[Franq] Earth Exhausted [EP#2]

[Franq]

Cześć.
Jakieś 2 lata temu zacząłem to nagrywać z myślą o zespole. Niestety, wokaliści - temat rzeka Nie udało się, więc wypuszczam instrumental.
Gary, Michał Młyński. Reszta ja 




LINK: https://franq.bandcamp.com/album/earth-exhausted-ep-2

(można ściągnąć free, można kupić)

Let mi noł hał ju lajk it.

[october]

B dobrze zrealizowane, b selektywnie, od strony technicznej miód dla ucha.
Od strony muzycznej też b dobrze. Drugi kawałek zdecydowanie najfajniejszy.

Ps. Wiem, że to taka stylistyka i że to nie Majka Jeżowska Solo, ale na przyszłość powalczyłbym o odrobinę więcej melodii w muzyce.

[Franq]

Dzięki.
Wokal miał być melodią

W każdym razie ja lubię tego rodzaju muzykę i mi tej melodii nie brakuje, tyle mam na swoją obronę

[Dun]

Nie masz czego bronić Franq, jest zajebiście. Aż żałość bierze, że taki materiał nie doczekał się wersji z wokalem i "żywym" bandem.

No i okładka... Bardzo się mnie podobie. 

[Franq]

Dzięki. Z bandem to może jeszcze coś z tego materiału będzie.
Basista uczy się growlu od jakiegoś czasu, napiszemy coś nowego pod niego a ten materiał można wtedy dorzucić jako instrumental na koncerty.
Miałem po prostu dość czekania a te kawałki "leżały w szufladzie" ok 2 lat.

[october]

Nie masz czego bronić Franq,

Dokładnie. To tylko taka moja nic nie znacząca uwaga. Istotne były 2 pierwsze zdania wypowiedzi

[wuj Bat]

Jak na dżęt...

[Franq]

Spoiler

bardziej THALL

[Aremenius]

Zło, wolno, mocno, napierdala - oczywiście że kurwa lubię

[Franq]

Tak właśnie miało być, dzięki

[Aremenius]

Żeby nie edytować (bo później nikt nie ogarnie) trochę mi się skojarzyło z moją ukochaną płytą - Februus

[Franq]

Będę musiał sprawdzić co to

[Amal_68]

Zło, wolno, mocno, napierdala - oczywiście że kurwa lubię

What? xD
Ty chyba wolno nie słyszałeś

Franczesko, kompletnie nie odpowiadający mnie styl muzyczny. Ale fajnie że coś popełniłeś znów
Kurwi as always. Ale dla mnie za sterylnie to idzie. Tak, wiem... tak miało być

[Ghost_of_Cain]

O, matko, ależ to rzęzi

[krzy1125]

Podoba mi się

[wuj Bat]

Bym coś napisał, ale znów mnie Aligator podsumuje

Spoiler

Wychodzi na to dziś, że dżęt, czy też thall (bo przecież dziecko różnicę wyłapie) jest dobry, jak zawiera w sobie - dosłownie - pierwiastek metalu . Frankowi tu nadmiernie schlebiał nie będę, bo zna moją pozytywną opinię in person, że mnie te riffy prześladują nieraz, ale żeby nie było za różowo, to wciąż czekam na jego wypust w stylu soft jazz/lounge (a potrafi!) i nie lubię tego jak splunięcie superiorowego werbla bez strzału .

[Franq]

[Wychodzi na to dziś, że dżęt, czy też thall (bo przecież dziecko różnicę wyłapie) jest dobry, jak zawiera w sobie - dosłownie - pierwiastek metalu .

Odwrotnie. "Mój" metal zawiera pierwiastek thallu/djentu
A czy jest dobry to nie wię.

[wuj Bat]

Dobry, dobry, kokieteria nie potrzebna .

Spoiler

Łatwiej było w podstawówce interpretować dzieła nieżyjących artystów, przynajmniej się nie mądrowali

[Franq]

Wersja YT dla nie-bandcampowców:

[Matt-Carnage]

zuch! ladnie!

[Franq]

Dziękuję.

@Aremenius Posłuchałem dziś tej płyty i jakoś mi się nie kojarzy ale jest niezła

[Ghost_of_Cain]

Taka lefreksja mnie naszła:

EP#2 jest oczywiście pięknym, rzężącym walcem, słucha się tego świetnie, ale - gdy tylko przestanę słuchać, odwrócę uwagę, a łeb nadal mam pełen tych frankowych hebli... zaczynam nucić rzeczy wyłącznie z Act Of Sovereignty, tylko one póki co zapadły mi w pamięć.

Nie chcę powiedzieć, że te "nowe" pomysły z szuflady są złe, o nie - są świetne. Po prostu pierwsza EPka jest bardziej charakterystyczna i wyjątkowa w moim prywatnym rankingu.

[Franq]

Dzięki. W sumie to dobrze, że wolisz pierwszą

[wuj Bat]

@Franq - i wykres się sam rysuje! Teraz można pochylić się nad korzeniem/korzeniami - albo być jak za przeproszeniem Metallica i zawsze iść swoją drogą...

Spoiler

I co bym Ci tu mniej lub bardziej ironicznie nie napisał - to masz moje pełne wsparcie fanowskie, bo Twoje dźwięki po prostu mi dobrze wchodzą w ucho...

[Franq]

Ah, oh