ja stoje po stronie mayo
Błagam, nie osłabiajcie mnie. Ja stoję po stronie tosterów Philipsa i czołgów Merkava. Co to ma za znaczenie? Widziałem kiepawe Gibsony, 5-krotnie za drogie PRS-y, "wysokie" Ibanezy ze źle nabitymi progami etc, etc. Podobają się komuś - super. Należy się cieszyć, że są w tym kraju ludzie, którzy robią fajne instrumenty. Macie problem - piszcie do Mayo, może się poprawią. Zaznaczam, że nic mnie z tą firmą nie wiąże, w życiu nie miałęm Mayo, za to miałem w rękach WSPANIAŁE instrumenty tej firmy, jak też takie, którymi bym się bał napalić w kominku, żeby mi nie eksplodował. Dla każdego coś miłego!
pozdrawiam