Autor Wątek: Postój na rozdrożu czyli Iron Label...czy cuś?  (Przeczytany 10120 razy)

Offline Tadeo

  • Pr0
  • Wiadomości: 625
  • Sie gra sie ma
    • Fraktale
Ludzi naprawdę chyba buk opuścił żeby wołać takie ceny za 7620. Pierwszą kupiłem chyba z 10 lat temu za 1700 kolejną pare lat później za 2200. Teraz widzę że poziom cenowy zatrzymał się na jakichś 2200-2500 więc za taką cenę myślę, że trzeba dać sobie siana i szukać dalej bo przy odsprzedaży byłbyś dużo grosików w plecy. I co to za reklama że jest jak RG1570. Sorry za ból dupy
Myślę, że trochę my(w sensie gitarzyści) się sami do tego przyczyniliśmy.

Pamiętam jak oprócz starego dobrego "dozbieraj i kup lampę" popularnym określeniem za czasów mojej gimbazy było "tylko LoPro". I to nawet wśród ludzi, którzy pierwsze co robili po kupnie gitary to blokowali most. :facepalm:

Ciekawe, że w świadomości społecznej to przetrwało mimo tego, że teraz najmłodsze egzemplarze 7620 mają 13 lat i mechanicznie są trochę ten, no - stare.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
92 Odpowiedzi
36508 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Mar, 2011, 00:05:51
wysłana przez Draiman69
42 Odpowiedzi
23704 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Maj, 2013, 12:52:05
wysłana przez Ewolter
15 Odpowiedzi
8719 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Wrz, 2013, 12:56:24
wysłana przez vinz893
13 Odpowiedzi
7601 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Sty, 2016, 08:37:29
wysłana przez commelina
8 Odpowiedzi
3977 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Mar, 2019, 11:28:53
wysłana przez Aremenius