Chodzi Ci o koncert czym nagrywany? Jakas 5 letnia kamerka sony czy panasonica (badyl może napisze więcej) i moja delikatna obróbka dźwięku. Ogólnie dobrze to brzmiało bo impreze kręcił Malta. Graliśmy na ustawieniach Corraptionów, ale pomimo różnego stylu i tak to gadało fajnie.
Bez wokalu? Czyli, że chujowy?