Autor Wątek: Pomarańczowa Szopa Caffecaster  (Przeczytany 15008 razy)

Orange

  • Gość
Odp: Pomarańczowa K* Szopa
« 07 Mar, 2012, 21:55:08 »
Progi kupuję w Myshopie, docinam ile trzeba, doginam do podstrunnicy (szczególnie na krawędziach) i jeb młotkiem. Plastikowym - takim niby-blacharskim. Potem równam krawędzie pilnikiem (z niedziałającego forum lutniczego artykuł znalazłem. można też kupić na allegro u Segno), problemem jest wyrównanie krawędzi, żeby nie zniszczyć podstrunnicy i nie zostawić ostrych krawędzi. Potem szlif progów - pilnik kupiony u Henglewskich, wyrównywanie klockiem na wysokość  (niekoniecznie w tej kolejności). Potem drobny papiór (280, 400) i na końcu polerka filcem.
Progi nabijałem pierwszy raz, ze szlifem progów nie mam takiego problemu - robię to od czasu do czasu.
W meblokasterze 7 próg na krawędzi odszedł, tak poza tym jest wszystko git. :D Poprawię przy wymianie strun. Jutro na próbę wezmę, podepnę do czegoś normalnego :D
I tak, jestem z Rzeszy :headbang:

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
11 Odpowiedzi
2218 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Sty, 2021, 01:43:36
wysłana przez spacelord7
30 Odpowiedzi
8087 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Kwi, 2021, 16:27:08
wysłana przez Orange