Też tak kiedyś miałem ale nie tak tragicznie jak u Ciebie, spróbowałes no nie wiem, po prostu ćwiczyć więcej ?
(sarcasm)
Z ćwiczeń to raczej różne legato, tak aby oduczyć ten głupszy palec podążania za tym najmniejszym
Co działa fajnie na te sprawy:
Jest to piłka do rehabilitacji przedramienia, są różne firmy i różne stopnie sprężystości, od około 45 do 90 zł. Zauważyłem, że pomaga w "zrelaksowaniu" wiecznie spiętych palców pobudzając je do ruchu w odwrotnym kierunku, co przekłada się na lepsze ukrwienie, lepszy czas reakcji przy zjemowaniu palców z progu
Możliwe że takie coś nauczyło by cię większej kontroli i separacji ścięgien ręki.