Ankieta

Czy znasz kawałek Give It Away Red Hot Chili Peppers i bez wczesniejszego odsłuchu na YT jestes w stanie go zanucić?

TAK
40 (48.2%)
NIE
7 (8.4%)
NI CHUJA
36 (43.4%)

Głosów w sumie: 79

Głosowanie skończone: 29 Paź, 2011, 15:46:32

Autor Wątek: Krótka ankieta, ale proszę o odpowiedzi bez sprawdzania na YT  (Przeczytany 9935 razy)

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Nazwijcie mnie kinderem, ale gdybym musiał wybierać, wybrałbym SOAD...
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Turgon

  • Gaduła
  • Wiadomości: 403
No i spoko :)
Ale to są zupełnie dwa różne zespoły - w zasadzie w każdym aspekcie.
Ssiecie.

Offline pan mikos

  • Pr0
  • Wiadomości: 681
Oj nie załapałem się, ale znam. Jeden z moich ulubionych numerów RHCP.

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Oj nie załapałem się, ale znam. Jeden z moich ulubionych numerów RHCP.

To może byłes w grupie, po której mój znajomy ocenił, że wszyscy znają, bo w sumie to nasz wspólny znajomy ;)
B ( o ) ( o ) B S

Offline pan mikos

  • Pr0
  • Wiadomości: 681
... bo w sumie to nasz wspólny znajomy ;)

Tak też podejrzewałem...

;)

Offline Dale Cooper

  • American Pro Hater
  • Pr0
  • Wiadomości: 2 362
    • CTG TV
Eh te dzieciaki :D

Jak można nie znać tych złotych zherbaciałych pysków z klipu :P
mniut i piah

Offline Dexterek

  • Fanboy Mesy w niepomiętej kurtce
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 838
  • Pan Mroku
A ja kawałek znam z radia, ale po tytule w życiu się nie dałbym radę się pokapować co jest co.
Don't stick with your girl - that is gay and lame.
Rape some sluts who worship Satan's name!

Offline blackdahlia

  • Pr0
  • Wiadomości: 959
giwrłejgiwrłejgiwrł ejnał

Offline sify11

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 612
  • Rap Metal Katowice
    • FejsBukowa Strona Kapeli
giwrłejgiwrłejgiwrłejnał
tyle to ja też pamietam :/
i always go full retard

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
A gdzie ja postawiłem muzycznie znak równości pomiędzy Kornem i SOADem?:p Chodziło mi o ich medialne 5 minut wypadające w mniej-więcej tym samym czasie i stosunek ówczesnych tróó 'Slayer Kurwa!' do nich w ramach dziwacznego worka bez dna zwanego 'numetalem', do którego wrzucało się absolutnie wszystko, choćby nie miało ze sobą praktycznie nic wspólnego ;)

No i podana 2 posty wcześniej fraza to też jedyne, co skojarzyłem i właśnie przez zbieżność jej tekstu z tytułem domyśliłem się o co może chodzić (choć nie wiedziałem, że się to tak nazywa) :p


BTW, wczesny SOAD 4 lyf! :D
« Ostatnia zmiana: 31 Paź, 2011, 16:31:42 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
w ramach dziwacznego worka bez dna zwanego 'numetalem', do którego wrzucało się absolutnie wszystko, choćby nie miało ze sobą praktycznie nic wspólnego ;)
No niestety, przyznam szczerze, że nie znam drugiego tak słabo sprecyzowanego i tak amatorsko potraktowanego przez dziennikarzy gatunku muzycznego, co w sumie doprowadziło do jego upadku - powszechne kojarzenie linkin parku z nu metalem wbiło mu ostatni gwóźdź do trumny.

Co do tematu, kawałka nie znam, albo nie pamiętam, w każdym razie na pewno nie zanucę z pamięci. BTW. uważam, że inne kawałki red hotów są o wiele bardziej znane, np. "Californication", "Aeroplane", "Around the World", "Can't Stop" albo chociażby "By the Way".
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline Ghost_of_Cain

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 300
A gdzie ja postawiłem muzycznie znak równości pomiędzy Kornem i SOADem?:p Chodziło mi o ich medialne 5 minut wypadające w mniej-więcej tym samym czasie

Aż sprawdziłem i co do zasady muszę przyznać rację - faktycznie okolice 2000 roku to czas, kiedy można było sporo usłyszeć jednego i drugiego brzęczenia. Ale dla mnie Korn, to tylko "Korn" oraz "Life is Peachy", a SOAD to "Toxicity". Jakoś tak w moim odczuciu, dzieli te zabawki od siebie tyle czasu, co dinozaury w piaskownicy i miesięcznik "Cats". Pamiętacie stare dobre dyskusje w prasie (wtedy internet był przez stacjonarny telefon tepsy na kablu) o tym, że Sepultura na "Roots" ukradła brzmienie Kornowi? Gdzie tym chwilom do radosnego podśpiewywania "...drugs became conveniently available for all the kids..."? Kompletnie insza inszość.

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Dla mnie cały "numetal" (jako ten zjebany worek, w którym się mieściła cała muzyka tamtego okresu, włącznie z Limp Bizkit, Papa Roachem, Linkin Parkiem i całą resztą "nowoczesnej", modnej wśród ówczesnych gówniarzy muzy) to czas końcówki mojej podstawówki i całego gimnazjum, w których to byłem tylko po jeden raz :)
Tak czy siak - sedno było takie, że wtedy te zespoły wśród "znaffcuff" się nie cieszyły zbytnim poważaniem i były wyśmiewane gdzie się dało przez wszelkich tróó, podczas, gdy dzisiaj pokolenie wychowujące się na tej muzie dożyło dorosłości i w dużej mierze uważa jej przedstawicieli za klasyków, nie wspominając o tym, jak ich postrzegają gówniarze dziś sięgając po tą "przedpotopową" (z ich perspektywy) muzykę...

Pamiętam jak miałem kiedyś szok, jak zacząłem przy znajomych grać coś tam Offspringa. Zanim skojarzyli co to jest, to była rozkmina pt. "kurde, to coś z tych starych zespołów...", co nie mieściło mi się w głowie, dla mnie to była wciąż świeża muza i na moje oburzenie usłyszałem: "Kuba, Americana ma już prawie 10lat!"... Mój świat się wtedy zawalił :D
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Tak czy siak - sedno było takie, że wtedy te zespoły wśród "znaffcuff" się nie cieszyły zbytnim poważaniem i były wyśmiewane gdzie się dało przez wszelkich tróó, podczas, gdy dzisiaj pokolenie wychowujące się na tej muzie dożyło dorosłości i w dużej mierze uważa jej przedstawicieli za klasyków, nie wspominając o tym, jak ich postrzegają gówniarze dziś sięgając po tą "przedpotopową" (z ich perspektywy) muzykę...
Ano, czas idzie do przodu, ludzie nieco przejrzeli na oczy. Pamiętam, jak zaczynałem swoją przygodę z muzyką gitarową (wcześniej słuchałem tylko rapu) - pierwsze zajawki niskimi strojami, nieprzerwane katowanie nu metalu i rapcoru, plakat RATM na ścianie i euforia na koncercie KoRna w spodku w 2005 r. Czasy niekończących się kłótni z brudasami, którzy mieli mi za złe, że nigdy nie przesłuchałem ani jednej płyty metallici, nirvany, iron maidena i innych staroci, uznawanych przez wielu za "klasyki", a przeze mnie do dziś dzień srogo gardzonych. Czasy, kiedy chciałem mieć dready, łaziłem w o rozmiar za dużych baggy jeansach i musiałem wszystkim tłumaczyć, że te plastelinowe fallusy z linkin parku nie mają nic wspólnego z nu metalem. Normalnie aż się łezka w oku kręci :)
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Nie wiem co macie do LP, Meteorę wspominam dobrze do tej pory, innych płyt nie znam.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Nie wiem co macie do LP, Meteorę wspominam dobrze do tej pory, innych płyt nie znam.
Że też musiałeś nie zrobić żadnego byka akurat w tym poście :facepalm: ...
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Co, mam się wstydzić, że lubię jakąś płytę? Fak ju bicz.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Harbinger

  • Gaduła
  • Wiadomości: 175
Co, mam się wstydzić, że lubię jakąś płytę? Fak ju bicz.
Rachet nie daje sobie w kaszę dmuchać. Props men :D
« Ostatnia zmiana: 01 Lis, 2011, 21:22:38 wysłana przez Harbinger »
Nadal u steru, sił dodaje nurt gniewu, nadal przy mnie wiatr umiera z braku tlenu...

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 361
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
Ja zacząłem się interesować metalem od trzech albumów, które mialem okazję przesłuchać w... 2001 roku.

(kolejność przypadkowa)
Rammstein "Mutter"
Linkin Park "Hybrid Theory"
Limp Bizkit "Chocolate Starfish And The Hot dog Flavored Water"

Potem była Metallica, Iron Maiden, Hammerfall, (ale przenigdy pedalskie Manowar), Black Sabbath i pewnie kilka innych. A teraz jest Death, Pestilence, Cynic, Atheist, Exivious, Tool, Pantera, Entombed, At The Gates, Spiral Architect i inne takie.

Red Hotów nigdy nie słuchałem, nie przemawia do mnie aż tak komercyjne gówno. :D I nie dlatego, że jest komercyjne. Po prostu poza basem nie da się tego IMO słuchać.
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Kurwa, przypomnieliście mi o tym, że się urodziłem jakieś 5-10 lat za późno -,- :D
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Omlet

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
  • Pitu pitu, rak odbytu
    • Perfect Beauty
Ja pierdolę, ja zaczynałem od mety a później Bathorego :D
Nie dadzą szansy bo to pedalskie forum pełne pedałów. Mogą mi wyzerować włosy z dupy - jfbiggestfan
...gdyż granie do kotleta nie jest graniem do omleta choć oba dobre - commelina

Offline pan mikos

  • Pr0
  • Wiadomości: 681
...chcę sprawdzić czy faktycznie ten kawałek jest tak popularny jak on twierdzi, a ja jestem zjebem czy może na odwrót. I tak jak w temacie, prosze o odpowiedź szczerą, bez sprawdzania na YT.

Tak swoją drogą to czemu bez sprawdzania? Chodziło o to czy ktoś kojarzy utwór w ogóle, czy utwór po tytule?

Offline g-zs

  • Pr0
  • Wiadomości: 4 305
  • got beagle?
Po tytule. Bo skojarzenie kawałka z samym zespołem po usłyszeniu wyczynem nie jest. Wokal i bas od razu mówią kto to jest
B ( o ) ( o ) B S

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
Ja zacząłem w gimnazjum od SOADu i Stratovariusa, po czym nie mając żadnych znajomych w klimacie, czyli kierując się jedynie bzdurami wypisywanymi na necie, brznąłem dalej w zarówno powermetal, jak i ten tzw numetal (najszerzej pojęty, nawet skrajnie bzdurnie) i wszystko, co kojarzyłem z nazwą "metal" (nie mniej bzdurnie), w zależności na co akurat miałem fazę... Po czym w liceum trafiłem w dość konkretne towarzystwo słuchające m.in. Pattona i paru innych ciekawych rzeczy, co lawinowo uruchomiło we mnie dziwactwo muzyczne i wyszukiwanie samemu sobie swoich własnych rzeczy, najróżniejszych w zależności od fazy :D

btw, gdyby nazwa zespołu nie była podana tylko sam tytuł wauka to w życiu bym nie zgadł o co chodzi... Ale w sumie to wiele kapel ma tak samo nazywające się kawałki itp, więc łatwo dałoby się wykręcić z wyników takiej ankiety.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo:

Offline Martens_emenems

  • Pr0
  • Wiadomości: 612
  • innowacja
Ja od Bacha, Mozarta, Edwarda Stachury, SDMu i audycji Ptaszyna... Hmm...
Djent się skończył, zanim się zaczął, a hard rock jest wieczny.