Marchione 'FGC Special'

[wrobelsparrow]

http://fineguitarconsultants.net/products/13

I to ja rozumiem - gitara wykonana w CAŁOŚĆI z jednego kawałka mahoniu. Jak dla mnie cios! Duży szacun dla lutnika.

pozdro

[terrormuzik]

Ślicznie to wygląda.. $6,900 to trochę dużo ale taki piękny instrument kupiłbym w ciemno jakbym miał tyle . Jak widzę kolor tej gitary to mam ochotę obedrzeć swoją z lakieru . Śliczna

edit
jedyne co mi przychodzi do głowy co zmieniłbym w tym wiośle to główka. Na tej gitarze nawet złoty osprzęt wygląda dobrze.. I'm in love

[NoFear7]

Parkery Fly też są robione z jednego kawałka mahoniu i jak dla mnie wyglądają ładniej od tego

[Radek M]

Fajny patyk, glowka troche szurowata. Ciekawe tylko czy nie ma przesadnie ciemnej barwy, ale jak ktos lubi to super. Duzy plus za podstrunnice.

[Musza]

Miód, tylko struny i EMG brakuje

[purpleman]

w takie drewno emg pchać? :O toż to grzech!
Do tego przystawka z niewysokim sygnałem, aby wychwycić wszystkie niuanse jakie ta deseczka nam zaoferuje

[wrobelsparrow]

Parkery Fly też są robione z jednego kawałka mahoniu

... oraz Gibsony i pewnie 50 innych. Ziom! Kuknij uważnie: gryf i korpus tworzą MONOLIT, bez wklejek, śrubek, neksru-sreksru etc., gitara została wystrugana z zajebistej kłody drewna razem z gryfem. Kumasz teraz?

[RPA]

No fajny patent, ciekawe, jak się reguluje gryf w takim czymś, no i czy rzeczywiście byłaby porażająca różnica w sustainie między taką a ntb. Z wyglądu ładna, ładna, choć nie "absolutnie wyjątkowa" i wyglądająca na tyle

[dom?n]

a nie jest tak ze jeden kawalek mahoniu = niekoniecznie stabilna praca drewna, podatnosc na paczenie i te de?

[wrobelsparrow]

Gryf się reguluje jak w każdej innej - prętem:) Zgadzam się , pod względem dizajnu bez rewelki, chociaż ze smakiem. Mnie rozwaliła technologia, no i jakość tego mahoniu.
pozdro

EDIT:

a nie jest tak ze jeden kawalek mahoniu = niekoniecznie stabilna praca drewna, podatnosc na paczenie i te de?

Jest tak, ale mam nadzieję, że za $7000 dostajemy mahoń bez tych przykrych tendencji.  

EDIT:

Mnie interesuje jeszcze jak facet zrobił kanały do kabli od pixów? Siłą woli? Musiał chyba od strony stopki, przed nałożeniem podstrunnicy chyba, albo nieznaną mi kompletnie metodą. Miszcz!

[dom?n]

a gdzie do ciezkiej cholery podzialy sie srubki montazowe od pickupow?

[felix0]

EDIT:

Mnie interesuje jeszcze jak facet zrobił kanały do kabli od pixów? Siłą woli? Musiał chyba od strony stopki, przed nałożeniem podstrunnicy chyba, albo nieznaną mi kompletnie metodą. Miszcz!

chyba od strony gniazda elektroniki i otworu pod jack, ja też tak musiałem wiercić w moim NTB

[wrobelsparrow]

chyba od strony gniazda elektroniki

Masz chyba rację, bardzo długim wiertłem na ukos.

a gdzie do ciezkiej cholery podzialy sie srubki montazowe od pickupow?

Chyba na tej focie je widać.

[felix0]

chyba od strony gniazda elektroniki

Masz chyba rację, bardzo długim wiertłem na ukos.

strasznie się bałem żeby nie wyszło tam gdzie nie trzeba;) ale się udało i trafiłem

[Pan Sinner]

chyba od strony gniazda elektroniki

Masz chyba rację, bardzo długim wiertłem na ukos.

strasznie się bałem żeby nie wyszło tam gdzie nie trzeba;) ale się udało i trafiłem

Są i na to sposoby Muszę Ci kiedyś pożyczyć moje książki Dan'a Erlewine'a

[NoFear7]

Parkery Fly też są robione z jednego kawałka mahoniu

... oraz Gibsony i pewnie 50 innych. Ziom! Kuknij uważnie: gryf i korpus tworzą MONOLIT, bez wklejek, śrubek, neksru-sreksru etc., gitara została wystrugana z zajebistej kłody drewna razem z gryfem. Kumasz teraz?

A ze strony producenta:
http://parkerguitars.com/code/models/models_fly_mojo_specs.asp

"Construction - Solid one piece"

Więc to Ty kuknij uważnie A nie słyszałem, żeby Gibsony i jeszcze jakieś tam inne były właśnie tak robione

[wrobelsparrow]

Zwracam honor, myślałem, że chodzi Tobie tylko o korpus z jednego kawałka.

pozdro

[NoFear7]

Spoko generalnie to spotkać gitarę o takiej konstrukcji to rzadkość, a to zapewne przez koszty takiego kawałka drewna i sporą część odpadów przy obróbce. Ale chciałbym kiedyś coś takiego dorwać w swoje ręce i pozachwycać się brzmieniem czystego drewna bez żadnych śrubek i kleju pomiędzy

[mondomg]

Skoro już jesteśmy przy temacie monolitów, gdzieś chyba widziałem wiosło z jednej jesionowej deski i hebanem na podstrunnicy. Układ był chyba HSH a kształt telecastera (?). Zetknął się ktoś z tym?
W ogóle ciekawi mnie, jak się ma jesion na gryf.

[wrobelsparrow]

Zetknął się, przynajmniej z jesionowym gryfem. Takie wiosła robi (robił?) Modulus. Słynęli z "dziwnych" gryfów. Jesion jest dość wrednym drewnem, jeśli chodzi o paczenie/kurczenie. Naprawdę musi być gicio wysezonowany, żeby się dało z niego zrobić coś sensownego. Jeśli chodzi o sound, to nie jestem w stanie powiedzieć nic wiążącego. Myślę, że nie odbiega znacząco od klonu. Mogę się mylić oczywiście, bo pamięć zawodna jest.
Gwoli ciekawości, może pamiętasz mojego self-made akustyka - ma gryf ze świerku i stopkę z olchy, boczki z amazaque, top świerkowy. Wszystko lite oczywiście. Bez wstydu stawiam go z drogimi "markowymi" instrumentami - przetestowane w studio. Ten instrument potwierdza moją teorię, że gitara może być zbudowana z byle czego, byleby dobrze sezonowanego i uciętego zgodnie z zasadami sztuki lutniczej oraz takoż złożona.
pozdro

[mondomg]

Hmm, dziękuję za info. Mam nadzieję, że widzisz do czego zmierzam?

Spoiler

Cały badyl z jednej części jesionu, heban jako podstrunnica, skala 28", siedem strun.

Oddałbym dziewictwo za to.

[felix0]

Zeby to sprawdzic trzeba by było zrobić najpierw gitkę z jednego kawałka nagrać próbki, potem odciąć boki i dokleić skrzydełka nagrać próbki i porównać trudno stwierdzić jaka będzie różnica na + czy -