Prawda taka, że Chinczyki, jeżeli chcą, to nie odstają już od Korei czy Indonezji. Jeśli produkcja jest postawiona na wyższą jakość to taka ona będzie (patrz np chińskie Gretsche).
Ciekawym produktem są wiosła Hard Luck Kings, zamawiają gitary na swój design (chyba) w Chinach i ustawiają, szlifują progi i ogólnie poprawiają co trzeba w USA. Można od nich wiosło kupić nowe w promo nawet za $150 już z hardcasem, a z tego co widzę, to opinie są co najmniej dobre.