Carvin Legacy

[Aerosmith]

Czy ktoś grał na Carvin Legacy? Szczególnie interesuje mnie opinia o tej nowej wersji, ale jeśli ktoś grał na pierwszej też może coś napisać 

[wysek]

No ja mam starego Carvina Legacy.
Powiedz co konkretnie chcesz wiedzieć. Od siebie napiszę, że ma super piękny clean, a lead nie jest stworzony do strasznych ciężarów, ale mi się udało ukręcić ladne gadanie do grajnda. Wzmak jest cholernie podatny na gałkologię i dużo da się na nim ukręcić, a jak Ci się znudzą lampki EL34, to wkładasz 6L6 i przełączasz pstryczek elektryczek z tyłu. No i dobrze się dogaduje z obniżonym strojem.

[Aerosmith]

Nie gram strasznych ciężarów, bardziej interesują mnie brzmienia lekko vintage, jakiś rock i hard rock itd. coś w rodzaju Whitesnake itd.

[waleczny_gladiator]

Podobno brzmieniowo bardzo zblizony do Bognera Shiva, no i Steve Vai na tym gra, wiec lipa to nie moze byc, ale grac nie gralem, po za tym w PL Carvin jest malo popularny i znany.

[Vlad The Vampire]

Steve Vai na tym gra

Do tej kwestii bym podchodził ostrożnie...

[marcin.]

Carviny się ciężko sprzedaje, także dobrze sobie ograj

[Pneumonia2]

Czysty naprawdę ma dobry ten wzmak, gruby, ciemny, super, ale przester hmm kiepski atak, lekko mulący, na sola ok ale do gry rytmicznej niekoniecznie. Chociaż z braku laku koncert w 2drop Bb bez żadnej dopałki na nim zagrałem i jakoś to było. Z tego co pamiętam to się fajnie bb preampem dopalał i wtedy dało się z niego wykszesać coś ciekawego. No ale biorąc pod uwagę, że można kupić za 2000-2500zł to opcja jest nie zła.