Gratuluję paki, jest zaaajebista, jak na Marshalla
Dziekuję! I jak toto gra! Może nie będę się rozpisywał gdzie indziej, więc: niby te same gabaryty, te same głośniki itd., a gra tak inaczej, że musiałem kompletnie inaczej ustawić gały na piecu!! Schock. To nie są różnice kosmetyczne! Z tym, że Laboga przy PM dawała dołem takie uuuuuumh!, a ta daje raczej ummmh! Muszę się przyzwyczaić.
Ciekawostka: wgłębienia na heada w Marszałkach 1960A nie pasują do mojego MG, w 1960AV - pasują...