Scars on Broadway

[g-zs]

Zna ktoś to dziecię najnowsze Malakiana? W sumie dopiero teraz na nich się natknąłem (znaczy się wiedziałem ze istnieją ale teraz sobie przypomniałem i podsluchuje). Co myślicie? Dla mnei calkiem przyjemne do posłuchania, ale na dłuższą metę robi sie nudne (w sumie oklepane schematy ciągnie) no i wokal po jakims czasie zaczyna mnie wkurwiać. Szczerze mówiąc to za czasów toxicity uważalem ze jest go wokalnie za malo w systemie, ale nie przypuszczalem że się zacznie udzielać do takiego stopnia ze wyjdzie jak wyjdzie. Ja jestem raczej na nie

Do posłuchania cała płytka wrzucona na YT:
http://www.youtube.com/view_play_list?p=113BCFF6BD876EBD

[domas]

Mi się bardzo szybko znudziła ta płytka, w przeciwieństwie do solowego albumu Serja. I tak, masz rację z wkurwianiem przez wokal. Zobaczymy, może coś jeszcze pokażą ciekawszego, ale wątpie.