Autor Wątek: [NAD] Yamaha THR10X  (Przeczytany 1919 razy)

Offline choody

  • Gaduła
  • Wiadomości: 202
[NAD] Yamaha THR10X
« 22 Sty, 2018, 13:11:32 »
Tytułem wstępu:
Poszukiwania czegoś "do domu" trochę mi zajęły. Okazji, żeby pograć jak człowiek na Fireballu nie mam zbyt wiele, więc przewinęło się kilka mniejszych sprzętów. Niestety zawsze było jakieś "ale". Tradycyjne heady/paczki/comba/dzikie węże w praktyce okazują się za głośne w moim odczuciu. Żadne redukcje mocy, 1W czy inne wynalazki... A głośnik musi oddychać. Nie wspominam nawet o ograniczonej funkcjonalności małych headów.
Swego czasu był też POD HD 500X - miałem typowy "options paralysis", czy jak to tam zwą. Kręciłem, kombinowałem, oglądałem, czytałem, presety pobierałem... Niekończąca się misja poszukiwania brzmienia zmęczyła mnie dosyć szybko.
Był też interfejs, ale każdorazowe włączanie kompa, żeby coś sobie poplumkać było upierdliwe.
Gdzieś tam w zalewie jutuberów spuszczających się nad Kataną przewinęła się też Yamaha THR. Co prawda wszystko ogrywane tylko na YT, ale moim zdaniem Katana w porównaniu do THR-a zawsze wypadała jakoś płasko i kartonowo. Z odmętów portfela wyłuskałem więc więcej pieniądzów i nabyłem THR-a. Miałem pewne obawy... No i co? No i fajnie!

Brzmi całkiem spoko, nie jest tak płasko jak się obawiałem. Wziąłem wersję dla metaluf, więc mam szatany, nawet jeden czysty i efekty przyzwoite - więcej mi nie potrzeba. Można wszystko edytować przez kompa, ale w odróżnieniu od POD-a HD nie mam tutaj potrzeby ciągłego kręcenia. Ustawiłem sobie na szybko jakieś 5 presetów, bo tyle slotów ma sam THR (na PC można zapisywać ich więcej)... i tak się kula któryś tydzień.

Inne plusy dodatnie:
- mogę w końcu prosto i szybko coś sobie nagrać za pomocą USB,
- mogę wtyknąć źródło dźwięku i pograć do niego,
- a jak już naprawdę cicho musi być to i słuchawki pójdą w ruch,
- licencja na uboższą edycję Cubase (chociaż interfejs tego DAW-a szybko mnie pokonał i grzecznie wróciłem do Reapera).

Co nagrane poniżej, to ślady prosto z USB bez żadnej obróbki, bo nie umiem i się nie znam. Jedyne co zrobiłem, to nagrałem dwukrotnie, zrobiłem lewo-prawo i dorzuciłem pierwszą lepszą perkusję z MT PowerDrumKit 2. W sumie to fajnie byłoby nauczyć się czegoś i wyłuskać z brzmienia wincyj...

Wlacz osadzony player soundcloud

Wlacz osadzony player soundcloud


W sumie to nie nagrałem nic czystego, bo nie.

No i zdjęcia niech się pojawią, o tu:
Spoiler

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Odp: [NAD] Yamaha THR10X
« Odpowiedź #1 25 Sty, 2018, 10:28:32 »
O, fajnie poczytać o tym. Jak nie sprzedam wiosła to może sobie coś takiego kupię.

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Odp: [NAD] Yamaha THR10X
« Odpowiedź #2 28 Lut, 2018, 20:39:46 »
Też mam NAD.

Dzisiaj odebrałem, miałem dosłownie chwilę żeby zobaczyć co to jest.

Zajebiste pudełko.

Brzmienie jak na gabaryty kozackie. Nawet przy małej (sypialnianej) głośności. A głośno grać też potrafi.

Jak dla mnie rozwiązuje wszystkie problemy które miałem z graniem w mieszkaniu (poza chujowymi umiejętnościami). Tj. że jak grałem na normalnym wzmacniaczu, to bylo po prostu za głośno. A na PODzie trzeba się było pierdolić z kablami, monitorami na które nie mam obecnie miejsca, albo ze słuchawkami na których grać bardzo nie lubię bo mnie to męczy. Plus zawsze było coś nie tak z brzmieniem, więc wiadomo.

A to sobie stoi na biurku, kabel tylko czeka żeby podpiąć wiosło.

Jest tuner, jak trzeba to dobrze chyba się nagrywa, więcej mi nie trzeba.

Może nawet pomoże mi to utrzymać motywację i wrócić do grania.

Offline choody

  • Gaduła
  • Wiadomości: 202
Odp: [NAD] Yamaha THR10X
« Odpowiedź #3 01 Mar, 2018, 07:56:13 »
Tru. Po dłuższym czasie użytkowania zdania nie zmieniam: do grania w domu Yamaha ta jest sztos!

Ku mojemu zdziwieniu bardziej siedzą mi przesterowane brzmienia z sekcji Brown, a nie (niby ENGLowe) Power. A najfajniejsze cleany wychodza mi na Flat, a nie Clean :)
« Ostatnia zmiana: 01 Mar, 2018, 07:58:12 wysłana przez choody »

Offline MadYarpen

  • Pr0
  • Wiadomości: 587
  • Petrolhead
Odp: [NAD] Yamaha THR10X
« Odpowiedź #4 01 Mar, 2018, 11:28:01 »
Wiele nie wypróbowałem, ale póki chyba się zgadzam co do przesterowanych brzmień. Przez weekend coś pokręcę jeszcze. Chociaż zajebiste jest to że z tym sprzętem w zasadzie nie mam pokusy żeby podłączać do komputera i mieszać bardzo w ustawieniach.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
6 Odpowiedzi
6927 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Lis, 2012, 23:59:15
wysłana przez MadYarpen
86 Odpowiedzi
43857 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Sie, 2017, 15:30:42
wysłana przez Freeman13
2 Odpowiedzi
4824 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Sty, 2017, 14:06:29
wysłana przez indabrain