Autor Wątek: Combo do 1500  (Przeczytany 9262 razy)

Offline Michal

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 24
Combo do 1500
« 13 Mar, 2013, 20:03:25 »
Witam forumowiczów, to mój pierwszy temat, więc można mnie hejtować do woli  ;)
Poszukuję wzmacniacza combo dla mojego kolegi. Wzmacniacz będzie służył mu do grania w domu, kolega zamierza grywać w stylu AC/DC, Led Zeppelin, System Of A Down, Megadeth. Nie chce grać jakichś über satan'ów, ale taką Metallicę, czy trochę Slayer'a. Cena do 1500 złotych, proszę o nie pisanie tekstów w stylu "to niech dołoży x złotych i kupi coś tam". Zastanawiałem się nad:

Hughes & Kettner Attax 100
Randall RG 8040
Peavey 6505+ 112
Bugera 333xl 212
Peavey Vypyr 75
Peavey Bandit
Blackstar HT5-R

Dziękuję z góry za szybką odpowiedź i życzę wszystkim miłego dnia ;)

Offline Lothar

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 491
  • Ibanez <3
    • Spaceshark's Lair
facebook.com/EnolyBand

Rób perke.

Offline Frantic

  • Pr0
  • Wiadomości: 725
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #2 13 Mar, 2013, 20:22:02 »
Peavey Valveking 212! Weeee!

Spoiler

bandit112

  • Gość
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #3 13 Mar, 2013, 22:49:27 »
Wszystkie Michały lubią bandity!

Offline Hader

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 91
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #4 13 Mar, 2013, 23:35:31 »
Mg Vintage 20 na Celestionie Vintage 30  - 1200zł, z tym ,że lampki są już do wymiany?

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #5 13 Mar, 2013, 23:37:10 »
Jet City.

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #6 14 Mar, 2013, 00:30:35 »
Zastanawiałem się nad:

Hughes & Kettner Attax 100
Randall RG 8040

Peavey 6505+ 112
Bugera 333xl 212
Peavey Vypyr 75
Peavey Bandit
Blackstar HT5-R


Dodałbym jeszcze Bugera 6260/6262 212, no i wspomniane wyżej JetCity zarówno wersje JCA20 jak i JCA22/50/100, no i ten MG Vintage 20 na CV30 też ciekawa opcja.

Wszystkie Michały lubią bandity!

NIE.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline DarekDaron

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 60
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #7 19 Mar, 2013, 22:19:27 »
Jak do grania w domu to polecam Hughes & Kettner Attax 80 (ten stary), na allegro da radę wyhaczyć za dwa razy mniej niż podany budżet. Są to stare wzmacniacze, więc możliwe, że głośnik byłby zaorany i do wymiany. Ja do swojego wrzuciłem G12K-100, służy mi już kilka lat jako domowy piecyk i jestem z niego bardzo zadowolony. IMO w hard rockowych klimatach sprawdziłby się idealnie.

Kupno 6505+ lub 333XL do grania w domu jest moim zdaniem kiepskim pomysłem ze względu na ich głośność, no chyba, że kolega nie przejmuje się zdaniem sąsiadów :)

Offline snapkejs

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 83
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #8 23 Mar, 2013, 19:34:14 »
Stivo2005  co z tym vypyrem jest nie tak?

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #9 24 Mar, 2013, 08:02:03 »
Stivo2005  co z tym vypyrem jest nie tak?
Niby nic, ale są lepsze opcje ;)
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline marcineeeek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 64
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #10 25 Mar, 2013, 18:25:10 »
panowie 6505 czy bugera do domu się nie nadaje, chyba że kolega chce żeby cały pion sąsiadów się u niego stawiał za każdym razem jak odpali wzmaka, celował bym tu w combo. Mam na handel Marshalla VS8080 bardzo uniwersalny i niezawodny wzmak, wrazie w i na próbe czy koncert wystarczy, a i cichutko na tym też pogra.
Obadaj
http://allegro.pl/marshall-valvestate-8080-80v-g12t-combo-i3126864672.html

Tak czy siak kupno głowy na domowe warunki odpuściłbym sobie :)

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #11 25 Mar, 2013, 18:44:47 »
panowie 6505 czy bugera do domu się nie nadaje, chyba że kolega chce żeby cały pion sąsiadów się u niego stawiał za każdym razem jak odpali wzmaka

Kompletnie się nie zgodzę ;)
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline marcineeeek

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 64
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #12 25 Mar, 2013, 19:50:54 »
No ja nie wiem, sam używam 5150 i ze swojego doświadczenia ten wzmak działa dobrze dopiero w granicach volume 2, a niestety przy tej głośności na paczce 112 jest w huj głośno, powiem wręcz za głośno by sobie grać, ćwiczyć z radyjkiem, bez wkurwienia sąsiadów. No ale to moja skromna opinia, może kolega ma na tyle wyrozumiałych sąsiadów że im to nie przeszkadza, a nie wspomnę już o domownikach :),
nie to żebym się zarzekał że na tym się nie da grać w domu, ale po prostu lepiej być świadomym kupna heada lampowego o mocy 120W.

Offline indabrain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 097
  • http://www.miastogniewu.pl/
    • Miasto Gniewu
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #13 26 Mar, 2013, 08:33:37 »
Do grania w domu to combo lampowe 1x12", 5 wat z redukcją do 1 wata max, Albo jakiś Line 6 na transach do 20 wat.
Zbieram na polu swej wiary, drobne fragmenty siebie....

Orange

  • Gość
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #14 26 Mar, 2013, 10:26:18 »
Dokładni tak, jak Indabrain radzi. Z tym, że 5 w to jest też głośne bydle :D

Offline Michal

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 24
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #15 29 Mar, 2013, 14:39:07 »
Kolega mieszka w mieszkaniu, a nie w domu, więc nie może być baaardzo głośno. No na pewno nie tak, jak Mesa Dual na paczce 2x12 z ustawioną głośnością na 5-6  ;D
W takim wypadku Blacstar HT-5 dałby radę? Bo najcięższe brzmienie, jakie chciałby dostać to megadeth, czy tam metallica  ::)

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #16 29 Mar, 2013, 15:11:04 »
Do domu - IMO Tak jak napisał indabrain, lampowe 5W. Do tego jakiś przesterek z z potencjometrem Volume, żeby móc jeszcze w razie potrzeby ściszyć. Sam mam 5W na 8" i to tak głośne bydle, że go prawie nie używam.

Offline Olcha

  • Gaduła
  • Wiadomości: 269
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #17 29 Mar, 2013, 22:42:38 »
Jak małe i z blackstara to może ht-1 byłby w sam raz ? Grało mi się na tym całkiem miło :)

I to bedzie chyba najsensowniejsza sprawa pod wzgledem ewentualnej odsprzedaży później itd.  Tylko słabo chyba z używkami.. :)


Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #18 29 Mar, 2013, 22:50:30 »
Jak czytam wiele z tych wypowiedzi, to mam wrażenie, że nikt nie słyszał o pokrętle "Volume", przecież, nie każdego wzmaka w domu trzeba rozkręcać na max.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline gizmi7

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 545
  • Venus as a goodboi
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #19 29 Mar, 2013, 22:54:25 »
Propos używek...
Mój Epi Valve Junior combo jest na sprzedaż, ale nie wiem, czy mogę tu wbijać z reklamą... Gdybym nagiął regulamin proszę adminów/moderatorów o usunięcie tego posta.
http://forum.sevenstring.pl/sprzedam/epiphone-valve-jr-mala-fajna-lampka-do-domu-i-studia/ Dzisiaj będę wrzucał nowe fotki, jak tylko naładują się baterię w aparacie, który padł w środku ich wrzucania na kompa...  :facepalm:

Offline Olcha

  • Gaduła
  • Wiadomości: 269
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #20 29 Mar, 2013, 23:09:45 »
Weź ty się chłopaku zastanów co chcesz nam wmówić..  prawie każda lampa (każda jaką słyszałem i grałem) musi być rozjebana na przynajmniej 50% mocy bo inaczej nie ma brzmienia, głośnik nie pracuje, dynamika nie istnieje etc.

 Po to mała moc, bo na co stać ma w domu wielka krowa która nadaje się do napierdalania prób i gigów ?.. marnotrawstwo środków i czysty idiotyzm, przynajmniej dla mnie tak to wygląda. 
 
   A później debile opowiadają, że wzmak chujowy, że nie brzmi, nie gra, że kupa i gówno skąpane w moczu, mimo że tak realnie nigdy go nie słyszeli i znają go tylko ze znaczka i volum-a skręconego do granic możliwości.
 
  I w taki sposób kupujesz np. świetnego 5150 czy jakiegoś marszałka który po prostu musi dostać w pizdę żeby zagrał i nigdy nie będziesz zadowolony z osiągów tego sprzętu, bo w domu nie wykorzystasz go nawet na 5% jego możliwości, nie mówiąc już o tym że po prostu nie po to on został zrobiony by zalegać w sypialni.

A 5watowy wzmak rozjebany zazwyczaj na 50 - 70 % mocy to już naprawdę duży hałas, ale ty tego nie wiesz.. wiesz za to co to potek Vol.

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #21 30 Mar, 2013, 09:13:20 »
Daniel, po pierwsze to ciut kultury ok? Bo w Twoich postach jak Ci nie pasuje zdanie innych, jest sporo hamstwa.

Po drugie, ile miałeś w mieszkaniu wzmacniaczy 5W w chacie? Tak szczerze? Ja się mogę przyznać, że coś pomiędzy 8-10, przy czym 4 na własność, nie miałem, żadnego problemu by na każdym z nich osiągnąć zajebiste brzmienie, a nie rozkręcać go tak, by sąsiedzi mieli problem, a mieszkam w wieżowcu na 34m2, no prawie 35... Jak nie wierzysz, to zadaj sobie trud i przyjedź do mnie ograć sobie choćby Grunthell'a którego mam w mieszkaniu, ok?

Pomijam fakt, że piszesz jakie to bez sensu jest trzymanie dużych wzmaków w mieszkaniu, ale jak dobrze pamiętam, to miałeś w domu MG Vintage 40/20 oraz Ashdown FA60, więc skoro 5W to za dużo, to po co kupujesz takie kolosy? Sam odradzasz innym czegoś w co brniesz.

Jeżeli chodzi o duże wzmaki, to fakt, oczywiście się zgodzę, lepiej brzmią kiedy są rozkręcone, pewnie. Jednak nie każda 120W lampa brzmi źle w mieszkaniu, przykłady? Bugera 6260, ENGL Fireball 60, Savage 120, nie miałem z nimi najmniejszego problemu by zabrzmiały bardzo spoko, są też takie które brzmią średnio jak np wzmacniacze MG, czy też kompletnie jak kupa i tu mamy Marshall'a TSL 100, Ashdown'a FA60 czy najtragiczniejszego na małych głośnościach Crate BV120.

Jednak nie wrzucaj każdego z tych wzmaków do jednego worka, bo w tym wychodzi to, że nie ogrywałeś tych wzmaków na małych głośnościach, a się wypowiadasz. Dlatego, nie twierdzę, że każdy wzmak się nada do mieszkania, ale jak czytam, że najlepiej kupić HT-1 czy coś w tym stylu, no wybacz, ale się nie zgadzam. Ograłem i wiem, że lepiej kupić coś 5W czy nawet 15-20W i puścić przez tłumik, niż męczyć się na tym Blackstar'ze tylko dlatego, że ma 1W, a samo brzmienie jest co najwyżej średnie.

I jeszcze raz, trochę kultury i szacunku, ok? Bo nie piszesz tu z samymi szczeniakami.
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline Olcha

  • Gaduła
  • Wiadomości: 269
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #22 30 Mar, 2013, 10:17:17 »
Ostatnio bardzo często zmieniam sprzęt, głównie kumpel z nowego bandu bawi się w domowe lampy i miał tego (tych które słyszałem i grałem) około 6 czy 7 i różnej mocy 1,5,15, do tego ma też dużą krowę do grana na próbach oczywiście.  Więc też nie napisałem tego posta bezpodstawnie, bo nigdy czegoś takiego po prostu nie robię.

  Denerwuje mnie po prostu jak ktoś próbuje,  powiedzieć mi że jestem idiotą tylko innymi słowami,  bo wydaje mi się że jednak wiem tak samo, ja jak i wielu innych do czego służy i jak działa wzmak.

   Może przesadziłem trochę z tymi hałasującymi 5watowcami, ale ja ze swoim starym budownictwem nie mogłem grać nawet na 50%, bo wszyscy w okół mieli już awersje, zbyt osobiście to odebrałem i oceniłem.

   No i tutaj się mylisz, to że stały u mnie wieksze wzmaki, wymienione przez ciebie jak i mesa caliber 50+, 100watowy side, savege 60 czy teraz czasami jcm, to nie znaczy że używałem ich do grania w domu :D
  Stały, bo nie miałem jak zostawić ich na salce, by później nie znaleźć majdanu w częściach np.    :)
 A to że nagrałem jakieś śmieszne próbki to inna sprawa i moja głupota którą teraz dostrzegam.

Miałem styczność z tą bugerą i z savege i się zgodzę ze po cichu brzmią lepiej niż np. jcm-y,  ale w moim odbiorze brzmią miernie i nijak ma się to brzmienie w porównaniu do swoich możliwości na poważniejszych głośnościach.
   Ale w porównaniu do mg, tak jak mówisz po prostu da się na tym grać po cichu, ale dla mnie bez zadowalających efektów, jeżeli zdajemy sobie sprawę co taki savege potrafi z siebie wycisnąć na gigu, czy napierdolu w kanciapie.
 
 Ja wyraziłem swoją opinię i mi ht-1 się podobał, jednak miedzy ht-5 różnica była, ale czy na plus czy minus to tylko kwestia gustu no i miał nieco mniej dynamiki.
 
 A puszczanie wzmaka przez tłumik to już inna bajka bo tej myśli wcześniej nie podsunąłeś a to akurat dobry pomysł, jednak dodatkowy koszt i o tym też trzeba pamiętać.

 :)



 
« Ostatnia zmiana: 30 Mar, 2013, 10:19:23 wysłana przez Olcha »

Offline Dmaligator

  • Pr0
  • Wiadomości: 884
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #23 30 Mar, 2013, 10:26:28 »


Po drugie, ile miałeś w mieszkaniu wzmacniaczy 5W w chacie?

 Bo nie piszesz tu z samymi szczeniakami.
Tylko niektórymi no---- q-wa.
Nie dotykaj bo w ryj!
Pozdrawiam.

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 508
  • Fanboy ENGL'a :D
Odp: Combo do 1500
« Odpowiedź #24 30 Mar, 2013, 12:19:02 »
Ostatnio bardzo często zmieniam sprzęt, głównie kumpel z nowego bandu bawi się w domowe lampy i miał tego (tych które słyszałem i grałem) około 6 czy 7 i różnej mocy 1,5,15, do tego ma też dużą krowę do grana na próbach oczywiście.  Więc też nie napisałem tego posta bezpodstawnie, bo nigdy czegoś takiego po prostu nie robię.

  Denerwuje mnie po prostu jak ktoś próbuje,  powiedzieć mi że jestem idiotą tylko innymi słowami,  bo wydaje mi się że jednak wiem tak samo, ja jak i wielu innych do czego służy i jak działa wzmak.

   Może przesadziłem trochę z tymi hałasującymi 5watowcami, ale ja ze swoim starym budownictwem nie mogłem grać nawet na 50%, bo wszyscy w okół mieli już awersje, zbyt osobiście to odebrałem i oceniłem.

   No i tutaj się mylisz, to że stały u mnie wieksze wzmaki, wymienione przez ciebie jak i mesa caliber 50+, 100watowy side, savege 60 czy teraz czasami jcm, to nie znaczy że używałem ich do grania w domu :D
  Stały, bo nie miałem jak zostawić ich na salce, by później nie znaleźć majdanu w częściach np.    :)
 A to że nagrałem jakieś śmieszne próbki to inna sprawa i moja głupota którą teraz dostrzegam.

Miałem styczność z tą bugerą i z savege i się zgodzę ze po cichu brzmią lepiej niż np. jcm-y,  ale w moim odbiorze brzmią miernie i nijak ma się to brzmienie w porównaniu do swoich możliwości na poważniejszych głośnościach.
   Ale w porównaniu do mg, tak jak mówisz po prostu da się na tym grać po cichu, ale dla mnie bez zadowalających efektów, jeżeli zdajemy sobie sprawę co taki savege potrafi z siebie wycisnąć na gigu, czy napierdolu w kanciapie.
 
 Ja wyraziłem swoją opinię i mi ht-1 się podobał, jednak miedzy ht-5 różnica była, ale czy na plus czy minus to tylko kwestia gustu no i miał nieco mniej dynamiki.
 
 A puszczanie wzmaka przez tłumik to już inna bajka bo tej myśli wcześniej nie podsunąłeś a to akurat dobry pomysł, jednak dodatkowy koszt i o tym też trzeba pamiętać.

 :)



 

Cieszę się, że sobie wyjaśniliśmy te kwestie. A co do tłumika, to najprostszy, i jednocześnie stosunkowo mało zmieniający, jest tłumik na rezystorach, a jego cena jest bardzo niska, ja za swojego mogącego pracować ze wzmakami do 25W i obniżającego głośność o -15db dałem około 25PLN chyba. Używałem go właśnie z MG Vintage (jak również kopiami Soldano Atomic 18W, 5W, kopią Fender Champ 5W) którego obaj mieliśmy i efekty były smerfastyczne. Natomiast w Grunthellu nie widzę tej potrzeby bo można go serio fajnie ukręcić bez ograniczania jego mocy.

Spoiler
Bynajmniej to nie przynajmniej!

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
71 Odpowiedzi
35128 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Paź, 2008, 22:28:40
wysłana przez offtrip
34 Odpowiedzi
16051 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Kwi, 2010, 00:24:30
wysłana przez terrormuzik
47 Odpowiedzi
18069 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Sty, 2012, 16:03:17
wysłana przez Stivo2005
7 Odpowiedzi
4741 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Lut, 2012, 14:05:55
wysłana przez ChopZeWsi
13 Odpowiedzi
3029 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Wrz, 2012, 23:11:57
wysłana przez Aston