łał
co to?
No przecie widać, że Hans Christian Skervenson Andersen. Eee, to znaczy Johan Gustavsson guitars.
http://www.jgguitars.com/
Ciekawy kształt body, główka obrzydliwa, jak dla mnie. Tele za to ładne.
Jak dla mnie piekna gitara w kazdym calu.
Zmiksowane tele z lp, a glowka jest tez bardzo w porzadku.
Ale wyglad, to tylko wyglad. Pierwsze co kupujemy, bo to widac najpierw.
Potem jednak dochodzi do glosu wygoda gry. LP do mnie nie przemawiaja,
zupelnie nie umiem sie z nimi ulozyc.
Wyglada na to, ze dzieki temu miksowi Bluesmaster byloby dla mnie wygodny.
Last but not least: brzmienie!
A te gitary jak wiesc gminna niesie brzmia jak bursty po 200k$.
I to wg. tych ktorzy mieli okazje obydwie gitary porownac osobiscie, nie na zdjeciach
BTW czytalem wywiad z JG w majowym Gitarre&Bass i aktualnie dogaduje sie z kims w DE w sprawach dealerki.
Byloby super moc gdzies ograc Bluesmastera