwać do większych marek żeby chociaż cokolwiek dać znać że działamy :)

Ktoś coś w rodzaju MagazynGitarzysta itd? Odzywać się będziemy oczywiście osobiście no bo bez jajec, po prostu poszukuję światełka i kierunku gdzie mogę bić i pytać "No heeeeeeeeej, fajny macie magazyn, możemy promo?" :D

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Wszędzie. Serio. Pisz gdzie tylko się da. Nawet do czasopisma dla psów które ma rubrykę "muzyczny poniedziałek". Wyślij do śniadanie z TVN, do przeglądu regionalnego, do miłośnika kolei. Wstawiaj na zagraniczne fora. Jak się obudzę to mam mieć waszego singla przed oczami. Chuj z tym że mi się nie podoba. On ma być. Czujesz to kurwa?
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 586
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
Mi sie wydaje, ze bawienie sie w promocje "zrob to sam" mija sie z celem. Tzn jest spoko w poczatkach zespolu, gdzie trzeba troche gigow pograc. Jednak jesli  sie mysli o czyms wiecej, to trzeba zatrudnic kogos, kto sie na tym zna i przede wszystkim ma kontakty. Wszelakie blogi, pisma, wytwornie, radia itp sa zajebane mailami od domoroslych zespolow. Dostaja tego tyle, ze czesto nawet nie maja czasu odpisac, wiec latwo przegapic dobry zespol. A nawet jak w koncu do niego dotra i sie zainteresuja, to moze minac wchuj duzo czasu. A to i tez bez gwarancji, ze zespol znikad zaprezentuja na swoich lamach. Wynajmujac sensowna agencje PR od razu jest sie do przodu w temacie, bo maja kontakty, wejscia, umowy itd. Wiadomo, kosztuje to kase ale z drugiej strony nie trzeba sie wtedy bawic w wysylanie pierdyliarda maili, co zajmuje czas, ktory mozna przeznaczyc na robienie lepszej muzy albo przynajmniej klepanie nadgodzin, zeby oplacic promocje.

Popatrz na znane zepoly podobnie grajace jak Wy, wyszukaj jakie agencje PR zajmuja sie promocja tych zespolow i uderzaj do nich. Dzwon, pisz. Oczywiscie zanim napiszesz, zespol musi juz byc na odpowiednim poziomie, miec cale social media w miare ogarniete, dobre zdjecia, gigi, EPK itd. Jak sie ktoras Agencja zainteresuje, powinna dac dodatkowe wskazowki, co jeszcze musicie poprawic, dodac itd.

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
Primo - nie ma za bardzo takich zespołów
Segundo - nie stać nas na to w tym momencie i nie byłoby to w ogóle opłacalne, więcej byśmy stracili niż zyskali, przeliczaliśmy to już sobie

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 586
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
A sa jakies zespoly, ktore pi razy drzwi by pasowaly tematycznie do Was na wspolnym koncercie? Jezeli tak, to juz wiesz jak szukac. Jezeli nie, no to kurde szacun, bo chyba to najbardziej unikalny zespol na swiecie sie rodzi (czego Wam zycze).

Jak nie masz pieniedzy, to rob to nieefektywna metoda DIY, gdzie zaplacicie swoim czasem i nerwami.

Co rozumiesz przez nieoplacalne? Czego oczekujecie od promocji zespolu? Kontraktu plytowego na dzien dobry i worka kasy? Bo szczegolnie na poczatku dzialalnosci, to przychody zespolu sa znikome w najbardziej optymistycznej wersji, a zerowe jak tak bardziej realnie patrzac.

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
Nie, nie w żadnym wypadku :D Po prostu przeliczyliśmy że obecnie wynajęcie kogoś na nasze zasięgi i możliwości nie ma sensu ;) Pogramy wpierw trochę sensownych koncertów, ruszymy obecną kampanię sami, jeśli ktoś się zainteresuje to spoko.

A co do zespołów z któymi teoretycznie moglibyśmy grać to się lista zawęża, core to już dawno nie nasze klimaty, na prog jesteśmy za słabi a na Meshuggah za mało łamiemy rytm w dwudziestu miejscach jednego taktu :D Porobimy koncerty i popatrzymy co się będzie działo, omawialiśmy już wewnętrznie temat PR i na razie nydyrydy po prostu :)

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Primo - nie ma za bardzo takich zespołów



To jest wasz band co nie? Jesteś pewny że nie ma za bardzo takich zespołów? :D
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
XD Ego? Ok, chyba jednak czas stąd spierdalać :D

A tak serio, jeśli masz kogoś kto gra taką muzę i chce koncertować to dawaj go na PW. I nie totalny brak hajsu, po prostu niemożliwość pakowania ponad kilkuset złotych w promotora miesięcznie.

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 586
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
Nie, nie w żadnym wypadku :D Po prostu przeliczyliśmy że obecnie wynajęcie kogoś na nasze zasięgi i możliwości nie ma sensu ;) Pogramy wpierw trochę sensownych koncertów, ruszymy obecną kampanię sami, jeśli ktoś się zainteresuje to spoko.

A co do zespołów z któymi teoretycznie moglibyśmy grać to się lista zawęża, core to już dawno nie nasze klimaty, na prog jesteśmy za słabi a na Meshuggah za mało łamiemy rytm w dwudziestu miejscach jednego taktu :D Porobimy koncerty i popatrzymy co się będzie działo, omawialiśmy już wewnętrznie temat PR i na razie nydyrydy po prostu :)
To co Wy tak w zasadzie chcecie? Moze od tego zacznijcie, jaki jest cel zespolu. Majac cel, latwiej wtedy rozpisac sobie droge do tegoz celu, poszczegolne etapy. Majac te ogolne rzeczy mozna zaczac ogarniac szczegoly kazdego etapu, wypisac cele, ktore trzeba osiagnac, zeby pojsc dalej itd. Wezcie sobie usiadzcie z kartka papieru, napiszcie plan, linie czasu i zadania (np do konca roku) i dzialajcie. Polecam trello.com do spisywania i przydzielania zadan w zespole, pomaga trzymac sie planu. Tak z glowy, czyli z niczego, jest gorzej prowadzic zespol. Zdecydowanie polecam miec wszystko rozpisane i dobrze rozplanowane. Da to dobry widok na to gdzie sie teraz zespol znajduje, gdzie chcecie zeby byl i co trzeba zrobic, by tam byc.

Agencje PR sie raczej same nie zainteresuja, chyba ze jestescie juz mega rozpoznawalni, macie swietne nagrania, teledyski, robicie mega show na koncertach a Wasz Facebook i Instagram maja tysiace fanow. W przeciwnym wypadku to pies z kulawa noga sie do Was nie odezwie. I nie ma znaczenia, czy robicie dobra muze, czy nie. Sama muza sie nie obroni, zespolu sie tez nie wypromuje przez rodzine i znajomych (czyli liczenie na to, ze udostepnia na swoim FB).

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
Czy ktoś kojarzy jakieś sensowne gazety, radia bądź (tutaj już lecę po grubo) company repów którzy mogliby wspomóc promocję singla?

Spytałem o jedną rzecz dostałem drogę życia  :lambanan:

Offline Mat

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 586
  • Join the Dark Side and get a free cookie!
No stary, albo robisz spam liste i slesz wszedzie i moze 1% odpisze, ze "nie pasujecie stylem", a jak macie szczescie, to moze jakis blog z 1k czytelnikow cos wspomni. No albo placicie za usluge i zaraz sie Wasz singiel pojawi tam, gdzie trzeba i bedzie wiadomo, czy ludzie to kupuja, czy nie.

Posty połączone: 29 Sie, 2018, 20:24:35
XD Ego? Ok, chyba jednak czas stąd spierdalać :D

A tak serio, jeśli masz kogoś kto gra taką muzę i chce koncertować to dawaj go na PW. I nie totalny brak hajsu, po prostu niemożliwość pakowania ponad kilkuset złotych w promotora miesięcznie.
Moze innych promotorow poszukaj? U mnie dzialaja na stalej stawce za projekt, czyli promocja singla kosztuje tyle i tyle, i w ramach tego dostajemy to i to.
« Ostatnia zmiana: 29 Sie, 2018, 20:24:35 wysłana przez Mat »

Zomballo

  • Gość
XD Ego? Ok, chyba jednak czas stąd spierdalać :D
Ja Ci zaraz pospierdalam! Jest na forum kilka osób, które coś osiągnęły w muzyce i ich słuchaj. Reszta biadoli bo baba w domu robi obiad wege albo wstali z łoża trzecią nogą.

Offline Aremenius

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 393
  • HUE
Yonek mi gdzieś spierdzielił na trasę i się nie wypowiada ostatnio za bardzo a jego opinii chyba bym posłuchał najbardziej, jeszcze muszę usiąść z chłopakami z Dopelorda następnym razem jak będę u Mondziaka to posłucham mądrzejszych.

Tak jak napisałem nie chciałem drogi życia bo mamy już jakieś odniesienie i całkiem konkretny plan :) Gitarnik pracuje w IT/marketingu i akurat On ogarnia większość planów, ja tylko siedzę, gram i pomagam jak mogę ;)

@Dick Retard zawsze można na Ciebie liczyć :D

Offline Lechu_

  • Pr0
  • Wiadomości: 814
Ja tu tylko to zostawię...



Trochę juz przeżyłem spraw kapelowo-promocyjno-"podbijemy świat". Taka jest obecnie czysta prawda w kwestii "osiągania sukcesu".
Gram tylko 15 min dziennie. Czasem nawet na gitarze.

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Ogólnie to jest tak. Znajomości. Jak nie masz znajomości to będzie w chuj ciężko. A od znajomości jest menago który ma znajomości. I jemu za używanie tych znajomości trzeba zapłacić. Normalna sprawa. Samemu będzie katorga. Musicie trochę popracować. Sprzedać co nie potrzebne, kupić co niezbędne, reszte kasy do świnki bez dna i walicie do promotora. Ja Ci mogę dać kilka kontaktów, ale musicie mieć nagraną płytkę i zrobiony materiał koncertowy bez wyjebki. To pierwsza sprawa.

Druga jest taka że muzyka którą uprawiacie to tak średnio się sprzedaje. Widomo że disko kosi wszystko, ale z popu też da się żyć. Z tego co wiem Peripery zrobiło właśnie tak, że napierdalali wszędzie i jakoś im to zaskoczyło. Jeżeli macie robić to sami to ja bym tak zrobił.

Nie jest to łatwa branża. W sumie to jest zajebiście ciężka.
Ja osobiście z muzyki autorskiej nie osiągnąłem nic (pare przeglądów wygraliśmy, pare koncertów zagraliśmy, ale ogólnie to się większość czasu dokładało niz wyjmowało). Dlatego jestem tu gdzie jestem. Ale trzeba być konsekwentym i napierdalać. Nie poddawać się. Ja już sobie jakiś czas temu postawiłem za cel że będę zył z muzyki i w sumie dopiero w tym roku jakoś mi się ruszyło, ale nie wiem na jak długo. A zaręczam Ci że jak wyjdę przed blok to spotkam 10 gitarzystów lepszych ode mnie xD. Były okresy że jadłem chleb z nożem, ale chuj tam. Po coś się ma tę krew roma :D

TL;DR
NAPIERDALAĆ!
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***