Caparison Delinger 7

[Pan Sinner]

IMO gitara zasluguje na wlasny watek w glownym dziale. Tymbardziej, ze jest w pewnym sensie ewenementem. Jest prosta jak cholera w sumie, bolt on, OFR7, nic specjalnego, ale nie daje mi zyc! Cena zabija, 2500$ w USA, ale za doplata 50$ w guitarasylum mozna dostac soft bag http://www.guitarasylum.com/product_pages/caparison/caparison_instock/caparison-dellinger-7-oiled-2008.htm

[nikt]

mozna od skosno okich szarpnac jakbys chcial po weekendowej wygranej

[Pan Sinner]

no widzialem kilka razy na ebayu nowki za 1800-2000$ kupie dwa w niedziele i przerobie na waciki

[metal]

mialem juz brac za 1600 ale mi sprzątneli, eh

[Pan Sinner]

Ty sie ciesz, bo bym musial sie do Ciebie wprowadzic

[Andy]

Ogrywalem Dellingera na targach w Londynie...well takiego szalu to znowu nie ma...na jaki wyglada pomimo swej prostoty...na pewno ciekawe wioslo...tylko czy warte tej kasy...pozdr.

[metal]

przy tej klasie instrumentu i tak wszystko opiera sie na osobistych odczuciach oraz spasowaniu sprzetu. Mozna wydac 100,000 na sprzet a i tak moze nie gadac.

[wuj Bat]

Ogrywalem Dellingera na targach w Londynie...well takiego szalu to znowu nie ma...na jaki wyglada pomimo swej prostoty...na pewno ciekawe wioslo...tylko czy warte tej kasy...pozdr.

No i marzenia chuj w bombki szczelił...

[pan mikos]

Mozna wydac 100,000 na sprzet a i tak moze nie gadac.

Tak jak Twój SE??

[metal]

Mozna wydac 100,000 na sprzet a i tak moze nie gadac.

Tak jak Twój SE??

Dobry przykład. Ale przynajmniej dobrze wyglada.