Mały wzmacniacz do nagrywania w domu

[Goblin]

Witam!
Ostatnio bawię się w domu w nagrywanie i po przetestowaniu symulatorów typu POD Farm oraz Guitar Rig stwierdziłem iż wolałbym partie gitary nagrać poprzez mikrofon, który będzie ściągał dźwięk z jakiegoś "realnego" głośnika. Ze względu na to iż nie mam do dyspozycji wzmacniacza gitarowego odpowiednio małej mocy jak na warunki domowe przymierzam się do zakupu czegoś nowego. Jak na razie zastanawiam się pomiędzy dwoma opcjami:
1) Orange Micro Terror + jakaś mała kolumna 1x10" lub 1x12"
2) Laney Cube 10
Zamierzam grać na tym coś w klimatach stoner/doom (czasem coś z klasyki) i zastanawiam się czy wgl. coś takiego wchodzi w grę...
Proszę o pomoc w doborze sprzętu szczególnie forumowiczów, którzy mieli bezpośredni kontakt z ww. wzmacniaczami.
Pozdrawiam

[wojasheck]

Może IRT 15 Studio?

[gizmi7]

Stoner/Doom? Dobrze biorąca efekty i mała lampka typu Ampeg GVT15 i do tego jakiś dziki fuzz, np. stary i sprawdzony Big Muff.