Mikrofon do nagrania wiosła

[Zenon]

Rozglądam sie za jakimś używanym mikrofonem..do 200 zł do nagrania wiosła, póki co SM57 odpada, myslalem o jakichś sennheiserach. Ktos cos?

[rafalek]

Mam LD Systems 1057. Kopia shure podobno bardzo udana. Ja nie narzekam

[Zenon]

W sumie widziałem na yt ten majk, i faktycznie dosyc dobrze to brzmi. Niemniej.. a co np. myslicie o AKG P5?

[Stivo2005]

Całkiem poważnie, Chińska podróbka SM57, całkiem nie źle to gada jak na kwotę ~80PLN, a resztę sobie odłożysz czekając na SM57.

[Zenon]

A zarzuci ktoś jakimiś konkretnymi linkami? Tzn brać tego LD Systems, czy inną kopię SM57? Szczerze? Chcę tym nagrać wiosło i pouczyć się obróbki tego nagrania, zorientować co i jak, a potem jeśli będzie sens to kupię sobie cos konkretniejszego.

[Stivo2005]

http://www.aliexpress.com/item/Top-Quality-Karaoke-Handheld-Cardioid-Dynamic-Vocal-Wired-Microphone-Mike-Instrument-Mic-For-SM57LC-SM57-SM/32565686033.html?spm=2114.01010208.3.157.hciMmg&ws_ab_test=searchweb201556_10,searchweb201602_3_10057_10056_10055_10037_10049_10033_10059_10032_10058_10017_405_404_407_10040,searchweb201603_2&btsid=8b7b7b1c-03eb-4126-8be5-46cb1df8fc32

Kup, tylko potem nie wciskaj nikomu, że oryginał. Zanim Twoje nagrania będą na tyle dobre, że będzie słyszalna różnica między majkami trochę czasu upłynie. Nagrywanie to nie jest taka prosta sprawa.

[Zenon]

Zdaję sobię sprawę  z tego, ale chce się uczyc. Co do mikrofonu, nie mam hajsu na nie wiadomo co, ale też nie chcę kupić gówna, tylko coś dobrego w swojej cenie (150 zł). Nie jestem też oszustem więc nikomu nie mam zamiaru wciskać mikrofonu mówiąc ze to oryginal.
Posty połączone: 18 Lip, 2016, 11:17:21Jeszcze takie pytanie, warto próbować się tym nagłośnić na koncercie, czy serio lepiej na koncert bez czegoś pokroju SM57 nie wchodzic?

[Zomballo]

Ja mam JTS PDM 57 http://sklepmuzyczny.pl/produkt/jts-pdm-57/d0831f4c12b42576b306af49e9ecc52a Bardzo udana oficjalna podróba esemki.

[kermcio]

Shure PG 57

[Zenon]

O pg poczytałem parę opinii i ludzie ogólnie odradzają. Podobno lepiej wziąc Sennheisera 815, chociaz te kopie szura tez całkiem zle nie są. LD System widziałem ludzie polecali.

[przemak]

Spróbuj może takiego wynalazka:
http://allegro.pl/mikrofon-do-glosnikow-instrumentow-the-t-bone-75m-i5583970441.html?reco_id=550d37cd-4d0a-11e6-bf03-56847afe9799&ars_rule_id=201&ars_source=ars&ars_socket_id=16
Thomann generalnie robi bardzo dobre rzeczy w stosunku do ceny.

[Zenon]

Poczytam i powęszę, niemniej jednak pewnie zdecyduję się na jakąs z kopii SM57. Sennheisery o których pisze, ludzie polecaja do wokalu, a o czym w stylu akg p5 nie mogę znaleźc konkretnego info. Swoją drogą szur z aliexpress nie jest az taki zły, tym bardziej ze koncerty które gram zwykle są nagłaśniane przez kogoś, albo w ogole gitary nie idą na przody. Majk miałby być raczej sprzętem do domowego użytkowania, i prób z nagrywaniem.

[Stivo2005]

Spróbuj może takiego wynalazka:
http://allegro.pl/mikrofon-do-glosnikow-instrumentow-the-t-bone-75m-i5583970441.html?reco_id=550d37cd-4d0a-11e6-bf03-56847afe9799&ars_rule_id=201&ars_source=ars&ars_socket_id=16
Thomann generalnie robi bardzo dobre rzeczy w stosunku do ceny.

Chinol taki jak każdy inny z alie, tylko, że z napisem takim by się sprzedał legalnie w EU serio, serio no i jak najbardziej znośny, tylko po co dawać 170-200PLN jak można zamówić u źródła za 80PLN?

[przemak]

Spróbuj może takiego wynalazka:
http://allegro.pl/mikrofon-do-glosnikow-instrumentow-the-t-bone-75m-i5583970441.html?reco_id=550d37cd-4d0a-11e6-bf03-56847afe9799&ars_rule_id=201&ars_source=ars&ars_socket_id=16
Thomann generalnie robi bardzo dobre rzeczy w stosunku do ceny.

Chinol taki jak każdy inny z alie, tylko, że z napisem takim by się sprzedał legalnie w EU serio, serio no i jak najbardziej znośny, tylko po co dawać 170-200PLN jak można zamówić u źródła za 80PLN?

Oczywiście, że chinol z nalepką, jak wszystko t-bone. Tylko selekcja inna, czyli można się spodziewać stabilnej jakości, i można oddać jakby co.

[Stivo2005]

Spróbuj może takiego wynalazka:
http://allegro.pl/mikrofon-do-glosnikow-instrumentow-the-t-bone-75m-i5583970441.html?reco_id=550d37cd-4d0a-11e6-bf03-56847afe9799&ars_rule_id=201&ars_source=ars&ars_socket_id=16
Thomann generalnie robi bardzo dobre rzeczy w stosunku do ceny.

Chinol taki jak każdy inny z alie, tylko, że z napisem takim by się sprzedał legalnie w EU serio, serio no i jak najbardziej znośny, tylko po co dawać 170-200PLN jak można zamówić u źródła za 80PLN?

Oczywiście, że chinol z nalepką, jak wszystko t-bone. Tylko selekcja inna, czyli można się spodziewać stabilnej jakości, i można oddać jakby co.

Bardzo szanuję każdą Twoją wypowiedź, ale jako osoba mająca doświadczenie z chińskimi produktami w ogóle oraz ich "firmowanymi" wypustami na Europę, mogę śmiało napisać, nie ma różnicy, nie ma selekcji, nie ma różnicy między Chinolem z nazwą, a tym bez. Jedynie kwestia ewentualnej gwarancji, choć i tu łatwiej dogadać się z Chińczykiem, niż z polskim sprzedawcą, a to już smutne.

[przemak]

No nie wiem - kupowałem "markowe chińskie" i zawsze było OK. Mam parę rzeczy tbone i są całkiem niezłe. Oczywiście, mam świadomość, że dopłaca się za spokój w przypadku kłopotów (wiadomo, jak u nas, przykład tu: http://dzwiek.org/threads/mondo24-pl-czyli-dlaczego-warto-kupowac-w-niemczech.16364/) ale generalnie jest bezpieczniej. Zauważam też, może to przypadek, że te "markowe" jakoś lepiej się spisują, jeżeli chodzi o trwałość. No i jeżeli okaże się, że ten mikrofon nie ma transformatora, to go oddaję, a u chińczyka nie będzie to podstawą reklamacji... Czy na pewno są takie same? Ja nie sprawdzałem, więc nie wiem, ale chińczyk sprzedaje siedemnaście modeli Galaxy S7 z różną rozdzielczością ekranu, procesorem i pamięcią
Kupuję też normalne chińskie i zawsze jest coś nie teges - a to słuchaweczka odleci po godzinie, a to nie działa jedna od początku... Jak się kupuje słuchawki za 6PLN z przesyłką, to się nawet nie myśli o reklamacji, więc nie narzekam
W sumie to wystarczy jedna kucha w przesyłce od chińczyka i już jest bias w "moją" stronę - YMMV, w sumie co kto lubi.

[Stivo2005]

No i jeżeli okaże się, że ten mikrofon nie ma transformatora, to go oddaję, a u chińczyka nie będzie to podstawą reklamacji...

Z doświadczenia, mogę Tobie napisać, że Chińczyk na 99% odpisze Ci tak: "Sorry mate, today i will make you a refound".

A co do kupowania podróbek, lepiej kupować ich "tamtejsze" ciapongowe produkty, niż to co jest okraszone naklejką "Samsung Galaxy S7".