Od kilku miesięcy mam duży problem z mostkiem w swoim LTD MH301.
Otóż po zabawie wajchą wiosło jest solidnie rozstrojone (na koncercie bylem prawdopodobnie 1 gitarzysta w historii, ktory stroil gitare wajchą).
Oddałem ponad temu miesiąc Panu Rzeczezyckiemu z nadzieją, że coś zaradzi ale niestety, nie udało się po miesiącu zmagan oddał wiosło.
Poczatkowo myslelismy, że sa wyrobione wozki i sruby mocujace struny do mostka - rzeczywiscie niektore byly (udal sie nabyc mostek LTD na allegro), poprzekladac niektore wózki, ale niestety problem pozostał.
Znajomy, ktory malował mi to wiosło twierdzi, że na 99% jest to wina wyjechanych trzpieni i tulejek mocujacych mostek. Pan Rzeczezycki uwazal, ze sa w dobrym stanie wiec ich nie wymienial.
Ja nie mam pojecia, wiec zwracam się do was. Narazie pozostaje mi wymiana tych tulejek mocujacych, tylko mam problem z doborem, bo jest wiele substytutow w necie o roznych rozmiarach i roznych rodzajach srub.
Zamieszczam fotki wiosla, mostka, tulejki itd.
http://i49.tinypic.com/2d2d9v9.jpghttp://i47.tinypic.com/sy41zm.jpghttp://i49.tinypic.com/wk4wox.jpghttp://i48.tinypic.com/2lly8g3.jpgBtw. ta plytka mocujaca tuleje nie powinna byc przykrecana? bo widze 2 wloty na sruby i przeawaznie w necie sa sprzedawane do wkrecania. moja jest przyklejona, co chyba znacznie utrudnia wymiane tego ustrojstwa ;/
Od 2 miechow nie mam na czym grac i caly czas cos musze pozyczac, wiec chcialbym to w koncu ogarnac.