NAD Marshall JCM800 2203

[primer]

Dopiero co pozbyłem sie MarkIV ( nie wiem czy dobrze zrobiłem), ale w miedzy czasie knułem mały powrót do klasycznego Marshalla - szuakłem jcm800, ale wpadl mi w oko ten oto wzmak, który prócz tego że jest jcm800 ma opcje AFD( jest extra ) do tego jeszcze można ograniczyc jego moc i pograc znacznie ciszej na przyzwoitym poziomie.

Przytaszczyłem go do domu, szybkie rozpakowanie i rozkręcamy potwora!
Szczerze to wiem że moc pokaze kiedy rozkręce gwizdek conajmniej na połowe, przy minimalnym ustawieniu i tak jest głośńo jak na warunki w blokach.


W opcji #34 mamy klasyczna osiemsete 2203, jedzie środkiem
AFD - pojawia sie fajny dół, który uzupełnia pasmo.

Jest to wzmacniacz jedno kanałowy, także krancze robimy gałą volume co akurat w moim przypadku bardzo lubię;)

Teraz w zespole mammy KK i AFD - mysle że będzie bardzo dobrze, ale to sprawdzę dopiero w piątek na koncercie na który zapraszam. Łódź / 10 lutego w Hilusiu.

Zapomniałem jeszcze o bonusie w postaci koszulki i pokrowca na wzmak;)
Poniżej kilka fotek

[Maciek]

Wygląda ślicznie wielkie gratki, sam ślinię się na ten wzmak więc  bardzo zazdroszczę

[indabrain]

Gratsy kozacka głowizna, pot power to miszczostfo świata!

[primer]

jasne, choć to bardzo subiektywna sprawa.

w trybie AFD z moim Lootosem jest czad

ale pamiętajcie to Marshall i brzmi jak Marshall

[coin777]

Łooo, podobał mi się ten wzmak na jutube, też bym chciał

[Przychlast]

Baaaaardzo elegancki rig, gratulacje.

[primer]

miejsce slasha zajmuje JCM800 2203

[coin777]

Why?

[primer]

zrobiłem z page-m porównanie z jego jmp i niby fajnie ale jednak jmp bardziej mi sie podobał.

Powiem tak, Slash jest ok, jest bardziej modern, ale to zupelnie inny marshall niż jmp czy jcm800.

Zagrałem jeszcze koncert na slashu i bardzo fajnie żarło, ogólnie nie powiem że slash jest gorszy tylko jest specyficzny i należy sobie porządnie na nim pograć nim sie ktos na niego zdecyduje.