Autor Wątek: Delay, flanger i kaczka. Razem, czy w kostkach?  (Przeczytany 7449 razy)

Offline xaos

  • Prawie użytkownik
  • Wiadomości: 25
Czyli w skrocie, walic multiefekty ;)

Te efekty line 6 mnie mocno zaciekawily, a z racji tego ze absolutnie nie potrzebuje miliarda kombinacji zwiazanych z delayem, to echo park wydaje sie fajny.

Do tego line 6 mm4 wpadl mi w oko jak zaczalem czytac o dl4. Mial to ktos w lapkach? :)

I pytanie o ten polytune. Ja mam baryton i to wkrotce zapewne w jakims posranym strojeniu, gdzie wzgledem tradycjnej 6 strunowej gitary doloze jeszcze dwie basowe struny. Czy ten tuner sobie w taki wymyslny posob poradzi z tym strojem i faktem ze to juz o rejestr basowy zahacza?
« Ostatnia zmiana: 12 Lis, 2012, 23:42:45 wysłana przez xaos »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
11 Odpowiedzi
7165 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 22 Lut, 2008, 11:56:20
wysłana przez nediamnori
14 Odpowiedzi
9558 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 13 Lip, 2012, 22:46:38
wysłana przez gitzenon
20 Odpowiedzi
12783 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Kwi, 2012, 00:54:03
wysłana przez Dale Cooper
9 Odpowiedzi
3128 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Maj, 2015, 10:04:02
wysłana przez puffmajster
3 Odpowiedzi
1947 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Sty, 2018, 12:43:12
wysłana przez Aremenius