Autor Wątek: Wasz pierwszy GAS...  (Przeczytany 6918 razy)

Offline Stivo2005

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 507
  • Fanboy ENGL'a :D
Wasz pierwszy GAS...
« 05 Mar, 2012, 00:54:26 »
Witam,

tak się zastanawiam, czy pamiętacie Wasz pierwszy GAS? Zanim mieliście Customy, Gibsony, Fendery, MESA, Bogner, Diezel czy co tam jeszcze? Czy pamiętacie na co się zgrzewaliście jako pierwsze? Co sprawiało u Was dreszcze na samą myśl, że może być Wasze?

W moim przypadku był to Ibanez RG 170DX... przez rok odkładałem, jak go odbierałem to nawet nie zauważyłem, że był z wadą, był absolutnie piękny... to były czasy. Natomiast wzmak to był Marshall MG50  :facepalm: i to combo  :facepalm: no cóż, kasy nie starczyło i wylądowałem z LDM GA-25... i kostką EXAR BM-02 Bad Metal. Był szatan!

Pozdr!
Bynajmniej to nie przynajmniej!

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #1 05 Mar, 2012, 00:59:26 »
Miałem distorszyna, a chciałem Metal Maxa, bo miał nie 3 tyko 4 gałki.
Mam oba do dziś.
Paczki z głów!

Offline Przychlast

  • Pr0
  • Wiadomości: 822
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #2 05 Mar, 2012, 01:03:01 »
Epi LP, tobbaco burst.

Offline Drevniak

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 320
  • I'm the black kozioł of your przeznaczenie
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #3 05 Mar, 2012, 01:03:11 »
hehe włąsnie sobie uświadomiłem że Mesa DR :D i mam :D
"Kobiety tak mają ponieważ niedorozwój emocjonalny często idzie w parze z niedorozwojem intelektualnym. "

Offline Musza

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 163
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #4 05 Mar, 2012, 01:19:54 »
GAS? Czyli, że chorobliwie chcieć/kupić jakiś sprzęt bez większej potrzeby? Chorowałem na Ibaneza RG2550 GK kiedy to kupowałem swoje pierwsze elektryczne wiosło. Wziąłem jego tańszą imitację, czyli RG350ex. Dużo później zachorowałem na Schectera Hellraisera Avengera. Kiedy po jego zakupie w USA przyleciał do PL i nie chcieli go wydać w urzędzie celnym (do którego pojechałem 180km) to aż gorączki dostałem w drodze powrotnej. Te dwa mocno pamiętam, później GAS był już czymś naturalnym ;)
facebook.com/Musza.MorningWood

Offline dom?n

  • tytuł srytuł
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 998
  • volvoRWD.pl
    • Robię grafiki
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #5 05 Mar, 2012, 01:32:09 »
Nie pamiętam, ale chyba to:



Koda Trash Metal, ale nie jestem pewien czy to nie był jednak Death Metal. Jak usłyszałem jak mój kolega zrobił dży dży to też chciałem zacząć grać na gitarze i być taki fajny jak on. Dziś sam jestem dziadkiem i chciałbym sobie kupić taką Kodę dla zwały, ale Exar sprzedaje je po 140 zł i jeszcze mnie nie pojebało :D
Łe tej.

Offline majkelk

  • Pr0
  • Wiadomości: 807
  • Teksty są osobiste
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #6 05 Mar, 2012, 01:50:43 »
Jackson RR3... eh te nieprzespane noce i zapierdalanie z ulotkami przez rok...
"Raz na wozie, raz chuj ci w dupę..."

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #7 05 Mar, 2012, 02:22:12 »
Ibanez RG7CST ;)
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline terrormuzik

  • Zamula nawet jesion
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 716
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #8 05 Mar, 2012, 03:38:19 »
bcrich warlock

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 366
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #9 05 Mar, 2012, 04:11:01 »
Podobnie jak Musza - pierwszy prawdziwy GAS to Ibanez Prestige RG2550GK. ;) GAS spełniłem jakiś czas później. ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #10 05 Mar, 2012, 06:45:46 »
Pierwsze wiosło nad którym się spuszczałem, zanim jeszcze w ogóle miałem jakiekolwiek w ręce, to czarny Gibson SG. Potem, kiedy już miałem swoje pierwsze paździerzątko, Jackson RR3.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline davqoniu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 164
  • Brotherhood of Lefties ;)
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #11 05 Mar, 2012, 07:31:44 »
Ja za gówniarza GASowałem się na pedalskiego, białego, Vaiowskiego JEMa, potem zaczęła się bezgraniczna miłość do LP która trwa do dziś.

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #12 05 Mar, 2012, 07:54:38 »
Gitarowy GAS to była Jolana LP ( było to w okolicach 83r ) sliniłem sie do katalogu Dżipsą. Gas sie nie spełnił,, tylko jak na gas przystało, ulotnił. A dzisiaj ani jedno anie drugie, nawet nie potrafi przyciągnąc mojego wzroku. Sorry panowie z GoP no ale... ;)

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #13 05 Mar, 2012, 08:03:07 »
Spoko, ja na początku łaskawego spojżenia w kierunku LP nie rzuciłem. Jarały mnie Vałki i Explorery, bo GAS na SG szybko się ulotnił. Dziś miam dokładnie odwrotnie :D
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #14 05 Mar, 2012, 08:21:57 »
dom?n - pamiętam rzędy takich efektów w Malko, jaraliśmy się na nie jako dzieciaki jak na cukierki, chociaż nikt nie wiedział jak to obsługiwać :P

U mnie... pierwszt GAS muzyczny w ogóle - perkusja! :D Tyle pamiętam że biała, czeska, stała w nieistniejącym już komisie. Ale nie mogłem kupić bo finansujący się nie zgodzili na taki instrument :(

Pierwszym realnym GASem gitarowym był elektroakustyk Ibaneza, niebieski ( :headbang: ), z cutawayem. Nie pamiętam modelu, zresztą mniejsza o to. Ale nie było mnie stać i kupiłem w naturalu i bez wycięcia. A potem uczyłem się na niej Seek&Destroy czy innego Mastera :devil:

Pierwszy realny GAS na elektryka - trwa do teraz, mimo że go ograłem (po kilkunastu latach GASowania!) i jest fhui nieporęczny ;D Zielona Yamaha SGV. Nadal (chyba) stoi w Malko i rdzewieje ;D





Tylko hardware srebrny.

Ech, aż się zbiera na wspomnienia... kto dzisiaj wystaje godzinami przed szybką i się wpatruje w obiekty pożądania...
« Ostatnia zmiana: 05 Mar, 2012, 08:24:10 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 825
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #15 05 Mar, 2012, 08:28:56 »
Dziś sam jestem dziadkiem i chciałbym sobie kupić taką Kodę dla zwały, ale Exar sprzedaje je po 140 zł i jeszcze mnie nie pojebało :D

dom?n - nie ma sprawy: za 140 puszcze Ci i distorszyna i Metal Maxa :D.
Paczki z głów!

Offline davqoniu

  • Gaduła
  • Wiadomości: 164
  • Brotherhood of Lefties ;)
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #16 05 Mar, 2012, 08:43:32 »
Ja swój pierwszy przester w kostce (czarna KODA Trash Metal) kupiłem za 17,5zł + wysyłka :P W pełni sprawny :D

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #17 05 Mar, 2012, 09:59:26 »
Aż wstyd się przyznać, ale jak miałem swoją pierwszą gitarę, gówno na niej potrafiłem, a na dodatek ciągnęlo mnie w stronę kiczu (słuchałem Dimmu Burgera i KSU), strasznie chciałem mieć to wiosło:



Do dzisiaj się zastanawiam po chuj to chciałem mieć. Ale miałem 15-16 lat i wtedy nawet Jenna Jameson u Jacksona nie wyglądała staro
B ( o ) ( o ) B S

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #18 05 Mar, 2012, 10:06:39 »
Pierwszy spelniony GAS na elektryka, to byl Defil Aster jakies 20 lat temu.

Mniej wiecej taki:



Pierwszy GAS, ktory nie zostal spelniony do dzis, to Mayones (jakies 2 lata pozniej niz Defil).
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...

Offline czerez

  • Gaduła
  • Wiadomości: 488
  • Morde mam może nie w tamburyn, ale mam zasady
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #19 05 Mar, 2012, 11:06:47 »
Mój pierwszy GAS to po prostu gitara na której da się grać heheheh............ ....
miałem jakieś Defile (opisane wyżej) i jakieś inne śmieci (jakiś Mensfeld najtańszy)
i nagle pojawił się u mnie Robson z Testora z pytaniem czy nie chciałbym jego wiosła (zbierał wtedy chyba na jakiegoś RG). To był Climax !!! czerwony transparentny lakier . most Kahler chyba Spider
tak się zgasowałem , że wziąłem od niego to wiosło . 1,5 roku później ukradli - nie mogę odżałować do dzisiaj
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój" - Duńczyk !!!

Offline bloodrafko

  • Gaduła
  • Wiadomości: 142
  • Nadnotecki Światowid
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #20 05 Mar, 2012, 11:19:47 »
Chyba takim pierwszym moim GASem zanim kupiłem pierwszego elektryka był EPI LP special II  :facepalm: Potem pamiętam marszczala mg100  :facepalm: :facepalm: Z takich powazniejszych to Mesa Dual  :)

Offline Jakub_Z.

  • Pr0
  • Wiadomości: 549
  • Matowy
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #21 05 Mar, 2012, 11:26:14 »
U mnie dla odmiany w ogóle nie było czegoś takiego jak pierwszy gas chyba. Po prostu chciałem mieć elektryka do nagrywania i nauki i tyle. Miał być tani i czarny :D

Ale pamiętam, że chciałem później bardzo Schectera Demona czy coś takiego, bo mi się wygląd podobał. Na szczęście aktualnie mam wszystko co mi do szczęścia potrzeba jeżeli o graty chodzi.

Offline 13

  • Gaduła
  • Wiadomości: 481
  • אלהים
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #22 05 Mar, 2012, 11:33:33 »
Heheh :P Ale temt :P

Mój pierwszy GAS to Fender Strat, miałem go chyba przez 11 lat. A najbardziej natrętny GAS, to był jak John Petrucci podpisał kontrakt z Music Manem.
Zdrowy rozum jest rzeczą ze wszystkich na świecie najlepiej podzieloną, każdy bowiem sądzi, iż jest w nią tak dobrze zaopatrzony, iż nawet ci, których we wszystkim innym najtrudniej jest zadowolić, nie zwykli pragnąć go więcej niźli posiadają. Kartezjusz.

Offline SaschaK

  • Użytkownik
  • Wiadomości: 64
    • Portfolio
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #23 05 Mar, 2012, 11:41:16 »


:D

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 502
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Odp: Wasz pierwszy GAS...
« Odpowiedź #24 05 Mar, 2012, 12:47:47 »
Pierwszy GAS nie na jakiekolwiek wiosło, byleby grało? Dajcie mi pomyśleć... Gibson Explorer. Do dziś nawet nie macałem - po co skoro mnie nie stać :D
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina