Recenzja Mayones LP Custom Baritone

[Omlet]

Pytam orientacyjnie czy może znów przypadkiem nie masz czasu

[Shargaroth]

Wyobraź sobie że pracuję i nie, nie mam czasu do końca tego tygodnia. Przyszły tydzień możemy ogarnąć środe lub piątek. Ale to na prv zapraszam.

[Omlet]

Wyobraź sobie że tak naprawdę mam to głęboko w dupie czy Twoja gitara waży 47,212 grama czy 829 ton. Błagam, niech ktoś wypierdoli ten topik bo się więcej podobnych asów zleci. Już Raczet i ja starczymy.

[Shargaroth]

To na chuj łapiesz spruty?

[Didejek]

A tam print screena maila. Najlepiej, żeby było bardziej oficjalnie zrób tak jak mi T-Mobile kazało przesłać aktualizację nazwy firmy:
1. wejść na stronę centralnej ewidencji i informacji o działalności gospodarczej i otworzyć wpis mojej firmy
2. Wydrukować wpis
3. Zeskanować
4. Wysłać do nich mailem

No więc gdybyś tak tego maila wydrukował i zeskanował to myślę, że to by jeszcze bardziej uwiarygodniło sprawę. A tak poważnie, ja wiem, że jeden lubi piwo a drugi jak mu nogi śmierdzą, ale naprawdę jaki jest sens w gitarze, która waży 15 kg?

[Shargaroth]

Didejek, nie wiem jaki jest tego sens i szczerze mówiąc mam to w dupie, bo jak dla mnie to gitara ma grać, a dlaczego gra to kij mnie to obchodzi mimo że zasadę działania solenoidów znam. Więc powiedzmy że póki gra i wiem na jakiej zasadzie działają pickupy, dlaczego taka decha a nie inna, to tez tyczy się menzury, radiusa, mostka, kluczy itp. to reszte w postaci dlaczego lakieru jest taka warstwa a nie inna, czy z czego jest ten lakier, jak kładziony czy właśnie dlaczego waży własnie tyle - mam po prostu w dupie... plecy bolą jak cholera ale ona brzmi, po prostu brzmi. Mówią ze im cięższe wiosło tym lepiej brzmiące.
Mogę wydrukować i zrobić zdjęcie i wysłac aby było bardziej wiarygodne 

[Didejek]

Gdyby tak było to gitara z betonu to byłby czad. Napisz coś o tym Fenderze co go masz, może jakieś foty?

[niedziak]

Z natury jestem bezczelnym chamem, ale nie mam na tyle odwagi by podważać prawa fizyki liczące nawet 2300 lat

[Shargaroth]

Fendzio w serwisie, tak samo Schecter.

A jeszcze odniose się do stwierdzenia - "autor jest najwyraźniej humanistą" - no i drodzy państwo tu wpierdala się nieuchronny kutas w usta Nie jestem humanistą, chociaż czasem żałuję... niestety studiuję informatykę

[Musza]

Gdyby tak było to gitara z betonu to byłby czad. Napisz coś o tym Fenderze co go masz, może jakieś foty?

Gitara z betonu ma słaby atak i nie da się djent

[Didejek]

To jak wróci to poproszę o recenzję, bo mnie intryguje to #00003.

[niedziak]

niestety studiuję informatykę

Wiesz co to jest i jak się tego używa?

[Shargaroth]

relikt 1954, czyli robiona na wzór 1954, rocznika produkcji nie pamiętam, ale ma numer #000003 (z danego roku), normalny numer jest w chuj dłuższy i bardziej zawiły.

Nie Niedziak... kurwa nie wiem -.- takie pytania to do przedszkolaka... tylko ze jeśli jakims cudem zwiekszy nam się gęstość to co się dzieje? co rośnie w takim razie? tak, wygrałeś powrót do liceum, man 

[Didejek]

"Cud" jest właściwym słowem.

[niedziak]

"Cud", w tym przypadku słowo klucz. Na Twoim miejscu sprzedałbym owe wiosło do jakiegoś centrum naukowego, bo nie wiem czy jesteś świadomy, ale dysponujesz najtwardszymi kawałkami drewna znanym ludzkości!

[gizmi7]

Kurwa, przestańcie się pastwić... Niech ktoś się w końcu umówi na zobaczenie tego wiosła i po sprawie...
Apeluję do adminów o wyjebanie tego bezsensownego tematu, bo od 3 stron jest to samo. Niedziak o fizyce i chemii, Shargaroth o gęstości tego swojego czardrzewa, Omlet o umawianiu się, a reszta rotfluje.