Tą ostatnią, sygnaturę Pat O'Briena z CC kochałbym miłością analną... To chyba jedyny G.A.S. jaki miałem w życiu od czasu, gdy niesamowicie podniecała mnie PRSka 513. Poza tymi RANami nie mam raczej żadnego G.A.S.u, bo nie chcę się skupiać na tym, czego nie mam, tylko na tym, co umiem
. A nowe RANy mają jakieś ukryte piękno (szczególnie Cruiser) i mnie po prostu do nich ciągnie.
Wybaczcie, wczoraj wszystko było w porządku, a na ImageShack nie mogłem wejść (niech żyje Neostrada), więc zrobiłem to na wrzucie. Do 12:30 było ładnie, potem nie wiem, co im się spartoliło. Już poprawione
.