Przystawki KoRn'a

[rabbit]

Witam wszystkich, jestem tu nowy i właśnie zaczynam zabawe z 7 strunowymi gitarami... znaczy niedługo zacznę.
Od zawsze marzyłem o siedmiostrunowej gitarze i niedługo moje marzenie się spełni.
Bardzo podobają mi się Ibanezy... powodem tego jest właśnie KoRn.
A więc zaczełem szukać mojej wymarzonej gitary i znalazłem takie :

RG7321
RG7421
RG7621
RG1527 Prestige

W sklepach jest tylko RG7321 na którego mnie stać a 7421 i 7621 tylko na ebayu szukać (na RG1527 mnie nie stać).
A więc nastawiłem się chociarz tak nie do końca na RG7321.
KoRn pierwsze płyty nagrywał na Ibanez Universe które miały tak samo jak RG7321 korpus z lipy a gryf klon/orzech.
Szukając informacji o tych gitarach Korna natrafiłem na coś co mnie zainteresowało... było to o
przystawkach jakie stosowali do tych gitar nagrywając pierwsze płyty.
Pisało tam że używali DiMarzio Blaze Neck ale na miejscu mostka ale nie było tam wspomniane nic o drógiej przystawce.

Może ktoś z was wie coś o tym ?

z góry dzięki

[nikt]

dwa razy blaze neck
obecnie mahonowe deski i dwa razy PAF7

a tak charakterystyczne brzmienie Robinson im wykrecil wlasnie z powodu nisko outputowych pickupow i dopalanie big muffem mesy (sic!)

[Greg_K]

i tak nigdy nie bedziesz brzmial jak oni, chyba ze dadza ci zobaczyc jak maja pokrecone galami w pedalach i wzmaczniaczac, no ale jeszcze dochodzi kwestia rak.

ale brzmiec podobnie jak oni, da rade

[Aston]

a ja jako dopierdalacz i offtopowiec powiem, że pisze się zacząłem a nie zaczełem, tak samo jak drugiej a nie drógiej. Przecież podkreśla jak masz błąd...
A żeby nie było, że tylko i wyłącznie OT to powiem, że ten wątek jest edukacyjny - już wiem jak on to robi, że na PAFach takie napieprzańsko jest

[DeathMaster]

już wiem jak on to robi, że na PAFach takie napieprzańsko jest

niby jak?

[Aston]

no napisane wyżej, pafy do big muffa i do mesy - chyba, że jednak sie niczego nie nauczyłem

[pele]

A więc zaczełem szukać mojej wymarzonej gitary i znalazłem takie :

RG7321
RG7421
RG7621
RG1527 Prestige

Poszukaj na forum opinii o tych patykach, sporo o nich jest. Ja w skrócie powiem tak:
7321 - gniot po całości
7420 (pewnie nie chodzi Ci o 7421 tylko o 7420 ) - ok, ale most to kupa
7620 i 1527 - to są wiosła dla Ciebie
No, jak jesteś maniakiem Korna, to jest K7, ale to już sporo kosztuje

[Pan Sinner]

i tak nigdy nie bedziesz brzmial jak oni, chyba ze dadza ci zobaczyc jak maja pokrecone galami w pedalach i wzmaczniaczac, no ale jeszcze dochodzi kwestia rak.

ale brzmiec podobnie jak oni, da rade

Co Ty pierdolisz? O brzmieniu Korna mówisz jakby to był SRV, albo Trower... Poza tym chyba nie widziałeś Muff'a w życiu, toż to ma trzy gałki, z czego dwie odpowiedzialne za kształtowanie charakteru i pstryczek wyjebujący tone z układu. Nie osłabiaj mnie tym brzmieniem z łapy

[lord_awesomeguy]

7321 - gniot po całości

Mi o dziwo 7321 się podobała - nie była koszmarnie padaczkowa Gryf był dla mnie wygodniejszy niż w 1527...

[Tadeo]

Gryf był dla mnie wygodniejszy niż w 1527...

To się chyba nie dogadamy.
Dla mnie 1527 to był spory upgrade wygody.

7321 to nie jest taki totalny szit. Zabieram to na próby i żyję.
Pikapy mulą¹ a klucze przydałyby się lepsze, ale reszta całkiem spoko.

¹Aczkolwiek zauważyłem, że magiczne moce Sidewindera przerabiają to na bardzo przyjemny(w moim odczuciu) sound.

[Owczur]

Mam rg7321 i nie uwazam, zeby byla gniotem po calosci Owszem, zdecydowanie nie jest to gitara wysokich lotow i generalnie najbardziej przeszkadza w niej drewno, a raczej jego jakosc, o stockowych pick-upach nie wspomne - od razu wymienilem, ale poza tym nie ma zle.

[hofiman]

1527 po wymianie mostowego pupsa to mega szatan,jest wyjebcza:D

[pele]

niestety jak dla mnie stockowe pupy w tych ibkach to od razu do wymiany. Ja też w swoim 1527 wymieniłem. Krew człowieka zalewa jak sie kupuje wiosło za kupe kasy i potem jeszcze trzeba dodatkowo inwestować żeby to jakoś brzmiało;/

[rabbit]

No dobra zastanawiam się nad tym RG1527, ale mam pytanie czy bardzo się różni od 7321 bo tego już ograłem w Szczecińskim riffie i bardzo mi się podobał w nim gryf, był bardzo wygodny i wogóle mi się podobał. Czy w tym RG1527 gryf jest inny niz w 7321?

A i jeszcze co do strun to czy Dean Markley 10-60 jest złe do stroju A?
Słyszałem gdzieś że struna A lata i dziwnie brzmi.

[7th]

Co do strun, to do stroju A najgrubszą załóż przynajmniej 66 . Inaczej będzie za miękko.

[Bjørn]

Ja grając w drop A mam 68 i wydaje mi się za miękka... w H jest idealnie naprężona i elegancko sprężynuje, ale w drop A... troszkę flaczek. Minimalnie. Ale jednak. Chyba zmienie sobie kaliber .72.

[NoFear7]

A co do gryfu to są inne zarówno jeśli chodzi o przekrój jak i użyte drewno, ale jak dokładnie z tą wygodą to Ci nie powiem, bo grałem na tych gitarach dawno temu. Zresztą już trochę wypowiedzi na temat wygody otrzymałeś w poprzednich postach, a więc sprawa indywidualna 
Weź pod uwagę jeszcze to, że te wiosła mają drewno zupełnie innej klasy...

[hofiman]

ja grałem na 7321 w rnr. 1527 pare półek wyżej.

[rabbit]

Ale czytałem że na takich właśnie KoRn gra strunach... więc teraz niewiem.

[nikt]

takie maja sygnowane ale w tej chwili Munky gra zdaje sie na powlekanych na czerwono DRach

[rabbit]

Szukałem tych 66 i 68 po różnych sklepach ale nigdzie niemogłem znaleźć takiego kompletu. Czy to znaczy że będę musiał sobie sam skompletować..?

[nikt]

tak

i nie smiec w watku o pickupach

[DeathMaster]

takie maja sygnowane ale w tej chwili Munky gra zdaje sie na powlekanych na czerwono DRach

z jaka rozmiarówka? Tam jest 12-52 najgróbszy set nie mówiac o siedmiostrónowym komplecie,chyba ze sztukuje to z basowymi do 64