Hej,
Rys Historyczny: Szukając ciekawych ampów na Thomannie znalazłem taki oto wynalazek jak BluGuitar AMP1. Poszukałem w sieci i na YT co to w ogóle jest. Widziałem kilka demówek ale jakoś nie natknąłem się na żadne metalowe video. Pomyślałem że dobrze by było zrobić taki test więc napisałem do BluGuitar i jak się okazało założyciel firmy Thomas Blug z chęcią zgodził się podesłać mi jeden egzemplarz do testów wraz z z dedykowanym interfejsem MIDI1. Polecam
http://www.bluguitar.com/ jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej.
Pierwsze Spostrzeżenia: Moje obserwacje po prawie 2 tygodniach grania:
- wzmacniacz przyszedł do mnie w bardzo fajnym kolorowym pudełku
Spoiler - w środku pudełka śliczna instrukcja obsługi wydrukowana na kolorowym papierze. Niby szczegół ale zarąbiście podnosi jakość odbioru.
Spoiler - moc 100W, waga około 1,3 kg. Na początku wygląda jak zabawka a po podłączeniu do prądu świeci jak choinka
Spoiler Do testów otrzymałem podstawową wersję. ale oczywiście można do tego dokupić sterownik.
Wzmak używa czegoś co nazywa się Nanotube. Nie będę tłumaczył jak to działa bo się nie znam - odsyłam do instrukcji:
http://www.bluguitar.com/download/amp1_manual_complete.pdf Wejścia, Wyjścia i światełka: Lubię światełka i Thomas chyba też lubi:) Jak to powiedziała Jennifer Batten "Ten amp został opracowany przez aktywnego gitarzystę który nie ma ochoty nosić ciężkich lampowym headów a ciągle chce mieć fajne brzmienie". Poza tym Blug z tego co wiem pracował ponad 20 lat w Hughes & Kettner więc coś tam o projektowaniu wzmaków wie. Standardowo mamy wejście i wyjście, wyjście na kolumnę 8 i 16 OHM, wyjście słuchawkowe z emulacją kolumny (moim zdaniem bardzo udaną), pętla efektów szeregowa lub równoległa (zmieniamy pstryczkiem), wejście do sterowania kanałami i boostem - można zwykły sterownik podłączyć a można MIDI1 i wtedy mamy interfejs MIDI którym zmieniając programy możemy sterować kanałami, reverbem, boostem, pętlą efektów master volume, gain i czymś tam jeszcze. Wbudowana bramka szymów daje radę.
Spoiler Sound: Ja tam się nie znam na wzmacniaczach bo na wielu w życiu nie grałem. Mi się podoba. Ładnie działa pętla efektów, ładnie bierze pedały z przodu miło bierze pedały w pętli. Pomimo jednego dzielonego EQ można kreować sporo różnych brzmień pomiędzy kanałami dzięki dodatkowym pokrętłom z boku. Bramka szumów taka sobie, w trybie soft za słaba a w trybie metal za mocna. Wyjście słuchawkowe chyba ma nawiązywać do GreanBacka albo CreamBacka - ma całkiem sporo środkowych częstotliwości ale jak na moje uch brzmi całkiem przyjemnie i naturalnie. Grając na słuchawkach nie robię tego na siłę.
Grałem dziś próbę z ziomalami i Master był na 6, Master kanału na 7 i było wystarczająco głośno żeby na Hesu W212 słyszeć siebie w blastującym perkmanem, Basistą z zapasem 1000W i gitarnikiem z Bugerą 333XL na Randall 412 więc mocy wiele.
Jeśli chodzi o mobilność to chyba najlepsze rozwiązanie jakie w życiu widziałem. 100W dobrej mocy z około 1kg urządzenia sterowanego jeszcze z MIDI:)
Jak zwykle filmik. W next week pojawią się jeszcze 2 playthrough.
Tym razem 6 strun w drop C.
Nie robiłem żadnego procesingu na gitarach, blendowałem tylko sygnał z SM57 z symulacją paczki z AMP1.