Cenzurą bym tego nie nazwał, raczej uporządkowaniem.
Sam nie tak dawno szukałem kilku sprzętów i zacząłem właśnie od giełdy. Jedno i drugie PW, jeden i drugi mail. Wszystko nieaktualne. A ogłoszenia wiszą nie tylko niepozamykane, ale w ogóle bez jakiejkolwiek informacji czy się towar sprzedał czy nie. O taki bałagan mi chodzi.
Chociaż z tego co widzę i tak większość jest za zachowaniem obecnego stanu rzeczy. A z "wolą ludu" się nie dyskutuje