W ogóle cała zabawa z maczkiem na pctach to jest jakiś żart.
Kumpel jest maniakiem, co tylko nową edycję maczka ściąga, czaruje, instaluje, bootuje, cieszy się, aż tu nagle...
...no i potem jest wysyp jakiejś czarnej rozpaczy.
Przykład?
Film w fullhd przycina się we WSZYSTKICH (sensownych) odtwarzaczach makowych.
Powiedzie że problemem jest słaby komp?
Dlaczego więc na XPku postawionym na vmwarze jest koło 100 fps? (tu z kolei problem się zaczyna taki, że nie ma w ogóle synchro a/v)
Transfery plików?
XP na vmwarze osiąga większe transfery zarówno w obrębie jednego jak i kilku dysków.
Jak dla mnie to jest jakiś żart - toteż Win7 na przemian z XPkiem w zależności od potrzeb (na siódemce za cholerę w nic fajnego nie mogę pograć
)