Wiadomość #355314

[guitarfreak]

Kupiłem combo 6505 212 i cicho na tym nie pograsz. Jak dojdziesz do 1 to tynk spadnie ci na głowę a poniżej brzmi jak kupa.

Wystarczy post gain dać na circa 0.5, podkręcić presence coby zniwelować muła i pobawić się w gałkologię na EQ wedle uznania Z combo styczność miałem ładnych kilka lat temu i nie próbowałem go na sypialnianych głośnościach ale na headzie zdaje to egzamin codziennie. Da się znaleźć "złoty środek" w kręceniu 6505 i do sypialni i na estradę. Ot trzeba się pogodzić, że nie zawsze można mieć wszystko, a już na pewno nie przy ograniczonym budżecie. Tym bardziej że 6505 potrafi zabrzmieć cicho, byle mu tylko za wysoko poprzeczki nie stawiać

Nie kupiłem go do grania w domu. Miałem go w mieszkaniu jeden dzień po zakupie żeby choćby sprawdzić czy działa i w moim mieszkanku nie da się na nim grać. Gałkami kręciłem ale dałem sobie spokój i przetestowałem na salce, to jest po prostu bestia wg mnie nie do okiełznania w domowych warunkach.