Autor Wątek: Straplock  (Przeczytany 7297 razy)

Offline Leo

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 7
Straplock
« 11 Sty, 2012, 20:23:17 »
Witam szukam dobrego straplocka ,słyszałem ,że najlepsze są http://www.thomann.de/pl/schaller_security_locks_v.htm .
Proszę o rade !

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Odp: Straplock
« Odpowiedź #1 11 Sty, 2012, 20:57:14 »
Straploki od Dunlopa mam w swoich czterech wiosłach i nigdy nie zawiodły - polecam.

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
Odp: Straplock
« Odpowiedź #2 11 Sty, 2012, 21:21:04 »
ja przeszedłem przez warwicki - dno, schallery - lepsze, ale czuje się nie pewnie z nimi.
natomiast dunlopy dają pewność siebie, trzymają mocno i nie klekocą jak konkurencja ;)
i always go full retard

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Straplock
« Odpowiedź #3 11 Sty, 2012, 21:49:29 »
W obu wiosłach mam schallery i mnie jeszcze nie zawiodły. Jak na wakacjach założyłem, tak są teraz.
synkopy to guwno

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
Odp: Straplock
« Odpowiedź #4 11 Sty, 2012, 22:33:04 »
nie mówię, że schallery mnie zawiodły bo też siedzą w wieśle od ok roku i nic się złego nie dzieje (co innego warwicki, te się po prostu rozsypały na kawałki), ale samo poczucie bezpieczeństwa mam większy przy użyciu dunlopów ;)
i always go full retard

Offline Michau

  • Gaduła
  • Wiadomości: 179
Odp: Straplock
« Odpowiedź #5 11 Sty, 2012, 22:53:40 »
Dunlopy i tyle.
W tele założyłem Warwicki, i mimo wielllu niegatywnych opinii, nic się nie dzieje od 4 miesięcy:)
Jednak Dunlopy polecam z całego serca. Szalery koledze wyleciały z wiosła w trakcie gigu:)

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Straplock
« Odpowiedź #6 11 Sty, 2012, 23:04:22 »
Jarek ma schallery, gotohy i dunlopy. Prawie by można rzec, że w każdym wiośle inne :D Przyjrzałem się uważnie wszystkim straplokom. Mi najsensowniejsze wydają się schallery i dunlopy. Z czego jednak schallerom ufam bardziej. Bo gdyby w nich zawiódł jakimś cudem bolec blokujący, to i tak wiosło jeszcze się trzyma, o ile ktoś nim nie wywija w okół siebie. Gdyby w dunlopach jakimś cudem poszły zatrzaski, to bolca w gnieździe nic już nie trzyma. Omawiana na pigmeju sprawa odkręcającej się rzekomo nakrętki w schallerach również okazała się mitem, bo od założenia ani razu nie musiałem nic dokręcać. Raz dokurwiłem kombinerkami i trzyma. Zresztą nawet jeśli by się odkręciła, wiosło tak od razu nie spadnie.
synkopy to guwno

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 367
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: Straplock
« Odpowiedź #7 11 Sty, 2012, 23:26:05 »
JOmawiana na pigmeju sprawa odkręcającej się rzekomo nakrętki w schallerach również okazała się mitem, bo od założenia ani razu nie musiałem nic dokręcać. Raz dokurwiłem kombinerkami i trzyma. Zresztą nawet jeśli by się odkręciła, wiosło tak od razu nie spadnie.

To nie mit, mi sie notorycznie odkręcała, ale ja nie dokurwiałem jej kombinerkami, tylko palcami dokręcałem. :)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline Mordimer

  • Gaduła
  • Wiadomości: 298
    • PMH
Odp: Straplock
« Odpowiedź #8 12 Sty, 2012, 07:33:05 »
Cóż, palcami jak się robi, to wiadomo że luźno... ;)

Ja używałem Dunlopów - chyba były dobre, ale od roku przerzuciłem się na Cliplocki od DiMarzio. To trochę inna rzecz niż typowe straplocki, ale o to samo chodzi. Nieraz widziałem sceptycznie spoglądających ludzi, gdy zobaczyli plastikowe zatrzaski, jednak z własnego doświadczenia mogę polecić ten system nawet najbardziej ruchliwemu muzykowi. Ja rzadko stoję w miejscu na koncertach, a nigdy nic się nie stało. Poza tym wieszam na nich mojego JP7, czego nie zrobiłbym na pasku, do którego nie miałbym 100% pewności.

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Straplock
« Odpowiedź #9 12 Sty, 2012, 13:19:30 »
To nie mit, mi sie notorycznie odkręcała, ale ja nie dokurwiałem jej kombinerkami, tylko palcami dokręcałem. :)
I autentycznie byłeś zdziwiony, że się odkręca? :D

P.S. Kombinerek użyłem tylko dlatego, że nie chciało mi się schodzić do komórki po odpowiedni klucz oczkowy... :D
« Ostatnia zmiana: 12 Sty, 2012, 13:22:41 wysłana przez Vicol »
synkopy to guwno

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 613
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
Odp: Straplock
« Odpowiedź #10 12 Sty, 2012, 13:25:08 »
fakt też mi się raz odkręciły.. i potem użyłem kombinerek :D
i always go full retard

Offline Leo

  • Nowy użytkownik
  • Wiadomości: 7
Odp: Straplock
« Odpowiedź #11 12 Sty, 2012, 15:06:46 »
Więc chyba zdecyduje się na dunlop'y  :)

Offline Pneumonia2

  • Pr0
  • Wiadomości: 691
Odp: Straplock
« Odpowiedź #12 12 Sty, 2012, 15:25:55 »
JOmawiana na pigmeju sprawa odkręcającej się rzekomo nakrętki w schallerach również okazała się mitem, bo od założenia ani razu nie musiałem nic dokręcać. Raz dokurwiłem kombinerkami i trzyma. Zresztą nawet jeśli by się odkręciła, wiosło tak od razu nie spadnie.

To nie mit, mi sie notorycznie odkręcała, ale ja nie dokurwiałem jej kombinerkami, tylko palcami dokręcałem. :)
Ten mit z pigmeja to pewnie mój jest, ja nie wiem jak można ten cypelek dokręcić jak z drugiej strony nie ma go jak złapać. U mnie się ten cypelek w jednym straploku odkręca natomiast w drugim nie. Pewnie jakaś wada produkcyjna i tu nie chodzi o nakrętkę od paska którą też dokręciłem kombinerkami i mam spokój tylko ten cypelek co się go wyciąga żeby strapa z wiosła zdjąć.
Dunlopy bez awaryjnie od kilku lat, polecam. 

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Odp: Straplock
« Odpowiedź #13 12 Sty, 2012, 15:31:49 »
Schallery mam od 3 lat, zero problemów.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
Odp: Straplock
« Odpowiedź #14 12 Sty, 2012, 15:51:09 »
Schallery w trzech wiosłach. Nie mam im nic do zarzucenia.
Przykręcone kluczem nasadowym i trzyma do dziś.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 367
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Odp: Straplock
« Odpowiedź #15 12 Sty, 2012, 16:05:15 »
To nie mit, mi sie notorycznie odkręcała, ale ja nie dokurwiałem jej kombinerkami, tylko palcami dokręcałem. :)
I autentycznie byłeś zdziwiony, że się odkręca? :D
a gdzie ja napisalem, ze bylem zdziwiony ;)
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline .rogaty

  • Gaduła
  • Wiadomości: 287
  • Dolina Magicznego Jednorożca Nińdzia!
Odp: Straplock
« Odpowiedź #16 12 Sty, 2012, 16:46:26 »
Ja Schallery dokręcałem paluchami i trzymają ok więc nie wiem skąd te mity się wzięły. :P
It's always nice to have a penis.

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Straplock
« Odpowiedź #17 12 Sty, 2012, 17:26:38 »
tu nie chodzi o nakrętkę od paska którą też dokręciłem kombinerkami i mam spokój tylko ten cypelek co się go wyciąga żeby strapa z wiosła zdjąć
To to jest w ogóle odkręcalne? :o :o :o ???
synkopy to guwno

Offline Drevniak

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 320
  • I'm the black kozioł of your przeznaczenie
Odp: Straplock
« Odpowiedź #18 12 Sty, 2012, 17:36:52 »
używam Schallerów i nie wypieło mi sie jeszcze nigdy, solidna farba (używam czarnych) nie wycierają się, nie trzeba używać siły by je odpiąć ale mają jedną wadę przy nowych paskach jest "problem" jak czytam posty to niektórym może to sprawić problem, średnica tulei jest zwykle większa od średnicy otworu w pasku. Można sobie z tym poradzić powiększając otwór. Wtedy nie będzie problemu odkręcającej się nakrętki.

kupiłem kiedyś strapy Hennessey bo były tańsze a miały byc do basu za 400zł więc gites, Zabrałem sie za zamontowanie i ku mojej uciesze okazało sie że mają mniejszą średnicę i nie trzeba żadnych dodatkowych zabiegów, nakrętka jest przystosowana do obsługi palcami. Teraz wady, lakier z zaczepu szybko się starł, ciężko się je odpina.
nigdy nie odpięły się same, nigdy mnie nie zawiodły a majtam wiosłem mocno.



oba straplocki są zajebiste mają swoje + i - o których wspomniałem coś za coś

dunlopów nie miałem
"Kobiety tak mają ponieważ niedorozwój emocjonalny często idzie w parze z niedorozwojem intelektualnym. "

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Straplock
« Odpowiedź #19 12 Sty, 2012, 17:54:14 »
Mam dunlopy od 18 lat i jeszcze działają ale pod względem montażowym do deski są niebezpieczne, trzeba całe wpuścić w korpus, a maja mały margines bezpieczeństwa na ew odprysk, jeśli bedziesz robił byle jakim wiertłem.
Przez ileś tam lat w Mayo nie spotkałem się również by schaller "padł" . Mam i gotoha, owszem, i tez jest sprawny, jedynie wkurwiający przy demontażu paska, bo trzeba obrócić, nie jak u schallera pociągnąć lub w Dunlopie wcisnąć. I to czasami irytuje, bo się razem z paskiem obraca.

Offline benkai

  • The Resolver
  • Gaduła
  • Wiadomości: 496
Odp: Straplock
« Odpowiedź #20 12 Sty, 2012, 18:30:47 »
We wszystkich wioslach mam bostony. Dzialaja, wiec po co przeplacac?

Offline Thoth

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 434
  • Król djentu i chujowych piosenek
Odp: Straplock
« Odpowiedź #21 12 Sty, 2012, 18:41:07 »
Mam dunlopy od 18 lat i jeszcze działają ale pod względem montażowym do deski są niebezpieczne, trzeba całe wpuścić w korpus, a maja mały margines bezpieczeństwa na ew odprysk, jeśli bedziesz robił byle jakim wiertłem.
Przez ileś tam lat w Mayo nie spotkałem się również by schaller "padł" . Mam i gotoha, owszem, i tez jest sprawny, jedynie wkurwiający przy demontażu paska, bo trzeba obrócić, nie jak u schallera pociągnąć lub w Dunlopie wcisnąć. I to czasami irytuje, bo się razem z paskiem obraca.

Jak całe wpuścić w korpus? Nie rozumiem.
Koko dżambo i do przodu!

https://www.facebook.com/elinband/

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Odp: Straplock
« Odpowiedź #22 12 Sty, 2012, 18:56:51 »
Musiałbyś zobaczyć.
synkopy to guwno

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: Straplock
« Odpowiedź #23 12 Sty, 2012, 20:35:09 »
Zaden "dzyndzel" nie wystaje na zewnątrz. Wszystko jest schowane i licuje się z korpusem. Z paska wystaje trzpień który wpina się w tuleje schowaną właśnie w korpusie na równo. Zrobie zdjęcie przy okazji to zobaczysz

Takie mam na teraz


od tyłka ledwo co, ale coś tam widać

We wszystkich wioslach mam bostony. Dzialaja, wiec po co przeplacac?

szlachectwo zobowiązuje ;) :P
« Ostatnia zmiana: 12 Sty, 2012, 20:39:35 wysłana przez commelina »

Offline Pneumonia2

  • Pr0
  • Wiadomości: 691
Odp: Straplock
« Odpowiedź #24 12 Sty, 2012, 20:43:39 »
tu nie chodzi o nakrętkę od paska którą też dokręciłem kombinerkami i mam spokój tylko ten cypelek co się go wyciąga żeby strapa z wiosła zdjąć
To to jest w ogóle odkręcalne? :o :o :o ???
No jest i u mnie się to odkręca i za chuja nie wiem czym złapać z drugiej strony żeby dokręcić na tyle mocno coby się nie odkręcało.