KillSwitch

[Arearrot]

pokażcie co potraficie zdziałać w temacie KillSwitch jestem cieakwy ile jeszcze muszę osiągnąć

[youshy]

[Johnny]

To teraz musisz osiągnąć Nirvanę.

[theremin]

Musisz osiagnąć jeszcze 47 postów.

[Orange]

To boty juz zakładają tematy?

[davqoniu]

Wiem, że temat całkowicie z dupy, ale nie chciałem zakładać nowego.

Szybkie pytanie, czy coś takiego:
http://www.ebay.co.uk/itm/16mm-High-Round-High-Round-Momentary-Metal-Push-Button-Switch-FP7-/252376264648?hash=item3ac2cc2fc8:g:6TwAAOSwj85YRQEk

nada się jako killswitch do gitary?

[dobry]

Moim zdaniem ciut za niski profil. Natomiast elektrycznie - killswitch powinien rozłączać obwód w momencie wciśnięcia, a pozostawić zwarty gdy nie jest wciśnięty. Wnioskując z opisu - ten działa odwrotnie.

[Razor89]

A właśnie odwrotnie. Killswitch zwiera wejście wzmacniacza do masy w chwili użycia. Chyba, że lubisz w tym czasie mieć generator brumu ze wzmacniacza. Co kto lubi 

[dobry]

Kura, nie wiedziałem :-) Człowiek całe życie się uczy. No bo faktycznie, co leci ze wzmacniacza jak gitara nie podłączona (a kabel w nim siedzi)? Brum. Oczywiście cofam moją niefachową wypowiedź z poprzedniego postu.
Znaczy się przycisk elektrycznie nadaje tylko jak dla mnie to profil trochę za niski. Chyba dobrze by było go wciskać otwartą dłonią, pięścią nawet, a nie wpychać do środka za pomocą palca.

[Orange]

Jest to oczywiście bzdura co napisales, bo palec to sobie możesz w ucho wlozyc. Przycisk wystaje przecież a po wciśnięciu robi się "na równo" z obudową. Ten typ sprawdzony organoleptycznie.