Chodziło mi o teoretyczną zależność, że im mniej części pomiędzy struną, a korpusem, tym lepiej - co jest na forum regularnie obalane przez fanów floydów
Chyba że z otwieraczem do piwa ci chodzi o to, że inaczej jakoś drgania z główki się przez niego na gryfie rozchodzą, albo inne voodoo