chyba tych możliwości nie znasz. POD to konstrukcja zamknięta, iPadowi jest bliżej do komputera niż do efektu typu POD. nie jest taniej, jest bardziej uniwrsalnie i rozwojowo. za 2k masz iPada i Lexicona Omegę, funkcjonalnością przewyższa to Poda Hd PRO. ma midi, dwa macjkowe preampy, spdifa, 4 slady na raz do nagrywania, za darmo Garage Band (prosty DAW). W jednym kg sprzętu. podłączysz do tego przez midi kontroler.
Sent from my iPad using Tapatalk
Czytam co ludzie wrzucają i jestem na bieżąco jeżeli idzie o możliwości. Co do ceny - HD pińcet niedawno był wyprzedawany za 1300 ziko nowy. Jest taniej w chuj. Te wszystkie stacje dedykowane zapewne kosztują/będą kosztować krocie bo....to apple.
Jeżeli idzie o profesjonalne zastosowanie. Trzy urządzenia, nie zaprojektowane na scenę. Jakieś malutkie kabelki i złącza(gdzie to trzymać - w case? na stoliku? w pudle? w reklamówce z biedry?). Niech raz coś w to przypierdoli to kaplica i śmierć na miejscu.
Michu - pokaż mi kogoś kto nie ma kompa - a teraz z kompami nie ma problemów jak jeszcze parę lat temu( u mnie komp na win7 nie zawiesił się ani jeden raz - a do tego jest to lapek i chodzi w zasadzie na okrągło. I jak soft wskazuje, nie jest to jabłko). Proce i ramy opitolą wszystko z połykiem. Biorę lapa jakiegoś guitar rig'a z interferere (powstały też do grania live i nawet znamienici gitarule na tym jechali) i wio. A do tego sampli i aplikacji, że nie wspomnę o normalnych DAWach(ta wiem, że garaż bend jest ful pro, ale życzę powodzenia z przerzucaniem sesji) jest od zajebania.
Co do możliwości względem PODa HD - tak, POD potrafi więcej chociażby jako FX. Póki co oprogramowanie na tablety przypomina mi raczej to co oferował eleven (który też miał być taki mega a była moim skromnym zdaniem wyszła kupa). HD to taki "tani fractal" jeżeli idzie o możliwości i opcje.
Co do samych PODów, x3 to taki zmodernizowany xt. Fajne, ale seria HD to lepsze urządzenia. Sama obsługa - przy tylu opcjach i możliwościach i tak jest kolorowo.
Co do brzmień. "Na ucho" na sali mesa DR + maxon od 808 brzmiała nieco fajniej niż POD wpięty w końcówkę mesy z zapięta symulacją DR i TSa. Może i fajniej(a nawet nie tyle fajniej - PODowe historie były bardziej dżętowe/twardsze mimo to dobre), ale szczerze to często i tak używam PODa jako pre, bo jest wygodniej a i tak brzmi jak trzeba/napierdala. Nie raz i nie dwa podchodzono do mnie i komplementowano brzmienie "mesy", co więcej raz wpinałem się w użyczonego marszałka jcm 2000 a drugi gitarul jechał na mesce. Jeden z słuchających nas ludzi podszedł i się pytał, co to za marszal, bo brzmiał lepiej niż ta mezza. Konkluzja jest taka, że wszystko chuj, byle robiło robotę.
Kończąc - iPADowe rozwiązanie brzmi fajnie i może nagrywa się "lepiej" niż HD(pewnie Oli by zabrzmiało tak samo), ale dalej jest to dla mnie gadżet i to koniec końców nie tani - szczególnie jak ktoś tylko po to kupi tableta. Nie na scenę i nie do gry live. Jak ktoś będzie chciał - pewnie można, ale czy to będzie miało sens, no i tanio nie będzie... ja tego nie kupuję jako całości. Wolę już sobie Fractala std wziąć i mieć jeden fajny solidny uniwersalny klocek.
uff