Powerbrake czy może Master Volume? ;)

[przemak]

Mam nowy piec, więc nagrałem krótki filmik, który na pewno zainteresuje wszystkich grających w domu na mocnych piecach. Zlepiony na szybko powerbrake ma tylko 40W i nawet przez te 9 sekund dość mocno się zagrzał, ale za to kosztował niecałe 7PLN w częściach 



Ostatnie porównanie to prawdziwy sygnał z Pro-Toolsa, a nie z mikrofoniku, którym nagrywałem głos. Pliki do przesłuchania na własnym systemie do ściągnięcia, link w opisie.


 

[stillG]

Ale siara wyszla po sciszeniu masterem. Fajne porownanie.

[OMSON]

Przemak - te zdublowane pliki nie są podgłośnione. stillG - Po ściszeniu masterem zmienił się gain tego śladu.

[przemak]

Przemak - te zdublowane pliki nie są podgłośnione. stillG - Po ściszeniu masterem zmienił się gain tego śladu.

Dziękuję, już poprawiłem, coś się popsuło

[OMSON]

A to ściągam jeszcze raz Luzik

[Zomballo]

Czad! No mi pałerbrejk nie robi w tych próbkach. Koloryzuje i jak przez sedes trochę gra. Ale o dziwo osiemseta ściszona masterem mnie ujęła atakiem i selektywnością. Nawet lepiej niż rozkręcona.

[przemak]

Każde z tych brzmień może i powinno być inaczej potraktowane, czy to korektorem w piecu albo w nagraniu, czy inaczej ustawionym mikrofonem. Ponieważ nic nie zmieniałem oprócz mastera, to w sumie żadne brzmienie nie jest dobre   - ale chodziło tylko o porównanie. W tym sensie full od powerbrake nie różni się mocno, natomiast sciszony masterem już się różni. Co lepsze, to już każdy musi sam, z uwzględnieniem uwag powyżej, znaczy, że przecież tym nadal można kręcić