Aktualny G.A.S.

[wuj Bat]

Sinner - założę się, że ten Fendek dalej tam stoi, a "przebój" Steviego był dla nas strasznie niemodny już w dniu premiery

[Vertigo]

A mi jeszcze brakuje do szczęścia paru gadżetów, ale już jestem wyorgazmowany więc za niedługo pojawi się NRD z moich ostatnich przetasowań sprzętowych

Póki co to :



oraz jakaś Wireless

[sylkis]

( Obraz usunięty.)
( Obraz usunięty.)

tez na nie mialem ogromny gas. oooj tak. i malo co bym sie nie stal posiadaczem jednego z takowych, jednak tak sie zlozylo, ze trafil mi sie lutniczy kastom

[Maciek]

A mi jeszcze brakuje do szczęścia paru gadżetów, ale już jestem wyorgazmowany więc za niedługo pojawi się NRD z moich ostatnich przetasowań sprzętowych

Póki co to :

( Obraz usunięty.)

Zajebisty jest ten kabelek Maciek poleca choć ma jeden wtyk na neutrika przylutowane  bo oryginalny zepsułem

mój gasik



najlepiej by było bez grafiki ale cóż, fajna bo taka prosta i tak się nie spełni bo sprzęt zmieniałem i na razie nie zamierzam nic nowego dobierać bo kasy brak nie chcielibyście kupić terrarium na kameleona

[Didejek]

Ta, Monstery rzeczywiście zajebioza - od jazza mi się urwał tip przy którymś wyjęciu kabla z gniazda (tip został w gnieździe), drugi (Rock) mikrofonuje. Poza tym Rock jak mi go znajoma na Musicians Friendzie kupiła od nowości był zepsuty, więc musiałem go rozbierać i lutować (za to Monster przysłał mi w ramach reklamacji Jazza do Polski , a kierunkowość jazza o ile dobrze pamiętam była tak rozwiązana, że musiałem podłączać kątowy od strony efektów a prosty do gitary.

[wrobelsparrow]

Mam te same monstery z czwarty rok i nic, oprócz tego, że są wkurwiająco sztywne i się łatwo skręcają. Zrobię dwa piruety i fiflaka w tył i się skręcają w chiński paragraf. A o "kierunkowości", to się już wypowiadałem.

[Maciek]

Mam  monstery  i nic, oprócz tego, że są wkurwiająco sztywne i się łatwo skręcają. Zrobię dwa piruety i fiflaka w tył i się skręcają w chiński paragraf.

Prawda

[Didejek]

Mam te same monstery z czwarty rok i nic, oprócz tego, że są wkurwiająco sztywne i się łatwo skręcają.

No te moje teź mają kilka lat. Generalnie nie są to złe kable, ale biorąc pod uwagę cenę to jest jak dla mnie hype, jak to mówią hamerykanie. Inaczej mówiąc - można kupić dobre kable bez lansiarskiej nazwy Monster. Poza tym firma Monster robi dość kretyńskie akcje prawno-biznesowe - np. pozwał wytwórnię Pixar za film Monsters Inc (Potwory i spółka). Niezłe jest też to.

Zrobię dwa piruety i fiflaka w tył i się skręcają w chiński paragraf. A o "kierunkowości", to się już wypowiadałem.

Idea kierunkowości nie jest do końca idiotyczna (oddzielenie ekranu nadajnika, a nie jakieś pierdoły o kierunkowości molekuł w kablach), ale wiąże się z dodatkowymi problemami - kabel kierunkowy wetknięty na odwrót działa jak antena, co szczególnie można odczuć na wzmacniaczach higainowych (odbiór ruskiego radia). Po drugie taki kabel ma z reguły większą pojemność niż podobny kabel "tradycyjny".

[mhrok lama]

Wroblu, gdzie o kierunkowosci sie wypowiadales?

[Pan Sinner]

kabel kierunkowy wetknięty na odwrót działa jak antena

A dlaczego masa miała by działać jak antena

Wroblu, gdzie o kierunkowosci sie wypowiadales?

grand tread o kablach - "kable, gówniane cośtam"

[lis]

No kurna... Ogrywaliśmy go wczoraj w pracy chyba z godzinę. Genialny jest. IMO spora konkurencja dla Fenderów

[Didejek]

A dlaczego masa miała by działać jak antena

Nie masa, tylko ekran podłączony do masy wyłącznie od strony gitary (kabel kierunkowy jak zapewne wiesz polega na tym, że kablem dwużyłowym łączy się sygnał i masę, a ekran podłącza się do masy od strony odbiornika) wraz z elektroniką gitary przepięknie pozwala złapać na hajgejnach ruskie radio - wielokrotnie sprawdzone organoleptycznie na Planet Wavesach, Monsterach i Die Hardach z różnymi wzmacniaczami.

[Vertigo]

Znam problem bo jak wetknę nieodpowiednio 2 planety (gitara -> piec -> paczka) to mi kurna odbiera ruskie radio i to tak głośno, że spokojnie mogę słuchać czajkowskiego z babcią :/ Tyle, że ja gram w piwnicy a ona mieszka na 2 piętrze. Problem znika przy a) rozwinięciu całkowicie kabla (nie zostawianiu go gdzieniegdzie 'zwiniętego')  b) wetknięciu wtyków odwrotnie. O'Rly? -> Ya'Rly!

Owszem dalej szumi ale już tylko nieznacznie. Fuck mnie to tam czemu tak się dzieje ale się dzieje :/

Die Hardy są hujowe na max, organoleptycznie ostatnio testowaliśmy i potwornie tną sygnał. Przy ostatnich testach  kumplowi też zaczął padać roczny Monster. I teraz jestem w dupie bo huj wie jakie te kable w końcu kupić. Póki co używałem/używam Planetów i od monsterów nie odstają jakoś specjalnie ... heh. Wiem, że to nie temat - ale może PW do mnie jakich użwywacie i co na + a co na - ? Bo wspomniany wyżej przez sinnera temat niczego nie wnosi po przeczytaniu

[theremin]

A dlaczego masa miała by działać jak antena

Nie masa, tylko ekran podłączony do masy wyłącznie od strony gitary (kabel kierunkowy jak zapewne wiesz polega na tym, że kablem dwużyłowym łączy się sygnał i masę, a ekran podłącza się do masy od strony odbiornika) wraz z elektroniką gitary przepięknie pozwala złapać na hajgejnach ruskie radio - wielokrotnie sprawdzone organoleptycznie na Planet Wavesach, Monsterach i Die Hardach z różnymi wzmacniaczami.

Ekran tak czy siak połaczony jest z masą, z tym że w kablu kierunkowym tylko z jednej strony, więc nie płynie przez niego żaden prąd. Przy odwrotnym podłączeniu kabla ekran nie działa jak antena, tylko po prostu słabiej lub w ogóle nie spełnia swojej roli.

[Didejek]

OK, nie działa jak antena. Jest to normalny kabel, który umożliwia odbiór ruskiego radia. Finito

[wrobelsparrow]

"Now our roadworthy cable comes with a long-awaited super sexy feature - Russian radio! And it does not act as an radio antenna" - to z opakowania kabli kierunkowych

[Pan Sinner]

A dlaczego masa miała by działać jak antena

Nie masa, tylko ekran podłączony do masy wyłącznie od strony gitary (kabel kierunkowy jak zapewne wiesz polega na tym, że kablem dwużyłowym łączy się sygnał i masę, a ekran podłącza się do masy od strony odbiornika) wraz z elektroniką gitary przepięknie pozwala złapać na hajgejnach ruskie radio - wielokrotnie sprawdzone organoleptycznie na Planet Wavesach, Monsterach i Die Hardach z różnymi wzmacniaczami.

Ekran tak czy siak połaczony jest z masą, z tym że w kablu kierunkowym tylko z jednej strony, więc nie płynie przez niego żaden prąd. Przy odwrotnym podłączeniu kabla ekran nie działa jak antena, tylko po prostu słabiej lub w ogóle nie spełnia swojej roli.

Właśnie o to mi chodziło. A teraz polecam eksperyment. Ma ktoś fuzz face'a który odbiera radio? Jeśli tak, to polecam spięć go kablami "kierunkowymi" tak, by ekran podłączony do pluga wychodził od strony efektu, zarówno in jak i out. Co się stanie? Zwyczajnie efekt RF zostanie zdrowo ograniczony. Czyli, w moim przypadku jest odwrotnie niż napisałeś D, chyba, że Cię odwrotnie zrozumiałem

[Vertigo]

Ja tam nie wiem co z czym, sprawdzam łopatologicznie Dodam tylko, że radia może słuchać ze mną cała wioska jak wepnę jeszcze po drodze kaczkę czyli gitara -> Crybaby gcb95 -> head -> cab...

[Aston]

A mi monitory czasem łapią jakieś syfy.

[Rachet]

Też mam kierunkowe ( Laboga ) i odbierałem radio mimo wpięcia jak należy. Przy pomocy Cry Baby z resztą.

[mhrok lama]

A ja na proelach die hardach, w jaki sposob by nie byly wpinane ze wzmakiem ustawionym na najwiekszy gejn jaki sie da nie wiem o jakie radio wam chodzi. Ani tez nie za bardzo slysze roznice w kierunku. Odwrotnie moze troche góry ścinaja ale ledwo ledwo. Nie jest to jakaś zajebista roznica.

[Rachet]

Swoją drogą to niezła opcja, coverujesz Burzuma, czy innego Gorgorotha, a tu nagle Ci w przerwie ze wzmaka radio Maryja

[Tolein]

Naucz się padawanie, że Gorgorotha się nie coveruje...

Tak realnie marzy mi się AT-AT (AT4040), marzą mi się AKG K271, mogą być od biedy mk2.
A tak nierealnie marzy mi się Bash SH05 lub 20, względnie jakiś inny head, np. VHT. Marzy mi się też nowy komputer, monitor. Nowe głośniki...

[Frantic]

Naucz się padawanie, że Gorgorotha się nie coveruje...

Tak realnie marzy mi się AT-AT (AT4040), marzą mi się AKG K271, mogą być od biedy mk2.
A tak nierealnie marzy mi się Bash SH05 lub 20, względnie jakiś inny head, np. VHT. Marzy mi się też nowy komputer, monitor. Nowe głośniki...

Aston Martin DB9, willa nad lazurowym i Iga Wyrwał w basenie...

[Maciek]

Aston Martin DB9, willa nad lazurowym i Iga Wyrwał w basenie...

Zdecydowanie