Stwierdziłem, że poczekam z tym jakiś czas, jak wszystko już skompletuje i potem 'pochwalę' się (chyba) najbardziej budżetowym rigiem na tym forum. Wczoraj przyszła do mnie ostatnia część układanki.
W wakacje stwierdziłem: 'Kupie sobie drugą gitarę!' potem jednak stwierdziłem: 'fajnie, mam dwie gitary, ale to chyba nie to.'
Opyliłem więc Wszystko co miałem, oprócz mojego Flejma (a w nim wymieniłem Pupy z Tesla pod gryfem + Bill Lawrence L500XL pod mostem, na Duncan Designed z MTM-2 (polecam taki krok
)), i zacząłem zbierać na nowy wzmacniacz, kolumnę, mały pedalboard i lekcje gry na gitarze (
).
Czekałem na jakąś okazje, ale na Allegro i w sklepach była jakaś taka posucha. Nic, co by mi odpowiadało brzmieniem i nie rujnowało kieszeni... No i tak to się ciągnęło miesiąc, drugi, trochę mnie korciło żeby kupić Randalla RH50T ale w końcu stwierdziłem: kupuje Bugere 6262, potem najwyżej pogonię, kupie coś lepszego. Akurat trafiłem na niską cenę na Thomannie, do tego domówiłem paczkę HB2x12v (od której odpadł mi znaczek)...
...i zacząłem kombinować z kostkami. Na początek wpadł mi zestaw: Chris Mac Gregor Cry Cat Wah, Vintage Overdrive, Digital Delay (oba od HB) i Tuner Behringera. Wah mi się gubił na przesterze, Vintage Overdrive leżał prawie nieużywany, bo pasował mi przester z pieca bez dopalania, więc wymieniłem pierwsze dwa na EP Boostera od Dromee'go, HB-01 Wah od Behringera i Chorus CS-03 od Exara. Potem jeszcze dokupiłem fajną pedaldeskę i ... na razie tyle.
To wszystko jest podstawą do kupowania nowych gratów lepszej jakości, zastępowania starych i ogólnego kombinowania, ale jestem bardzo zadowolony z tego co mam teraz. Kurwi porządnie, odpukać w nienastrojone, jest bezawaryjne i ładnie radzi sobie na koncertach. Mimo że to zestaw do konkretnego napierdalania, to ma śliczne crunche (po skręceniu volume w gitarze i gainie w okolicach 2/10 na LEADzie) i znośne cleany. Kostki mi wystarczają, jedyne co mi trochę nie pasuje, to Chorus Exara, ale jak za 50 zł, to nie jest źle. Pętla efektów służy mi praktycznie za kanał do solówek i spisuje się w tym bardzo dobrze EP Booster tak ślicznie obrabia dźwięk, że mam ochotę kupić drugiego i używać go na stałe.
Może nie jest to szczyt marzeń i ludzie dalej krzywo patrzą na Bugerę, ale mam to w dupie. Mi się podoba, mi to gra i na razie bez problemu działa.
Lil' bit of porn:
Spoiler