NewCzarnuchDay, czyli wszystko wyjaśni się w swoim czasie...

[MrJ]

Wczoraj koło południa zapukał do mnie kurier, zostawiając dość pokaźną paczkę. Do otwierania użyłem się tym co najlepsze, czyli jeża Niestety, pierwszy był za mały:

Spoiler

Skomentuj Detale

Detale

Drugi mimo chęci też. Aż się wkurwił

Spoiler

Skomentuj

Dopiero trzeci dał radę...

Spoiler

OSTRZEGAM!

Spoiler

Skomentuj

Po otwarciu ukazało się kolejne pudełko. W środku dojrzałem znane i cenione logo chińskich wyrobów lutniczych, które jest gwarantem rewelacyjnego wykonania i brzmienia. Radość nie trwała jednak długo, bo jedynie futerał okazał się markowy...

Spoiler

Skomentuj

...

CDN

PS. Jak się wrzuca z galerii zdjęcia tak, żeby były widoczne od razu? Bo kiedyś to działało, a teraz wstawiając adres obrazu w ramkę "img" nie pokazuje mi się nic. Dlatego dałem bezpośrednie linki. Nie będę przecież wrzucał fotek na inne fora (lub imgura, fotosika, cokolwiek innego) skoro galerię mam tutaj...

Zmienione, działa

[Leon]

Normalnie, siłą wiązań chemicznych. Wrzucasz fotę do swojej galerii i potem pod spodem silnik Ci generuje gotowe linki do wklejania. W tym coś takiego do osadzania obrazków na naszym forum. [ smg id= cośtamcośtam ]. I ten kod wklejasz bez dodatkowych znaczników do posta. O tak:

Skomentuj

[MrJ]

Czyli w zasadzie inaczej niż na chyba każdym innym forum gdzie jestem, wszędzie funkcjonują normalne skróty "img" lub ostatecznie wyskakujące okna do wklejenia linku. Ale tam wtedy też daje się pełny adres.

No nic, dzięki za podpowiedź, ostatecznie działa

[Harvest]

Czyli w zasadzie inaczej niż na chyba każdym innym forum gdzie jestem, wszędzie funkcjonują normalne skróty "img" lub ostatecznie wyskakujące okna do wklejenia linku. Ale tam wtedy też daje się pełny adres.

No nic, dzięki za podpowiedź, ostatecznie działa

Jakbyś directlinka dał w [ img ]

też by zadziałało :

[youshy]

Czyli w zasadzie inaczej niż na chyba każdym innym forum gdzie jestem, wszędzie funkcjonują normalne skróty "img" lub ostatecznie wyskakujące okna do wklejenia linku. Ale tam wtedy też daje się pełny adres.

No nic, dzięki za podpowiedź, ostatecznie działa

Jakbyś directlinka dał w [ img ]

też by zadziałało :

( Obraz usunięty.)

ZNAM TE BUTY!!!!

[MrJ]

Ale te wuefowe trampki, czy "tajemnicę brokeback mountain"?

Kontynuując temat właściwy - niestety w trakcie remanentu (ja jak to ja, rozkręcam wszystko do ostatniej śrubki ) okazało się, że gitara ma jebnięty kąt gryfu, i nawet maksymalnie opuszczone kostki mostka nie dają efektu. Co prawda ktoś w fabryce próbował to regulować podkładką z papieru ściernego (częsta praktyka w nawet droższych instrumentach, na forum basowym zrobili kiedyś "akcję odkręcania gryfów" i się paru posiadaczy topowych modelu mocno zdziwiło ), ale bez jaj...

Więc trzeba było zastosować inny patent, mianowicie usunięcie lakieru spod mostka. Nie obyło się bez małego odprysku, ale mimo wszystko efekt jest całkiem niezły:

Spoiler

Skomentuj

Wbrew pozorom uzyskana w ten sposób kieszeń jest bardzo gładka (wydaje się na zdjęciu że tak nie jest, ale jest ), a te ryski na krawędziach dały się usunąć. Ponoć daje to jeszcze + do sustainu, artykulacji i czegoś-tam, ale ja się nie znam na gitarowym voodoo

Teraz tylko impregnacja podstrunnicy, nałożenie olejku, polerowanie lakieru bo jest z masła orzechowego i nawet paznokcie się na nim odgniotły, ustawienie menzury... Ech

ED: Wnęka na mostek musiała być jeszcze raz doszlifowana, ale tym razem jest okejaśnie. Na sensowne focie czekam aż się jakieś światło zrobi, bo ta kicha za oknem to...

[vlamnick]

A ja wiem co to jest - Cort C4H

[gizmi7]

A ja wiem co to jest - Cort C4H

Jak C4H, jak to jest 5-strunówka?

[vlamnick]

Późno było a ja ślepy jestem

[MrJ]

Tja, miałem robić suspens w temacie, a przez przedłużający się remont gitary, a potem mój wyjazd, zrobiłem focie dopiero dzisiaj. I to jeszcze zamiast porządne aparatem, to jakie-każdy-widzi pluszowym jeżem...

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Ogólnie w tych pieniądzach jestem baaardzo zadowolony z wygody i ogólnej jakości wykonania (no, może poza lakierem z gumy do żucia i kilku baboli jak ta podkładka korygująca nachylenie gryfu) tego Corta. Z soundu już niestety mniej, to jest typowy jednokierunkowy rockowo-metalowy bas. Co prawda są tacy, co grają na nim funky (do znalezienia na YT), ale ogólnie i tak najprawdopodobniej będzie to tylko przejściówka.
Ale to pod jednym warunkiem - że znajdę kogoś, kto będzie chciał się zamienić za... też Corta. Konkretnie Curbowa V. Bo kupować nowego, a sprzedawać tego mi się niespecjalnie chce, szczególnie że mam bardzo fajnie utrzymany egzemplarz za cenę srajłejowego szrotu. Jeśli nie - trzymam go bezterminowo, bo tak mi się spodobał, że innych gitar już nawet nie tykam

[vlamnick]

Potwierdzam, Curbow to bardzo przyzwoity basik, price/quality bardzo dobry Niech Ci służy 

[MrJ]

I do tego jeszcze jest niesamowicie wygodny. Z małym, fajnie profilowanym korpusem, lekki, dobrze wyważony. Ale ciężko jest go znaleźć w dobrych pieniądzach, a skoro trafiłem w dobrej (bardzo dobrej) kasie na jego kuzyna, to nie będę wybrzydzał Ewentualnie pójdzie na podmiankę.

PS. Kurde jeden problem mi się pojawił. Mianowicie "coś brzęczy". Gdzieś z okolic mostka / mostkowego pipaka. Myślałem najpierw że został jakiś zadzior po szlifie kieszeni i drga, ale zdjąłem mostek, sprawdziłem, rozkręciłem i złożyłem jeszcze raz, wygładziłem ponownie kieszeń "dla ostatecznego wyrównania" i nic. Mostek leży równo na desce, nie buja go, nie przechyla, nie styka się z krawędzią lakieru bo zostawiłem małą szczelinę między nimi. Pipaka też wykręciłem, ale co tam może brzęczeć? Sprężynek na śrubach nawet nie ma, całość leży na grubej gąbce. No głupi jestem...

[benkai]

To ze slychac z okolicy mostka to nie znaczy ze problem nie może być z pierwszym progiem.  Albo nawet z luźnym pretem. 

[MrJ]

Pręt jest dociągnięty aż za mocno, muszę większą łódkę zrobić. Cavity sprawdzałem, łapałem za kable, gałki, przykrywę zdjąłem. Też nie to. Nawet przetworniki odkręcałem. Nic.

Zostaje mostek. Chyba. Po prostu jest taki dźwięk, jakby pod spodem była drzazga i wibrowała jak uderzam w struny. Odkręciłem mendę po raz trzeci, sprawdziłem czy trzyma poziom i fogle wyrównałem wszystko jak tylko można ręcznie (bo CNC nie posiadam aktualnie ), dokręciłem porządnie śruby, a brzęczy nadal. No głupi jestem... Co jeszcze może być? Siodełka? Sprężynki? Inaczej trzeba struny założyć?