Autor Wątek: EMG vs reszta świata  (Przeczytany 12089 razy)

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: EMG vs reszta świata
« Odpowiedź #75 05 Cze, 2012, 12:31:34 »
Ja to chyba ten temat przeniosę do OT. Pasi? Cieszę się.
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.

Offline Pneumonia2

  • Pr0
  • Wiadomości: 691
Odp: EMG vs reszta świata
« Odpowiedź #76 05 Cze, 2012, 13:31:00 »
Ja tam nie wiem, w swoim MM mam 89-SA-SA i o ile 89 jest dyskusyjny (choć bardziej na tak niż na nie) to SA są genialne, piękny okrągły sound bez zbędnego jazgotu. Nic lepszego do mojego MM znaleźć nie potrafię. 81 natomiast miałem w charvelu i na 18V napierdalał aż miło, ale co kto lubi :) No ale pisanie o kiepskiej reakcji na artykulację to wierutna bzdura. Jak się ma kiepską łapę to żadne przystawki nie pomogą :)
« Ostatnia zmiana: 05 Cze, 2012, 13:32:44 wysłana przez Pneumonia2 »

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: EMG vs reszta świata
« Odpowiedź #77 05 Cze, 2012, 13:32:16 »
Ostatnio miałem na chacie Setiusa z EMG81/85 i kurwił tak pod mostem, że się most zawalił, a pod gryfem leady się lały jak dzieciaki w dyngusa. Te pickupy trzeba dobrze dobrać do dechy i oczywiście je lubić. ESP SRC6 ani trochę mi nie grał EMG 81/85, a ten ww. Setius z nimi zabijał, Setius Terrora był przeciętny (EMG81), a Loomis z EMG707 był orgazmogenny. Jak komuś zależy na większej dynamice to może sobie Xy kupić, a jak ktoś ich nie lubi to trudno - po to jest tyle pickupów na rynku, żeby sobie wybrać co się lubi.
« Ostatnia zmiana: 05 Cze, 2012, 17:10:14 wysłana przez Musza »
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline davidsantana27

  • Gaduła
  • Wiadomości: 155
Odp: EMG vs reszta świata
« Odpowiedź #78 05 Cze, 2012, 14:52:51 »
Ja kiedyś lubiłem emg, klasyczny set 81 & 85, ewentualnie odwrotnie, tak dla innego brzmienia. Ale to dawno i nie prawda. Odkąd kupiłem set Blackoutsów ahb-3, nie chcę patrzeć na emg. Porównywałem bezpośrednio w olsze i mahoniu, d standard i drop a#, im niżej tym bardziej wygrywają blackoutsy.

Offline Zbir

  • Gaduła
  • Wiadomości: 320
Odp: EMG vs reszta świata
« Odpowiedź #79 05 Cze, 2012, 17:28:20 »
Tłukłem pare lat na EMG 81/60 - te pickupy nie są złe, mają dużą klarowność i są kurewsko wrażliwie na odległość od strun (imo się znacznie bardziej zmienia charakter całości niż w pasywach). Dobrze też reagują na dynamikę :P. Nie rozumiem po co hejtować takie picki. Miliony Kirków Hammetow nie mogą się przecież mylić ;).

Seta wymieniłem na sh-2,sh-4 i w mojej muzie się to lepiej sprawdza, wszystko lepiej oddycha. Ale do szatanów, szybkiego masakrowania, metalkorowania (bo to oniegdaj grałem) to bym wolał jednak EMG - dają one naprawdę fajny respons na łape (+ mniej tłusto w niskich dźwiękach) w zestawieniu klarowność na higeju / reakcja na dynamikę gry.