Autor Wątek: Schecter C7 Blackjack vs Hellriser  (Przeczytany 8123 razy)

Offline p0ison

  • Gaduła
  • Wiadomości: 115
Ja do tej pory byłem posiadaczem dwóch BJ C-7 ATX Diamond Series (tnx muchatek). Jeden sprzedałem, bo mi się kolor nie podobał (czarny + kolor moczu na bindingu), drugi (biały) siedzi u mnie cały czas. Niby ciężko się gra, nie jest to Jackson, ani ESP ale jednak ta gitara coś ma takiego fajnego w sobie, że nie chcę się jej za szybko pozbyć (prawdopodobnie chodzi o to, że jest biała :). U mnie gra w drop-G i świetnie się sprawdza do hiphopu ;)

Offline sevenstringdjentlemen

  • Gaduła
  • Wiadomości: 219
  • Peri Peri ;p
Skończmy mówić o wygodzie, to rzecz względna kurde :D
dżęt dżęt dżętu dżętu. Dajta mi tu więcej dżentu.

Offline szymek299

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 2
Moim pierwszym a zarazem jedynym wiosłem z siedmioma strunami stał się schecter C-7 hellraiser na seymurach. Genialne wiosło zero mulenia. Oczywiście standardowo były EMG ale poprzedni właściciel wymienił na seymury. Jak będę miał gotowy materiał to zapodam do wglądu czy warto inwestować w to wiosło

Offline Sulphur

  • Pr0
  • Wiadomości: 554
    • Octagony
Ja mam BJ od Dale'a i jak się mylę to było ono na focie wcześniej :)
Obecnie siedzi pod mostem helfaja i jest wszystko czego potrzebuje. Jak macie z backoutami to sugeruje zrobić moga na 18volt bo wtedy ten pickup kurwi jak trzeba. Dziękuję. Dobranoc.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
20 Odpowiedzi
13174 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 23 Lut, 2010, 23:46:02
wysłana przez Aston
13 Odpowiedzi
7561 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 25 Wrz, 2014, 20:52:43
wysłana przez wuj Bat