Autor Wątek: Moogerfooger Ring Modulator  (Przeczytany 38763 razy)

Offline Pan Sinner

  • MrWhosyourdaddybitch
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 741
  • Miałki!
    • Torg
Odp: Moogerfooger Ring Modulator
« 28 Sie, 2008, 21:13:11 »
Taaa wiadomo... Wszystkie teściki jakie walicie są super duper i extra ale prócz informacji czysto technicznych i opinii o jakości samego urządzenia (które są oczywiście niezbędne i bardzo przydatne!) to przydałoby się porobić parę próbek możliwości tych sprzętów...
"Pora na zabawę!" - i nic konkretnego... Zabawę może mieli testujący... A pewnie 90% czytających w życiu tego nie miała w łapach ani nawet nie widziała w żadnym sklepie...

To nie jest recenzja kuchenki mikrofalowej... Tu o BRZMIENIE się rozchodzi... A tego słowami nie opisze nikt...

To jakbym oglądał jak Makłowicz wpierdala baraninę w sosie myśliwskim i tylko widzę jego "mmm... jakie pycha"... A smaku nie czuć...

Co do samego tekstu zastrzeżeń mieć nie można... Naprawdę przyzwoicie napisane choć czasem z lekko przekoloryzowane ;)

E: No mam przynajmniej poparcie :] Ja o te jebane kilka próbek walczę odkąd Sinner pierwszą reckę walnął :D Macie warunki to nagrywać ile wlezie!!

Edit2:
Bo inaczej to po każdym teście będziemy odpalać PODa żeby sprawdzić jak to gra :D

Nitram, przepraszam, ale rzygam juz Toba. Fakt, ze znamy sie prywatnie prawdopodobnie daje Ci dziwne i bezpodstawne wrazenie nietykalnosci, ale zastanow sie chwilke jaki procent Twoich postow to bezplodne narzekanie i psioczenie, to ze nie ma wywiadow, ze gitara wyglada jak chuj pigmeja, ze nie ma tego i tamtego. Napierdoliles u nas ponad pol tysiaca postow bez jakiejkolwiek wartosci, wiec Twoja opinia, poza tym ze mam ja w dupie, to zwyczajnie mnie wkurwia! To jest miejsce w sieci dla ludzi ktorzy cos kumaja, jesli nie potrafisz tego zrozumiec, to moze nie jest to miejsce dla Ciebie?