Inne > Komentarze do artykułów

Test Taurus Stomphead i Zebu Delay/Reverb

(1/3) > >>

Leon:
Herr Komendant Yonenstein popełnił nowy test. A teraz czytać prosiaki!!!!!  :evil:

lord_awesomeguy:

spooky_head:
Wszystko piknie ale...



Trochę się zgasowałem, ale musi poczekać, aż będę więcej grał, lub aż sprzedam wzmak z kolumną.

Leon:
Jest jeszcze trzeci typ ludzi robiących takie ujęcia - pijani basiści :D

Dexterek:
No dobra, to już wiemy, że Taurus poradzi sobie znakomicie kiedy wypuścimy akord i pójdziemy zrobić w tym czasie herbatę - w sumie z tym sobie radzi każdy przester.
Ewentualnie poradzi sobie z coverami Gojiry cokolwiek to oznacza.

Moje pytanie brzmi: jak on sobie poradzi z szybkim graniem? Czy jest czytelny w takich partiach? Czy jest selektywny? Czy jest dynamiczny?

W ogóle jakiś ten test taki bez sensu. Dowiedziałem się z niego głównie jakim sprzętem dysponuje Yony, jakie ma gitary, jakie paczki, jakie struny w gitarze, jakie ma zespoły, w którym gra na czym.  Na temat brzmienia jedyna informacja to jaki wzmacniacz przywodzi na myśl jeden z kanałów w Taurusie.

No ja pierdole...

To chyba miała być wieczorna notka na twittera, a nie recenzja?

Bo tak w sumie to chuj mnie obchodzi czy Yonkowi się to podoba czy nie. Bardziej by mnie jednak interesowało jak to brzmi, a tego mi zabrakło w tym "teście".

Nie o takie ss.pl walczyłem :(


Edit:
Postanowiłem wypisać jeszcze wszystkie informacje na temat brzmienia jakie można przeczytać:

Kanał czysty bardzo ładny, klarowny.
Kanał lead lejący, ciężki.

I to by było na tyle.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona