Autor Wątek: Jęki z Białołęki  (Przeczytany 2176 razy)

Offline wrobelsparrow

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 749
  • "Where can you go from there? Where?"
Jęki z Białołęki
« 10 Paź, 2011, 23:31:02 »
Zarzucam kolejny wytrysk naszego kąpozytorskiego geniuszu o czwartej nad ranem. W zasadzie - o pół do czwartej. Tzn. - z trójkątem i szejkerem biegaliśmy do szóstej, ale za to są nie do powtórzenia. Tym bardziej, że ich słabo słychać.

Piosenka, zasadniczo, o trudnej miłości. 
Endżoj!

Info dla ciekawskich:
Gary (Andrzej "grał") typu "Pearl Entry Level" nagrane na jeden mikrofon pojemnościowy (ustawiony metr przed zestawem), bas w stół, gitary z plaginu w stół, wokal przez sm 57 (!), gdyż źli ludzie zabrali wszystkie fajne majki do nagrywania złej muzyki, 3 solówki, ostatni akord: Edur. Jest to zdecydowanie nasza najgorzej brzmiąca pieśń i najbrzydsza, być może z uwagi na randomowy dobór środków, brak miksu oraz ogólne zaburzenia błędnika. Niemniej jednak  - lubię to, więc wrzucam. Tekst daję poniżej, bo się utożsamiam oraz jest w chuj nieczytelny.

Ty odbierasz ja nadaję
Wyjątkowo mamy czas
Ja nie idę ty zostajesz
I natychmiast chodźmy spać
Co wymodlę przytulaniem
Bezlitośnie skończy dzień
Bo nad ranem żaluzjami
Wpadnie światło spali mnie

Samobójczo, do ciebie lecę
Nikt o tym nie wie
Rano módl się za siebie
I za nas

Ja nie myślę i nie wątpię
I nie patrzę, przecież wiesz
Nie oceniam i nie sądzę
Kocham ciebie, świata nie
Czasem tylko spojrzę w okno
Miasto dyszy, a ja z nim
Krok za krokiem, własnym tropem
Szukam drogi, ciebie i...

Samobójczo, do ciebie lecę
Nikt o tym nie wie
Rano módl się za siebie
I za nas

http://soundcloud.com/vroosparrow/samobojczo



Offline Maciek

  • Pr0
  • Wiadomości: 829
Odp: Jęki z Białołęki
« Odpowiedź #1 10 Paź, 2011, 23:35:45 »
Nagranie z Pniakiem było zajebiste - to jest calkiem inne ale słucha się równie dobrze :D

Offline Rachet

  • Pr0
  • Wiadomości: 2 368
  • Meteoblitzkrieg begins
Odp: Jęki z Białołęki
« Odpowiedź #2 11 Paź, 2011, 02:59:55 »
Fajne, takie poranno-popaprane.
Wszystko ustabilizowane w najświętszy chuj!

Offline Muchatek

  • Gaduła
  • Wiadomości: 115
  • Old Smuggler
Odp: Jęki z Białołęki
« Odpowiedź #3 11 Paź, 2011, 09:53:04 »
Stopa jak w Cepelinach.

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 732
Odp: Jęki z Białołęki
« Odpowiedź #4 11 Paź, 2011, 10:08:05 »
Atonalne jęki z gity też trzeba umieć, zawsze jakaś skala się pcha pod paluchi ;).
Lubię takie numery, kiedy tak w okolicy 60% czasu trwania zaczyna się taka magia - tu podobnie. Słuchając wróóblowych wytrysków zawsze (prawie :D) mam myśl:
Y U NO @ TV &/OR Rejdio?...
Paczki z głów!