Prezenty spod choinki ;)

[gizmi7]

o i zapomniałem, dostałem trochę funtów szkockich - szkoda tylko, że w Polsce są bez wartości - nigdzie nie można ich wymienić

Ja jak byłem w Anglii parę lat temu, wymieniłem je w banku 1:1 na GBP.

[sylkis]

No tak, ale poza UK one nie mają wartości innej niż kolekcjonerska
Posty połączone: 29 Gru, 2012, 16:42:01No tak, ale poza UK one nie mają wartości innej niż kolekcjonerska

[MrJ]

U mnie machozegarek



bokserki:



tylko bardziej czerwone. I prezent z którego nie wiem czy się cieszyć, czy szukać cichaczem jak go spieniężyć, mianowicie grę planszową wydaną przez IPN (!) pt.



A u Mojej portfel:



zawieszka:



zestaw kosmetyków z serii:



Plus rurzowompirzamke od przyszłej teściowej i jakieś drobiazgi

EDIT: Bym zapomniał - wyrównanie pensji z extraświątecznymbon usem, którego się nie spodziewałem w 2 dni po Wigilii, a Moja wiadomość o przyjęciu ją na pro-stanowisko (przeprowadzka się szykuje) 2 dni przed

[Przychlast]

Bardzo fajna jest ta gra.

[Phoenix]

Nic. Ateiści nie obchodzą świąt, a więc nic nie dostałem.

[bandit112]

Nic. Ateiści nie obchodzą świąt, a więc nic nie dostałem.

Spoiler

Spoiler

[gizmi7]

Nic. Ateiści nie obchodzą świąt, a więc nic nie dostałem.

Gdyby wszyscy podchodzili do wszystkiego na tyle poważnie, jak ty, świat byłby prostszy. [Żeby nie było, chwalę ludzi takich jak ty, którzy chociaż próbują unikać hipokryzji i myślą nad tym, co robią] Wiara wiarą, religijność religijnością, ale moim zdaniem "święta" to jest dobra tradycja, że choć na parę dni można się oderwać od codziennej rutyny na trzeźwo i podzielić dobrym słowem i gestem. I tak Jezus urodził się w marcu, a 3/4 "świątecznych zwyczajów" jest pogańskich.

[sylkis]

[majkelk]

Nic. Ateiści nie obchodzą świąt, a więc nic nie dostałem.

Po prostu byłeś niegrzeczny i Mikołaj nie przyszedł.

A ja dostałem od siebie blekołta, ale będę mógł go zamontować dopiero po ósmym jak wrócę na obczyznę

[bandit112]

"Święta" to IMO już tradycja, nie obrzędy religijne, więc że ateiści je obchodzą to nic nadzwyczajnego. No, może poza modlitwą przed posiłkiem

[shortt]

Mniam.

[g-zs]

Nic. Ateiści nie obchodzą świąt, a więc nic nie dostałem.

tesz jestem ateistom, nie obchodzeł świont, wienc na znak protestu 25 grudnia poszłem do sklepu na zakupy chociasz był zamknienty. O taki jestem fajny.

[Orange]

Ja se kce wzmaka kupić. Ale w tym roku go na oczy nie zobacze

[purpleman]

Wpadłeś?

[purpleman]

postanowiłeś wpaść?

[sylkis]

A na pewno za rok, a nie w przyszłym roku?

[Yakus]

U mnie wszyscy zapomnieli że lubie sobie pograć więc:

Portfel, koszula, 2 koszulki, długopis z Darth Vaderem , Assassin's Creeda Brotherhood, Red Dead Redemption GOTY, kapcie, pidżamę i 200 zł

[Gveir]

Koi No Yokan by Deftones, trochę floty tu. kasy, sporo czekolady i śliwkową nalewkę na spirytusie od babci. 0.5 l

[Michau]

  I prezent z którego nie wiem czy się cieszyć, czy szukać cichaczem jak go spieniężyć, mianowicie grę planszową wydaną przez IPN (!) pt.

( Obraz usunięty.)

 

Mogę odkupić

[purpleman]

A na pewno za rok, a nie w przyszłym roku?

Nie no, pewnie za rok. Zależy to tylko i wyłącznie ode mnie.

Tylko pamiętaj, ze jak się zdecydujesz za 3 miesiące to to "za rok" nie będzie prawdziwe