Kupiłem staruszka jak kiedyś byłem na giełdzie staroci za 100 zł !!!!. Te komputery zawsze mnie intrygowały (ogólnie mimo, że mam dopiero 19,5 lat

to zawsze mnie ciągneło do starych elektronicznych gratów ;P ).
Ogólnie to standardowa Amiga 4000 (a nie 3000 - sorry pierdzielnąłem się w poprzednim poście ;p ) ALE z dopalaczem - kartą PPC Cyberstorm 233 i mediatorem na PCI dzięki czemu mogłem wsadzić sieciówkę i grafikę voodoo 32 MB.
Komputerek miał uwalony dysk więc wsadziłem mu jakiegoś starocia 512 MB . Aktualnie zainstalowałem AmigaOS 3.1. bo akurat takie ISO miałem na kompie ;P.
Ogólnie rzecz biorąc zrobiłem deal stulecia - jak sie kiedyś na PPA pochwaliłem o moim nabytku to mi nie wierzyli. Potem ja im nie wierzyłem, że za identyczną karte PPC ludzie wołają czasami 2 tauseny PLN (!!!) - prędzej czy później go sprzedam ale dopiero jak będę w naprawde DUŻEJ D*pie ;P
EDYTA: Od teraz moge się nazywać crackerem

Bo pierwszy raz bez żadnych narzędzi zcrackowałem cokolwiek - w tym wypadku AmigaOS ;P
i Ogólnie to sorry ze tak często pisze ogólnie, ale ogólnie to przyczyną jest moja dysleksja :p