Sprawa nie jest taka prosta jak się co poniektórym wydaje. Serwisy gwarancyjne w większości przypadków wymagają od sklepów dowodu zakupu, dotyczy to szczególnie produktów gdy gwarancja udzielana jest na 24 miesiące czy inny termin. Oczywiście można też wysłać towar jako przed sprzedaż. Co do kabli to czasami klienci z takim kablami przychodzą po tyle razy, że po chwili sklep zaczyna dopłacać do interesu (za przesyłki do serwisu nikt nie zwraca, chyba, że dystrybutor ma taką politykę).
Tak jak ktoś już napisał wszystko zależy od sprzedawcy, jak klient jest w porządku to wszystko się da załatwić, acz trudno Ci będzie udowodnić, że masz te kable od nich, choć fakt wystarczy nawet zeznanie świadka. Tyle, że zawsze mogłeś sobie takie same kable kupić też gdzie indziej i jak to udowodnić? Trudne raczej
Czasami zdarza się, że jak klient jest cham to nic nie załatwi, polskie prawo jest tak skonstruowane, że nic nie jest oczywiste. Pewien prawnik kiedyś z nami walczył o wymianę niby wadliwego towaru, po prawie 2 lata użytkowania pękł mu plastik i stwierdził, że mamy mu oddać kasę bo towar jest z kiepskich materiałów i.t.p.. powołując się na różne artykuły i paragrafy. Nie zgodziliśmy się z nim i sprawa się tak już wlecze szmat czasu. Cały czas przychodzą do nas pisma z różnych instytucji i musimy tracić czas na odpisywanie ale do dzisiaj nic nie wskórał i nie wskóra. Gdyby normalnie zapytał czy może to oddać do naprawy gwarancyjnej to bez problemu wysłalibyśmy to do serwisu a oni by mu ten element wymienili
Możesz walczyć o te kable ale stracisz kupę czasu, możesz liczyć na to, że się wystraszą jak im sądem zagrozisz w jakimś oficjalnym piśmie z przytoczonymi artykułami i paragrafami na które się powołujesz ale nie jest pewne, że wygrasz a i czy Ci się opłaca tyle czasu tracić to też nie wiem. Możesz pójść w stronę, że nie dostałeś paragonu i jak im to udowodnisz to niezłą karę zabulą. W zasadzie wystarczy, że im napiszesz, że nie dostałeś paragonu i zagrozisz, że to zgłosisz wtedy to oni Ci muszą udowodnić, że jest inaczej no a jak już Ci udowodnią, że wysłali Ci paragon to będą mieli potwierdzenie, że masz te kable od nich i wtedy to już nie mają argumentów żeby ich nie przyjąć na wymianę gwarancyjną
.
ps. ten sklep pewnie ma te kable od dystrybutora ale sam ich nie dystrybuuje.