Autor Wątek: zombie bez glowy czyli jak z trupa majoneza wskrzesic headlessa  (Przeczytany 11397 razy)

Offline Amal_68

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 035
  • You've heard of the golden rule, haven't you?
Właśnie. A do tego czasu ma zapierdalać na ósemkach, headlessach, robić na kolanie covery Yngwiego i spisywać jazz ze słuchu.

Ja mam takie pytanie, bo mówimy tutaj o ósemkach w dziwnym stroju dla młodego. Ty mówiłeś wcześniej że coś tam już ogarnia. Czy masz może jakieś próbki jego grania? Bo ja bym zaczął od tego, że jeżeli chcesz już zrobić z niego muzyka (co prędzej czy później go wkurwi i dostaniesz w p-ape ;) ) to może lepiej zacząć od podstaw, czyli od bluesa. Bo chcąc nie chcąc to wszystko inne się na tym opiera. Dlatego, jeśli młody ma jakieś nagrania, to może je pokaż. Bo ja osobiście po tym co tutaj wypisujesz to mam wrażenie że jest to koleś który świadomie nie miał styczności z gitarą, tylko bardziej dlatego że musiał bo inaczej tato się zdenerwuje.

Masz pojęcie że "szkoła muzyczna" 1 i 2 stopnia to jest rozwój na grajka klasycznego, nie? Dopiero jak pójdziesz sobie na jazzówkę potem to ogarniesz sweepy, bendy i inne przestery.
Kompletna, jednoosobowa linia produkcyjna alkoholu wysokoprocentowego na czasy niepewne.
Sprzedaje graty !>>> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5646688<<!
*** http://ucio94.soup.io/ ***

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
0 Odpowiedzi
1292 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Sty, 2010, 22:37:58
wysłana przez Page_Hamilton
45 Odpowiedzi
23789 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Lip, 2010, 13:42:42
wysłana przez wuj Bat
2 Odpowiedzi
3713 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Lut, 2011, 12:00:29
wysłana przez jaca2303
15 Odpowiedzi
6163 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Paź, 2012, 18:41:02
wysłana przez crowley
0 Odpowiedzi
1310 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Cze, 2014, 10:40:49
wysłana przez Marency