Autor Wątek: Czego Was życie nauczyło?  (Przeczytany 178692 razy)

Offline Jesus

  • Gaduła
  • Wiadomości: 353
  • Djesus Chytrus
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #125 20 Sie, 2013, 23:41:52 »
Sprawdzać czy jest papier przed przystąpieniem do srania. Inaczej może nas czekać tzw. "walk od shame".

Pewnego pięknego dnia po cudownej i odprężającej dekompresji jelitowej w publicznym sraczu z uśmiechem na ustach sięgam po srajtaśmę. Jakież było me zdziwienie, gdy okazało się, że moje opuszki dotknęły zimnego, metalowego pręta, na którym miała znajdować się rolka...

Moją dupę uratowały wtedy bilety PKP (miałem chyba z 10 w portfelu).
"Walk of shame" to jednak całkiem porządna opcja :)
return to monke

Offline Phoenix

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 84
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #126 21 Sie, 2013, 05:21:02 »
Nie przesadzać z kawą/energetykami.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #127 21 Sie, 2013, 08:32:39 »
Po co walk of shame? Pisałem już poradę: podcierasz się majtami, a te umieszczasz w wentylacji ;).
Paczki z głów!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #128 02 Paź, 2013, 09:27:59 »
Porada dnia:

Paczki z głów!

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #129 02 Paź, 2013, 09:29:46 »
Życie nauczyło mnie jednego...

Spoiler
Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #130 02 Paź, 2013, 09:45:42 »
Że (zaskakująco często) zamiast się przejmować wszystkim i wszystkimi, lepiej jest przyjąć postawę typu:



Może to nie jest specjalnie odpowiedzialne, poprawne politycznie, grzeczne, miłe dla otoczenia, itedeitepe, ale czasami trzeba bo inaczej:

Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline niedziak

  • The Dark Lord
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 033
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #131 02 Paź, 2013, 16:27:52 »
Mnie życie nauczyło by pierw wyjąć słuchawki z uszu, obrócić się za siebie, a dopiero potem ulżyć sobie i puścić bąka. Nigdy w odwrotnej kolejności!
Jeżeli jesteś w czymś dobry to nie rób tego za darmo.

Offline sobek

  • Gaduła
  • Wiadomości: 479
  • Cornford Fanboy
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #132 02 Paź, 2013, 18:29:26 »
W miarę możliwości trzymać się z daleka od baby z pms`em.

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #133 02 Paź, 2013, 20:48:06 »
Że ludzie nie rozumieją słowa deadline. I że większość gentelmańskich umów powinno zawierać się na dwóch kopiach podpisanych przez obie ze stron ze sporą karą w przypadku niewypełnienia, jeśli chce się móc na kogokolwiek poza nielicznymi i wymierającymi wyjątkami liczyć.

Offline nikt

  • Jeń Lebany
  • Administrator
  • Wiadomości: 4 202
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #134 02 Paź, 2013, 21:01:07 »
Nie wdawać się w jakąkolwiek dyskusję z czytelnikami Faktu i Super Expressu

;)
"Government is not the solution to our problem; government IS the problem." Ronald Reagan

Offline lord_awesomeguy

  • Miszcz avatarów ;)
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 447
  • Jestem marudą.
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #135 05 Paź, 2013, 13:06:41 »
Że ludzie nie rozumieją słowa deadline. I że większość gentelmańskich umów powinno zawierać się na dwóch kopiach podpisanych przez obie ze stron ze sporą karą w przypadku niewypełnienia, jeśli chce się móc na kogokolwiek poza nielicznymi i wymierającymi wyjątkami liczyć.

No ale tak się przecież wygrywa przetargi :) Dajesz deadline, żeby konkurencja się "posrała", biorąc pod uwagę kary w planowanym budżecie...

Offline lwronk

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 428
  • Who said you need to buy a guitar?
    • Avernus Guitars
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #136 05 Paź, 2013, 13:44:22 »
Eh... Przetargi przetargami, życie życiem.   :facepalm:

Offline Leswar

  • Gaduła
  • Wiadomości: 218
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #137 07 Paź, 2013, 10:08:25 »
Jak sobie człowiek coś wkręci, to mogiła. :facepalm:

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #138 07 Paź, 2013, 10:22:47 »
Jak chcesz budować dom z kredytu to porządnie się zastanów...a potem jeszcze 10x się zastanów, a potem jeszcze poproś kumpli żeby Ci wpierdol spuścili i jak po tym będziesz jeszcze chciał to zrobić, to jesteś gotowy, żeby wziąć kredyt...a potem niech Cię mają w opiece bogowie Asgardu...
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #139 11 Paź, 2013, 16:54:27 »
Cytuj
a potem niech Cię mają w opiece bogowie Asgardu...

i Kobolu ;D

Swoją drogą okazuje się, że jestem naprawdę niezłym ewenementem wśród znajomych, bo nigdy nie wziąłem nic na kredyt / raty. NIGDY i NIC, włącznie z pierdołami typu telefon czy inne empeczy w mediamarkecie za "czydzieścirazyzero". Po prostu - nie mam za co = nie kupuję. Wsio.

Nie masz się z czego cieszyć, bo Twoi znajomi widocznie myśla bardziej do przodu niz Ty ;) Myslisz że rzeczy na raty typu drukarka, telefon czy empeczy bierze się jesli się nie ma pieniędzy? A o biku i budowaniu historii kredytowej słyszałeś? Jeśli zamierzasz kiedyś kupić mieszkanie na kredyt (no chyba że z mieszkaniem też tak zakładasz że kupisz jak na nie odlożysz :D ), to radzę Ci jednak co jakiś czas brać cokolwiek, nawet na sryliard groszowych rat, byle by były spłacane terminowo.

Przykład z życia - Ja z żoną mając 21/23 lata składaliśmy wnioski kredytowe na kredyt hipoteczny. Mieliśmy już w BIKu odnotowane terminowe raty za drukarkę, laptopa i jeszcze jakieś tam pierdoły (nic drogiego, czego nie można było kupić za gotówkę, wszystko było brane pod kątem historii kredytowej).
Równoczesnie z nami o kredyt starali się znajomi (26/28 lat, również praca na umowe o pracę, czas nieokreslony, zarobki praktycznie identyczne, może nawet mieli kilka groszy większe). Historia w BIKu - żadna, zawsze kupowali wszystko za gotówkę.

Efekt - my z żoną dostaliśmy oferty od praktycznie każdego banku (jedynie w Nordei nie spełnialiśmy warunków minimalnej kwoty kredytu, w DB zarobków o.O, a w PKO - wieku). Ale tak czy inaczej mogliśmy przebierac w ofertach i wybrać najkorzystniejszą.
Znajomi nie dostali kompletnie nigdzie przyznanego kredytu, musieli brać przez pośrednika i z wkładem własnym 40000.

Tak więc dzięki kilku głupim zakupom na raty zaoszczędziliśmy kilkadziesiąt tysięcy
B ( o ) ( o ) B S

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #140 16 Paź, 2013, 09:43:25 »
Paczki z głów!

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #141 16 Paź, 2013, 10:21:54 »
Jak idzie o kase, to rozliczając się, ustalając cokolwiek trzeba być zboczonym rasistą - musi być "czarno na białym" i koniec, bo inaczej będzie cappuccino - każdy każdego może "wydymoć"
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||

Offline indabrain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 097
  • http://www.miastogniewu.pl/
    • Miasto Gniewu
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #142 17 Paź, 2013, 19:27:34 »
A mnie życie od roku uczy pokory, z sentencją w tle że, zawsze może być gorzej.
Zbieram na polu swej wiary, drobne fragmenty siebie....

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #143 23 Paź, 2013, 10:54:30 »
Nie robić interesów z polskimi "firmami". Bo gówno wiedzą o podejściu do klienta.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #144 22 Sty, 2014, 10:19:00 »
Są wyjątki, vinz ;).

A mnie życie, czy raczej Vicol nauczył, że Polska to kraj deathem i grajkorem płynący! :D
Paczki z głów!

Offline mondomg

  • Uroczy Troll Maruda
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 293
    • mondomg blog
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #145 22 Sty, 2014, 22:08:49 »
Mnie, niestety, też.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 766
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #146 26 Sty, 2014, 15:43:42 »
Że ludzie są, kurwa, niepoważni.
Paczki z głów!

Offline Fizyczny

  • Gaduła
  • Wiadomości: 280
  • THALL
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #147 26 Sty, 2014, 16:06:35 »
Żeby kurwa nie odkładać wszystkiego, zawsze na ostatnią chwilę...

A i tak dalej odkładam  :facepalm:, straszny nawyk...
.

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 612
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #148 26 Sty, 2014, 16:13:49 »
A czemu nie odkładać? Do tej pory to działało :p
i always go full retard

Offline Fizyczny

  • Gaduła
  • Wiadomości: 280
  • THALL
Odp: Czego Was życie nauczyło?
« Odpowiedź #149 26 Sty, 2014, 16:32:07 »
Bo przychodzi taki dzień, kiedy masz ważną sprawę odłożoną na właśnie ten dzień, a tu inna ważna sprawa wypada której akurat nie możesz odłożyć i sie jest w wielkiej dupie.
.