lekkie siódemki?

[ChopZeWsi]

Szkodażenie mam wagi, ale mój EXG7 jest raczej lekki. Kiedyś grałem na zajebistym jesionowym stracie. Ważył chyba że 2x tyle co flame, ale jakiego miał dzwona!!!

[sify11]

osobiście mam 2 gitary z olchy i są podobnej wagi (czyli lekkie )
niestety mam jedynie wagę kuchenną na 2kg i niestety obie gitary zamykają licznik
LP nawet nie kładłem na wagę bo by się złamała ;P

[Donnie]

unikaj floydów, bo swoje też ważą.

 

możesz też wymontować nie używane pikapy i jak grasz szatana to struny wiolinowe

Spoiler

i zaoszczędzisz 15 deko

Lo- Pro na moją rękę waży dobre 0,7-0,8 kg

[indabrain]

Miałem 2 Flame EXG-7 i niby to samo drewno ale jeden był dosłownie kilogram cięższy (chyba że to nie była olcha). Teraz mam 8mkę całą z klonu i prawie nic nie waży, na bank jest lżejsza od tego lżejszego EXG.

[wrobelsparrow]

Lo- Pro na moją rękę waży dobre 0,7-0,8 kg.

Oczywiście, ja nie wiem skąd ta wesołość. Chyba, że ktoś serio myśli, ze floyd waży tyle co mostek w np. takim Setiusie strink-fru-body.
Ziom ma problem, więc staramy się grzecznie podrzucić pomysły, ale jak zwykle jeden kurwa musi pokazać, że jest z innej planety. Znasz man cięższy element hardware'u gitary?

[Rumak]

Miałem 2 Flame EXG-7 i niby to samo drewno ale jeden był dosłownie kilogram cięższy (chyba że to nie była olcha). Teraz mam 8mkę całą z klonu i prawie nic nie waży, na bank jest lżejsza od tego lżejszego EXG.

Bo Roter robi cienkie deski.

[Donnie]

Przeczytaj jeszcze raz. Chciałem koledze uświadomić, że to nie 15deko Miałem napisać, że to kawał żelastwa, który ze wszystkimi śrubkami waży jakieś 25% całej wagi gitary...

[wrobelsparrow]

@Donnie - to nie była uwaga o Twoim poście. Z tobą się zgadzam.

[oz]

z gitar, które były wymienione jeśli chodzi o wagę to przede wszystkim mogę wskazać na flame exg7 ale powtarzając za moją byłą najważniejsza będzie jednak rehabilitacja 

[czerez]

no tak - niech unika wszystkiego
i oczywiście trzeba mieć takie samo zdanie jak wszyscy

przekładam teraz na ramieniu gitary z FR i stałym mostem i nie czuję specjalnej różnicy w wadze
bo jest trochę więcej żelastwa ale za to o ile drewna mniej !!!

więc zawsze kurwa znajdzie się ktoś kto o tym pomyśli

[niedziak]

Wróbel, rozumiem unikanie gitar NTB, to taki niecny żarcik

Najlepszym rozwiązaniem będzie... zajebiście stylowy stołek z pubu. Mój kumpel, który nie ma kawałka nogi tak gra kilka dobrych lat i jest to IMO najlepsze wyjście z takiej sytuacji. Wiadomo, że napierdalanie głową jak Kerry King nie wygląda tak stylowo, a wręcz komicznie, no ale coś za coś.

[crushingattack]

Rada Wróbla jest bardzo na miejscu - 99% neck thru jest z klonu, gorzej być (prawie) nie może. Z racji konstrukcji NTB musi być wykonane z drewna o dużej gęstości -> czyli dużej wadze. W najlepszym przypadku może być mahoniowe i tu przy użyciu odpowiedniego gatunku i partii może wyjść lekkie wiosło, ale to tylko ten 1 procent.

@czerez: porównaj sobie gęstość metali z drewnem i wtedy zrozumiesz, że ZAWSZE gitara z FR/tremolo będzie cięższa niż ta bez.

[czerez]

ok - to będzie troch więcej , ale nie są ta jakieś znaczące różnice
można doliczyć blokowane klucze i wyjdzie na to samo

[sify11]

można doliczyć blokowane klucze i wyjdzie na to samo

o i tu się zgodzę, u mnie po zmianie kluczy na blokowane zdecydowanie gitara zaczęła lecieć na łeb!

[g-zs]

a nie powinno tak być, bo mniej zwojów strun na głowce = mniejsza waga

[czerez]

no w końcu zostałem zrozumiany

[sylkis]

Zaraz dojdziemy do wniosku, że najlepiej mieć dwa single połączone oba razem (bez możliwości przełączania się na inną konfigurację niż oba na raz), bez jakichkolwiek potków itp. O ile identyczna gitara z mostkiem tremolo i identyczna gitara z np stringtrhu będzie mieć trochę inną wagę (to raczej oczywiste - a czy odczuwalne, pewnie zależy od samego wiosła i od grajka), o tyle już imo trochę w drugą stronę przeginacie

W sumie to biorąc pod uwagę jak ludzie tutaj wyrażali zdziwienie, że niektóre gity będąc nie takie ciężkie im ciążyły, a cięższe lub podobne nie - może kształt korpusu itp tutaj tez odgrywa dużą rolę? Ew jeszcze typ lakieru itp (teraz to już może i dojebałem, ale np gruba warstwa połyskliwego lakieru vs "otwarte pory" może i zrobi z 0,5 kg)?

No i przy ograniczaniu ilości drewna można pomyśleć o jak najkrótszej menzurze i małej główce, trololololo

[g-zs]

to może od razu zróbmu gitarę z kartonu a wszystko pozostałe sie markerem dorysuje (byle nie farbami, bo za ciężkie). Popadamy tu w zbiorową histerię. Ja proponuje podsumować to w ten sposób:

to jest metal - trzeba, kurwa, cierpieć!!!

[sylkis]

Wniosek: warto obadać ile dają te paski na dwa ramiona.

[Voitas]

ta chyba spełnia wasze krtyeria:


a tak poważnie to pomyślałem w drugą stronę:
- czy to jest problem chirurgiczny? może wizyta u lekarza + ew. rehabilitacja?
- może jest to pozostałość po urazie? wzmocnienie obręczy barkowej? ew. rehabilitacja?

[spooky_head]

sify - między LP a Stratem to jest prawie na pewno ponad kilogram różnicy*. Swoją drogą - kilo to dla was tak mało? Zawieście sobie torebkę cukru do gitary, założę się że zmienicie zdanie.

*wagi LP są różne - net twierdzi że Studio to ok. 4,3-3,5kg, ale starsze Customy to nawet ponad 6kg. Z kolei Fadedy zaniżają do nawet 3,6-3,8kg, o Juniorach nie wspomnę

Dla porównania - mój Epi SG GX waży 3,1kg. Sprawdzone

W temacie - a zważcie swoje 7ki! Pewnie wielu z was ma w domu elektroniczne wagi, czy to kuchenne czy nawet zwykłe łazienkowe (te drugie mają zazwyczaj dokładność 100g, a to już dobry wynik). Ewentualnie poszukajcie danych na necie.

ED: O wadze Stratów: http://www.fenderforum.com/forum.html?topic_number=415993
O wadze LesPauli: http://www.mylespaul.com/forums/gibson-les-pauls/2121-what-weight-your-les-paul-then.html

Schecter Hellriser C-7 - 3,4kg

[wrobelsparrow]

to jest metal - trzeba, kurwa, cierpieć!!!

Metal-sretal. Weź się rozpędź, wyjeb na ryj i wypierdol se obojczyk na zewnątrz. Następnie wejdź na sevenstring.pl  i opisz swoje arcyprzyjemne doznania z grania trzy godziny na 5kg-owym Setiusie z wajchą. Czekam na sprawozdanie, arcymistrzu bulu i nadziei. I dla reszty rzeczoznawców mam również podobną radę.

Zdrowy kolo 185 cm wzrostu jest pociesznym obiektem drwin, jeśli mówi że LP jest ciężki. Natomiast w pełni rozumiem zioma, który akurat doznał kontuzji, obojętnie jaki by nie był duży. Czy to jest takie trudne do rozróżnienia?

[Kali]

LP Custom 70's - równe 5kg, odczuwalne po paru godzinach grania

[Bjørn]

Poza tym - że 6 trun. Ale wpieprzyć EMG, zrobić customa na 7 strun... Zawsze to jakieś rozwiązanie.

[g-zs]

to jest metal - trzeba, kurwa, cierpieć!!!

Metal-sretal. Weź się rozpędź, wyjeb na ryj i wypierdol se obojczyk na zewnątrz. Następnie wejdź na sevenstring.pl  i opisz swoje arcyprzyjemne doznania z grania trzy godziny na 5kg-owym Setiusie z wajchą. Czekam na sprawozdanie, arcymistrzu bulu i nadziei. I dla reszty rzeczoznawców mam również podobną radę.

Zdrowy kolo 185 cm wzrostu jest pociesznym obiektem drwin, jeśli mówi że LP jest ciężki. Natomiast w pełni rozumiem zioma, który akurat doznał kontuzji, obojętnie jaki by nie był duży. Czy to jest takie trudne do rozróżnienia?

Easy man to była ironia w stosunku do porad o lakierze, kluczach itp skrajnych pomysłach a Ty się unosisz jakbym biblię podarł na scenie.
Po za tym życie jest brutalne - mam kontuzję, mam problem z graniem, boli - nie gram. Jak mi ujebie stope i jedyna mozliwością będzie proteza z cegłówki to nie wstaję rano na jogging dlatego że lubię. Każda gitara z drewna będzie ważyła swoje, jesli jest powazna kontuzja to tutaj ten kilogram przy dluzszej grze nie zrobi różnicy. Bo co za róznica czy gitara waży 2,5 kilo czy 3,5? To i tak jest obciążenie dla stawów i i tak będzie wywoływało ból. Co do lżejszej gitary to swoje zdanie wyraziłem wcześniej - chambered body