SZAFA BABCI za 8 000 $

[commelina]

Ty to nazywasz szacunkiem i moim czytaniem bez zrozumienia ? "Z całym szacunkiem dla niepełnosprawnych jesteś nieudolny jak oni"  bo tak dokładnie brzmi Twoje przesłanie, Ty nazywasz szacunkiem 
Zresztą głowa-głowa nic lepiej.
Masz do tych ludzi szacunek, to nie mieszaj ich w swoje hejtowanie i nie wycieraj sobie nimi twarzy. Wysil sie na coś lepszego.

Wystarczy wyobrazić sobie, ze masz takiego człowieka wsród bliskich i wyobraź sobie, ze tak o nim piszesz tutaj, niemal anonimowy, zadowolony z zycia, zajebiście nieprawdaż? Możesz być z siebie dumny.

[Tomek Martyniak]

Zjebałem, nie sposób nie przyznać Ci racji.

Natomiast jeżeli chcesz to rozwinąć to proszę na privie, bo to nie jest temat poświęcony mojemu brakowi taktu.

P.S.
Nie jestem anonimowy, jako chyba jedyny na tym forum jestem podpisany z imienia i nazwiska. Nie jestem komputerowym wojownikiem.

[Stivo2005]

Nie jestem anonimowy, jako chyba jedyny na tym forum jestem podpisany z imienia i nazwiska. Nie jestem komputerowym wojownikiem.

Dobrze, że ja jestem

[commelina]

Nie mam ochoty ciągnąć tego, ale skoro publicznie na forum cos pierdolniesz, to nie widzę powodu by chować sie na prajwach, dbając o Twoj wizerunek i takt.

Swiata nie zbawimy, ale dbajmy chociaż o takie "drobiazgi" wokól siebie. Amen

[Tomek Martyniak]

W połowie lat siedemdziesiątych była seria ARTISAN, też trochę trąci szafą ale trzyma fason ... to co się teraz porobiło to po prostu absurd.

[Stivo2005]

Ten wyżej spoczko, serio... bardzo mi się podoba. No i zrobiony ze smakiem, fakt, aż mały GAS się pojawił.

[Tomek Martyniak]

Można było, no nie?

Artisany chodziły do niedawna między 1800 a 2300 USD zależnie od stanu.

[Stivo2005]

Czyli znośnie, nawet akceptowalnie. Szkoda, że jedyne 6stki jakie kiedykolwiek jeszcze kupię to PRS'y.

[mondomg]

http://forum.sevenstring.pl/gitary-barytonowe-i-inne/najochydniejsze-wioslo/ i możnaby uniknąć kolejnego tematu polegającego na ogólnym narzekaniu To samo z wątkami o Soldano - było się dopisać do wątku Mój Rig czy jakoś tak i byłby spokój, porządek. Polecam.

[Tomek Martyniak]

Nie zgadzam się, to nie chodzi o to że to wiosło jest paskudne ... przedmiotem tematu jest to że te gitary są paskudne, drogie, markowe i określane mianem dzieł sztuki.

Natomiast jeśli chodzi o temat ze wzmacniaczem również... przedmiotami tych tematów było nakreślenie absurdalności kwot jakie firmy wołają za takie konstrukcje, nie chwalenie się. Nie mam się czym chwalić poza siusiakiem ponad średnią UE.

[Lothar]

[...] Nie mam się czym chwalić poza siusiakiem ponad średnią UE.

Znajdź mi faceta, który przyzna się, że jest poniżej
Ba, nie znam chyba nikogo kto by się przyznał, że ma poniżej 17cm.

[Tomek Martyniak]

  Teraz wiem że to właściwe forum 

[mondomg]

Nigdzie nie napisałem, że masz się czymś "chwalić". Dobrze więc, wspierajmy małe biznesy bo duże firmy robią drogo i brzydko, tak?

[niedziak]

Dobrze więc, wspierajmy małe biznesy bo duże firmy robią drogo i brzydko, tak?

A nie?

[mondomg]

I znowu wychodzi, że muszę sprzedać MM i zamówić Rotera...

[13]

I znowu wychodzi, że muszę sprzedać MM i zamówić Rotera...

Może na początek wystarczy, że będziemy wspierali takie projekty, jak choćby Didejka - Blackat??

Solidnie, uczciwie, w przystępnej cenie, dobre bo Polskie, koleś z naszego forum... niczego przy tym nie odbierając @commelinie, rzecz jasna

Nie wiem gdzie jest granica - chyba musi być bardzo płynna - pomiędzy kiczem, a solidnym instrumentem dla artysty i porządnego rzemieślnika.
Chyba, że serio natchnąć do czegoś solidnego, może tylko straszna rycina na body Gibson, albo inne paskudztwo za astronomiczne kwoty.

[dom?n]

Tomek ma dużo racji, bo to nie jest zamierzony kicz, ani wypadek przy pracy. To jest po prostu chujowe i niesmaczne

Przyrównanie do Artisana jest w dyszkę, ale bardziej bolesne jest to, że te paskudztwa są gorzej wykonane i prezentują dużo niższy poziom niż to:



A to już grube uwstecznianie jeśli robi się coś słabiej niż swój klon sprzed trzydziestu lat.

PS. pomijam kwestie estetyczne - podoba się albo nie. Mówię o warsztacie i skali trudności wykonania.

[mondomg]

I znowu wychodzi, że muszę sprzedać MM i zamówić Rotera...

Może na początek wystarczy, że będziemy wspierali takie projekty, jak choćby Didejka - Blackat??

Solidnie, uczciwie, w przystępnej cenie, dobre bo Polskie, koleś z naszego forum... niczego przy tym nie odbierając @commelinie, rzecz jasna

Albo sobie ze mnie żartujesz, albo faktycznie zagubionyś, no nieważne